Historia żołnierza walczącego z dziesiątkami wrogów, ratującego swój oddział, zmieniającego losy bitwy czy wojny i uchodzącego z życiem przygotowana w kilkunastogodzinnej, oskryptowanej kampanii pełnej rwącej akcji. Opowieść o trudach walki na froncie zawsze kojarzyła się z kilkoma seriami gier - w tym serią Call of Duty. Czy taki jest również Black Ops 4? Nic z tych rzeczy... Studio Treyarch przygotowało prawdziwą rewolucję serii w której nie ma trybu single player. Wynagradza nam to co prawda niezbyt oryginalny jednak interesujący tryb Battle Royale, tradycyjny multiplayer oraz najbardziej rozbudowany w historii Call of Duty tryb zombie.
Gra została podzielona na trzy filary. Pierwszym z którym się spotykam oraz pierwszym jaki jest dostępny jeszcze podczas pobierania gry z Play Station Store jest Battle Royale. Tryb, który mogliście poznać m.in. w grze Fortnite.
Założenia są bardzo zbliżone właśnie do Fortnite'a - rozgrywkę rozpoczynamy w helikopterze który przelatuje nad wyspą na której za moment przeleje się krew naszych rywali lub nasza. Wybieramy w którym momencie chcemy wyskoczyć i szukamy dogodnego miejsca do lądowania. Otrzymujemy wielką mapę (jest naprawdę duża) na którą trafiamy razem z dziesiątkami innych graczy. Cel jest jeden - przetrwać. Za wszelką cenę. Zostać tym jedynym graczem lub jedynym zespołem który zostanie ostatni przy życiu. Na początku nie mamy przy sobie ekwipunku, więc musimy trochę poeksplorować najbliższe nas lokacje - m.in. stare fabryki czy wieże wartownicze. Na miejscu możemy znaleźć perki, czyli ulepszenia cech postaci, amunicję, broń czy pancerz. Model strzelania w Black Ops 4 jest uproszczony co ułatwia rozgrywkę. Sprawia to, że po prostu gramy bardziej, hmm, "4fun" - dla zabawy.
I tak w Battle Royale wygrywa ten zespół lub ten gracz - ponieważ możemy grać solo, w duecie lub czwórkami - który jako jedyny przeżyje.
Stary i dobry klasyczny multiplayer - tego w Call of Duty: Black Ops 4 zabraknąć po prostu nie mogło i ten tryb sprawił mi chyba najwięcej frajdy. Otrzymujemy aż 14 map na których królują tradycyjne tryby gry - nieśmiertelny Team Deatch Match i Kill Confirmed. Nowością jest "Skok" w którym zaczynamy mecz z pistoletem w dłoni a w miarę rozgrywki i zdobywania kolejnych fragów zbieramy fundusze na zakup lepszych elementów wyposażenia.
Poza tym - wszystko pracuje tak jak Call of Duty nas do tego przyzwyczaiło. Odblokowujemy nowe rodzaje broni i dodatki do nich, współpracujemy ze Specjalistami rodem z Black Ops 3 którzy mają specjalne umiejętności, np. mogą leczyć członków drużyny.
I na koniec prawdziwa wisienka (a może truskawka?) na torcie, czyli tryb "Zombie - kooperacja". Tryb Zombie jest co prawda w serii Call of Duty od 2008 roku kiedy zadebiutował w World at War. Był jednak bardzo okrojony - jako dodatek lub otrzymywaliśmy go w jednym z DLC. W tym roku dostaliśmy aż trzy różniące się od siebie diametralnie mapy. Remake scenariusza Mob of the Dead z Black Ops 2, walka z trupami na Titanicu oraz arenę gladiatorów ze świątyniami różnych bogów.
Tryb został uproszczony względem poprzedników Black Ops 4. Tworząc postać otrzymujemy od początku dostęp do broni i magicznego ataku, którym możemy siać postrach w szeregach krwiożerczych zombie. Co kilka minut możemy więc razić ich prądem lub wbiegać w nich z zaklętym mieczem.
