Kiedy grało się w jedną, grało się już we wszystkie? Każda odsłona taka sama. No tak, ale w końcu nadchodzi czas na zmiany. Lego DC Super-Złoczyńcy oczywiście bazuje na znanych już schematach, ale znacznie je rozwija, daje powiew świeżości i przynosi nowe pokłady zabawy. To jest Lego w starym - nowym wydaniu. A to, że kierujemy tutaj tymi "złymi" to tylko jedna z nowinek. Zacznijmy od historii - Liga Sprawiedliwości znika. Mają ją zastąpić nowi superbohaterowie, ale nie wszystko z nimi jest w porządku, choć na trop oszustwa wpadają - właśnie tytułowi złoczyńcy i to oni próbują znaleźć odpowiedź na pytanie - co tu nie gra i gdzie są właściwi herosi? Ogrywałem wiele części Lego, ale znam kogoś, kto zna się na tym lepiej. Dlatego dzisiaj pomoże mi Mój Własny Ekspert - weteran serii Lego, mój syn Staś.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
- Stasiu, czym różni się Lego DC Super Villains od innych gier wydanych pod szyldem Lego?
- Jest wiele specjalnych umiejętności, które można wykorzystywać w dowolnym momencie. Robi się też na początku własna postać, tego wcześniej nie było. Można wybrać: twarz, włosy, nogi.
- Można wybrać też efekty, które towarzyszą zadawaniu ciosów; to są iskry, płomienie czy wybuchy.
W każdej części gier Lego były również zagadki, które trzeba było rozwiązać, żeby przejść Lego. Tu również są zagadki, ale mnie wydają się one ciekawsze niż w innych odsłonach.
- Są o wiele ciekawsze. W innych częściach wszystko było jasne, co należy zrobić. Tutaj czasami ciężko coś zrobić. Są też trudniejsze.
- Jako pierwszą supermoc dostajemy promienie strzelające z klatki piersiowej, rąk albo oczu, wygląda to jak laserowy wzrok Supermana. Ale mamy też inną ciekawą moc, dostajemy ją w drugiej kolejności - możliwość rośnięcia.
- Tak, ale można też się pomniejszać.
- Tak, i to jest zrobione bardzo fajnie. Powiększamy się nawet do rozmiaru kilkunastu metrów. Jakie są możliwości, kiedy jest się takim dużym?
- Można na przykład łatwiej pokonać postaci latające.
- Można też łatwiej pokonać silne postaci - na przykład Beast Boya, który zmienia się między innymi w nosorożca. A jakie korzyści są z pomniejszania?
- Trudniej jest nas namierzyć, trafić, można przechodzić też przez wentylację.
- A powiedz Stasiu, jak Ci się podobała grafika? Według mnie jest bardzo ładna, bardzo kolorowa, może czasem aż nadto.
- Tak, bardzo podoba mi się na przykład otoczenie wokół budynku Lexa Luthora, tam jest bardzo ładnie.
- Dobra jest też muzyka, taka bardzo ostra i gitarowa.
- Spodobało nam się też, że gra ma charakter półotwarty, nie ma konieczności wykonywania misji. Takie rozwiązanie zastosowano już na przykład w Avengersach z serii LEgo, ale tu jest to zrobione duzo lepiej, dopracowane. Do tego, poza naszą, autorską postacią możemy wcielać się również w ,,ikoniczne" czarne charaktery - Solomona Grundy'ego, Catwoman, Reverse Flasha i wielu innych.
- A jak Stasiu oceniasz tę grę? Wiem, że lubisz oceniać gry w punktach lub gwiazdkach?
- Ja bym ocenił ją 10/10. Ta gra jest najlepsza i najciekawsze do tej pory z całej serii gier Lego. Najbardziej podoba mi się swoboda w bieganiu po mieście.
- Mi chyba najbardziej podoba się możliwość stworzenia własnego bohatera.
- Mi też, i to, że jest dużo postaci do wyboru.
