Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
Mecz pokazowy, konkurs rzutów za 3-punkty, sezon i zabawa online. Szału nie ma. W sumie i tak każdy bawić się będzie tylko skróconymi rozgrywkami sezonowymi i po sieci. Trochę mało jak na grę z licencją NBA. Sezon składa się z 15 spotkań sezonu zasadniczego i jak dobrze pójdzie z minimum 8 meczy finałowych. Za to zabawa jest całkiem dobra, lecz dopiero po czasie.
Jak wspomniałem na wstępie, startujemy z zawodnikami z niskimi statystykami, które podbijamy wraz z rozgrywanymi spotkaniami. By to zobrazować wyobraźcie sobie dwumetrowego kolosa, zawodowca z ligi NBA, który nie potrafi wykonać wsadu. Rozwijanie ich idzie strasznie topornie i w sumie po rozegraniu całego sezonu wybrana dwójka jest tylko trochę lepsza. Gdy naprzeciwko ciebie grają legendy pokroju Koby'ego Bryanta czy Lebrona Jamesa (tu już w LA Lakers) z prawie maksymalnymi statystykami, to jest to trochę irytujące. Fakt, z czasem zaczynają wpadać trójki, wychodzą wsady, alley oopy i zabawa nabiera rumieńców. Do tego cała gama power upów, od 100-procentowej celności, super szybkości czy wytrzymałości, mnożników punktów, po zamrożenie kosza. Jest ciekawie. Tylko, żeby do tego dojść, trzeba sporo cierpliwości. Bardzo dużo cierpliwości. Po rozegraniu sezonu dostajesz jednego gracza o statusie legendy, drugiego możesz wylosować w kupionej za zgromadzone piłki paczce. Problem w tym, że takich graczy jest od groma. Jeśli więc ktoś chce odblokować wszystkich, to powodzenia. Oczywiście producent gry chce, by gracze wydawali dodatkowe, prawdziwe pieniądze. 21, 42 czy 84 złote, dzięki którym można kupić trochę fatałaszków dla gwiazd lub zawodników. Ta ostatnia opcja w pierwszej części NBA 2K Playgrounds została zakupiona przez graczy 150 000 razy... Tak, to wina graczy, że firmy tworzą dodatkowe zakupy wewnątrz gry.
Ale wróćmy do pozytywów. Do dyspozycji - po wcześniejszym mozolnym odblokowywaniu - mamy aktualne gwiazdy jak Kevin Durant czy Anthony Davis, po Shaquille O’Neala, Magica Johnsona, Michaela "jego nadpowietrzność" Jordana czy Larry'ego Birda. Każda drużyna, logo, strój, czy zawodnik jest w pełni licencjonowana, więc fani NBA poczują się jak w domu. Co ważne w meczach może wziąć udział do 4 graczy, także online, więc zabawa ze znajomymi jest gwarantowana. Tryb Playgrounds Championship nastawiony jest na zmagania online, taka liga światowa. Z rankingami solo i w kooperacji, zabawą w kilka osób i ustalaniem własnych zasad. Dobre, jeśli nie ma się kolegi czy syna na kanapie obok.
NBA 2K Playgrounds 2 jest przyjemną arcade'ową koszykówką, wymagającą sporo zręczności i mnóstwa cierpliwości. Odblokowywanie kolejnych zawodników idzie topornie, zwłaszcza, że w paczkach dostaje się ich losowo, a chcąc kupić konkretnego wybranego, trzeba kilkukrotnie przepłacić. Po za tym zabawa jest wyśmienita, power upy potrafią w krótkim czasie odmienić losy wydawałoby się przegranego meczu, a zawodnicy za akrobacje powinni dostać same dziesiątki. Muszę też podkreślić, że gra dostępna jest na PC i trzech konsolach, a jej cena ledwo przekracza sto złotych. Jeśli więc ze łzami w oczach wspominacie kultowe NBA Jam, to NBA 2K Playgrounds 2 może być doskonałym wyborem.