Jedynym problemem jaki napotkałem jest gra z nieznajomymi graczami, którzy naprawdę rzadko korzystają z czatu głosowego. Ciężko jest więc się z nimi porozumieć - szczególnie w sytuacjach w których w trybie zombie musimy odblokowywać kolejne przejścia i otwierać drzwi prowadzące do co raz to nowych lokacji.
Więc podsumowując... jeżeli jesteście fanami trybu Battle Royale, uwielbiacie przebijać się przez hordy zombie naszpikowani wypasioną bronią i wyposażeniem a najlepiej - macie znajomych którzy chcą to robić z wami, Black Ops 4 jest tytułem obok którego przejść obojętnie po prostu nie można.
Zobacz także
2017-09-30, godz. 06:00
[30.09.2017] X-Morph: Defense [PS4]
Prawdziwy, jedyny słuszny bohater w pojedynkę ratuje ziemię przed najazdem obcej cywilizacji. Ile razy przerabialiśmy taki scenariusz? Wielokrotnie, ale tym razem będzie inaczej. W X-Morph: Defense szczecińskiego studia Exor wcielamy…
» więcej
2017-09-30, godz. 06:00
[30.09.2017] Ćwierkacze
Noż to po prostu istna rewolucja technologiczna: użytkownicy popularnego portalu do Ćwierkania będą mogli użyć dwa razy większej ilości znaków! No szok! Poza tym nasz ekspert Radek Lis ma też inne, już o wiele poważniejsze nowinki…
» więcej
2017-09-30, godz. 06:00
[30.09.2017] Giermasz #264 - Jesienny zawrót głowy (i będzie wiele kolejnych...)
Hitowa jesień rozkręca się na dobre, więc nikogo chyba nie dziwi, że cała redakcja Giemaszu ma pady (i kierownice) pełne roboty. Zaczynamy od kolejnej odsłony najlepszej serii koszykarskiej ostatnich lat - miłośnik latania pod koszem…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] Pro Evolution Soccer 2018 [PS4]
Pro Evolution Soccer to była miłość od pierwszego meczu w 1998 roku. Tak, to już 19 lat z serią Konami, ze wszystkimi wzlotami i bolesnymi upadkami. W poprzednim roku PES wszedł na poziom godny najnowszej generacji konsol, a jak jest…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] Pro Evolution Soccer 2018 [PS4]
Pro Evolution Soccer to była miłość od pierwszego meczu w 1998 roku. Tak, to już 19 lat z serią Konami, ze wszystkimi wzlotami i bolesnymi upadkami. W poprzednim roku PES wszedł na poziom godny najnowszej generacji konsol, a jak jest…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] Destiny 2 [PS4]
No. Można? Jednak można. Po rozczarowaniu, jakim była Destiny ekipa z Bungie ewidentnie wzięła się ostro do roboty i nadrobiła zaległości. Destiny 2 poprawia wszelkie niedoróbki, błędy i oferuje znacznie więcej. Właściwie to…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] Knack II [PS4]
Tytułem krótkiego wstępu: samo powstanie Knacka II sporą część dziennikarzy i graczy bardzo zaskoczyło. "Jedynka" była li tylko średniakiem - i to średniakiem którego niestety dla tej gry nikt nie przegapił. Bo produkcja była…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] Knack II [PS4]
Tytułem krótkiego wstępu: samo powstanie Knacka II sporą część dziennikarzy i graczy bardzo zaskoczyło. "Jedynka" była li tylko średniakiem - i to średniakiem którego niestety dla tej gry nikt nie przegapił. Bo produkcja była…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] XCOM 2: War of the Chosen [PS4]
Stratedzy całego świata - łączcie się. Przyszła pora wykurzyć kosmitów z Ziemi. Jeżeli graliście w poprzednią część XCOM to znacie tę historię. Najpierw kosmici najechali naszą planetę. Potem zaczęli modyfikować genetycznie…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] XCOM 2: War of the Chosen [PS4]
Stratedzy całego świata - łączcie się. Przyszła pora wykurzyć kosmitów z Ziemi. Jeżeli graliście w poprzednią część XCOM to znacie tę historię. Najpierw kosmici najechali naszą planetę. Potem zaczęli modyfikować genetycznie…
» więcej