Ok, nie wymyślę lepszego podsumowania niż to, które skonstruował mój syn. Ja także bawiłem się doskonale, a jeśli macie jakąś młodzież w domu - bierzcie się za drugiego pada i grajcie wspólnie - wtedy zabawa jest najlepsza.
2018-07-28, godz. 06:00
[28.07.2018] Kupka wstydu: What Remains of Edith Finch [PS4]
Dziwnie będzie pisać recenzję możliwie jak najstaranniej unikając opisywania samej gry... No, ale tak to wygląda: po prostu przed włączeniem What Remains of Edith Finch najlepiej wiedzieć o tej produkcji jak najmniej. Nie oglądajcie…
» więcej
2018-07-28, godz. 06:00
[28.07.2018] Kupka wstydu: What Remains of Edith Finch [PS4]
Dziwnie będzie pisać recenzję możliwie jak najstaranniej unikając opisywania samej gry... No, ale tak to wygląda: po prostu przed włączeniem What Remains of Edith Finch najlepiej wiedzieć o tej produkcji jak najmniej. Nie oglądajcie…
» więcej
2018-07-28, godz. 06:00
[28.07.2018] Far Cry 5: Uwięzieni na Marsie [PS4]
Pewnie słyszeliście o reżyserze filmów science fiction nazwiskiem Ed Wood? To ten, który nakręcił "Plan dziewięć z kosmosu", uznawany niekiedy za jedną z najgorszych produkcji w historii kinematografii. Jego twórczość od dawna…
» więcej
2018-07-28, godz. 06:00
Miecze Valdgira (1991 r.)
Historia polskiej firmy ASF rozpoczęła się w 1991 roku od mocnego uderzenia. Pierwszą wydaną przez nich grą były Miecze Valdgira, wciągająca platformówka z elementami przygodówki. Fabuła została osadzona w podziemiach zamku Heldgor…
» więcej
2018-07-28, godz. 06:00
[28.07.2018] Przegląd tygodnia
Już nic złego się nie wydarzy, data premiery nie jest zagrożona, bo gra ma tak zwany "złoty" status - a ujawniane ostatnio filmiki z rozgrywką skutecznie (co i oczywiście jest ich promocyjnym celem) podsycają zainteresowanie przed…
» więcej
2018-07-28, godz. 06:00
[28.07.2018] Far Cry 5: Uwięzieni na Marsie [PS4]
Pewnie słyszeliście o reżyserze filmów science fiction nazwiskiem Ed Wood? To ten, który nakręcił "Plan dziewięć z kosmosu", uznawany niekiedy za jedną z najgorszych produkcji w historii kinematografii. Jego twórczość od dawna…
» więcej
2018-07-28, godz. 06:00
[28.07.2018] Far Cry 5: Uwięzieni na Marsie [PS4]
Pewnie słyszeliście o reżyserze filmów science fiction nazwiskiem Ed Wood? To ten, który nakręcił "Plan dziewięć z kosmosu", uznawany niekiedy za jedną z najgorszych produkcji w historii kinematografii. Jego twórczość od dawna…
» więcej
2018-07-28, godz. 06:00
[28.07.2018] Kupka wstydu: What Remains of Edith Finch [PS4]
Dziwnie będzie pisać recenzję możliwie jak najstaranniej unikając opisywania samej gry... No, ale tak to wygląda: po prostu przed włączeniem What Remains of Edith Finch najlepiej wiedzieć o tej produkcji jak najmniej. Nie oglądajcie…
» więcej
2018-07-28, godz. 06:00
[28.07.2018] Podkładanie świni
Do robienia sobie "uprzejmości" przez gigantów korporacyjnego świata nowych technologii chyba już się zdążyliśmy przyzwyczaić. A to jeden nakręci serię parodystycznych filmików o produkcie konkurencji, a to oskarżą się o kradzież…
» więcej
2018-07-28, godz. 06:00
[28.07.2018] Kliknij klikiem
Portowanie czyli przygotowywanie wersji gier na konsolę Nintendo Switch to w przypadku polskich twórców absolutnie normalna praktyka. Do tego stopnia, że jak przyznaje nasz ekspert od rodzimej branży Michał Król, to wydanie kącika…
» więcej