Zobacz także
2019-09-21, godz. 06:00
Borderlands 3 [PS4]
Tym razem zapraszamy do słuchania recenzji - rozmowy Bartłomieja Czetowicza oraz Andrzeja Kutysa o niewątpliwie bardzo udanym Borderlands 3. Zresztą, dzięki uprzejmości polskiego wydawcy mieliśmy okazję zakosztować tego, co w tym…
» więcej
2019-09-21, godz. 06:00
Frostpunk DLC The Rifts [PC]
Jak w grze strategicznej zagrać emocjami, "złapać za gardło" gracza, gdy sama rozgrywka polega na - wydawałoby się - zwyczajnym budowaniu miasta i zarządzaniu nim? Jak to zrobić, udowodniło renomowane (a po tej grze prestiż tylko…
» więcej
2019-09-21, godz. 06:00
Children of Morta [PC]
Hej! Dziś zabieram Was w długą podróż do naprawdę dalekiej, magicznej krainy. Krainy, którą toczy jednak śmiertelna choroba. Zaraza, która w błyskawicznym tempie gasi każde życie, które napotka na swojej drodze... Czas nie jest…
» więcej
2019-09-21, godz. 06:00
[21.09.2019] Giermasz #364 - Szczęśliwa liczba 11
Jak doskonale wiecie, w Giermaszu mnóstwo atencji poświęcamy temu, co dzieje się w polskich studiach - więc oczywiście sukces strategicznego Frostpunk od 11bit studios przyjęliśmy z dużym zadowoleniem. Gra jest cały czas rozwijana…
» więcej
2019-09-21, godz. 06:00
Borderlands 3 [PS4]
Tym razem zapraszamy do słuchania recenzji - rozmowy Bartłomieja Czetowicza oraz Andrzeja Kutysa o niewątpliwie bardzo udanym Borderlands 3. Zresztą, dzięki uprzejmości polskiego wydawcy mieliśmy okazję zakosztować tego, co w tym…
» więcej
2019-09-21, godz. 06:00
Children of Morta [PC]
Hej! Dziś zabieram Was w długą podróż do naprawdę dalekiej, magicznej krainy. Krainy, którą toczy jednak śmiertelna choroba. Zaraza, która w błyskawicznym tempie gasi każde życie, które napotka na swojej drodze... Czas nie jest…
» więcej
2019-09-14, godz. 06:00
WRC 8 [PS4]
Właściwie niezadowoleni mogą być chyba tylko fani totalnie zręcznościowej jazdy przy użyciu pada (choć da się i tak). Bo najnowsze WRC 8, licencjonowana gra o rajdach samochodowych jest - ku mojej ogromnej uciesze - skierowana raczej…
» więcej
2019-09-14, godz. 06:00
WRC 8 [PS4]
Właściwie niezadowoleni mogą być chyba tylko fani totalnie zręcznościowej jazdy przy użyciu pada (choć da się i tak). Bo najnowsze WRC 8, licencjonowana gra o rajdach samochodowych jest - ku mojej ogromnej uciesze - skierowana raczej…
» więcej
2019-09-14, godz. 06:00
NBA 2K20 [PS4]
Ciężko spodziewać się dużych zmian w produkcji Visual Concepts i 2KSports. Wiem, że to może niezbyt optymistyczny początek tej recenzji, jednak nie ma co się oszukiwać - względem NBA 2K19 jest niedużo zmian. Oprócz rzecz jasna…
» więcej
2019-09-14, godz. 06:00
WRC 8 [PS4]
Właściwie niezadowoleni mogą być chyba tylko fani totalnie zręcznościowej jazdy przy użyciu pada (choć da się i tak). Bo najnowsze WRC 8, licencjonowana gra o rajdach samochodowych jest - ku mojej ogromnej uciesze - skierowana raczej…
» więcej