Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
... co nie ułatwia i tak już pogmatwanej historii - i prawdę mówiąc, mimo usilnych starań, mam wrażenie, że duża jej część gdzieś mi umknęła. Ale skoro gra jest o gościach, którzy posiadają supermoce, to można śmiało przypuszczać, że jednak cała zabawa opiera się na innym fundamencie niż wyrafinowana opowieść.
Oczywiście mamy tu do czynienia z grą walki - superbohaterskiej. I - dobra, już teraz Wam zdradzę - mam bardzo nierówne odczucia związane z tą grą. Z jednej strony - walki wyglądają atrakcyjnie - są dość szybkie, naciśnięcie właściwie każdego przycisku skutkuje ciosem specjalnym, są wysokie skoki, a całość dzieje się na arenach, które można swobodnie dewastować - odpadają kawałki ścian, drzwi wypadają razem z futryną, kruszą się filary, niszczy się podłoże - ale grałem trochę z cytrynowym grymasem na ustach...
Po pierwsze - dla kogoś, kto przyzwyczajony jest jednak do europejskiej kultury i nie jest megafanem Japonii wybór postaci będzie stanowił wyzwanie, bo większość wygląda co najmniej groteskowo - mają jakieś (o rany!) dziwne - według mnie infantylne - stroje: na przykład chłopak, który nosi rękawice w kształcie olbrzymich granatów, do tego na głowach mają fryzury zaprzeczające prawom fizyki. Nie wszystkim przypadną do gustu też specjalne zdolności, jakimi dysponują - jedna z wojowniczek ma wystające z uszu przewody - z tym, że chyba zrobione z jej ciała - zakończone minijackami - wtyczkami jak od słuchawek. Może je wydłużać, podłączać do głośników w jednym ze specjalnych ciosów czy chłostać nimi oponenta. Jakoś mnie to... odrzuca. Mi odpowiadało może ze dwóch bohaterów.
Nie najlepiej jest też z inteligencją komputerowych przeciwników - zdarza się, że idiotycznie biegają po arenie w kółko, blokują się w kątach albo nie odpowiadają na ataki. Choć przyznaję, że jak przebrnąłem już przez etap wybierania bohatera, przymknąłem oko na głupawe zachowania oponentów, to walki były całkiem przyjemne. Tym bardziej, że - jak już wcześniej mówiłem - stronie wizualnej nie można nic zarzucić - podobnie dźwiękowej - nie ma angielskiego dubbingu - i chyba całe szczęście - wszyscy mówią po japońsku, mamy angielskie napisy.
Poza trybem fabularnym My Hero One's Justice oferuje standardowe walki w sieci i misje do wykonania, choć tu nie ma niczego porywającego, ot - kolejny pretekst, żeby z kimś tam spuścić sobie łomot. Jest też możliwość wyposażania naszych bohaterów w nowy sprzęt czy ubrania, choć ten system jest raczej mało przystępny i raczej mnie nie zachęcił do korzystania.
Poczytałem trochę opinii fanów serialu, na podstawie którego powstał My Hero One's Justice i oni raczej są rozczarowani - narzekają na małą liczbę postaci, niezbyt wierne ich odwzorowanie czy brak spójności z historią opowiedzianą w animacji. A co do - "nie fanów": oni mogą poczuć się tu bardzo zagubieni i raczej nie będzie im sprawiać frajdy wcielanie się w postaci, o których nigdy nie słyszeli, z którymi trudno będzie się identyfikować. Szkoda - mamy do czynienia ze średniakiem. Z potencjałem, szczególnie ze względu na model starć, ale to nadal jest tylko trója w szkolnej skali ocen.
Zobacz także
2018-08-31, godz. 12:08
[01.09.2018] Brutalny świat
Brutalny świat cyberpunkowej przyszłości pokazany w grze - brutalny świat w którym bezkarnie i bez żadnej reakcji organizatorów targów ktoś okrada Twoją firmę z komputerów... Po Gamescomie w Kolonii z jednej strony mamy świetne…
» więcej
2018-08-31, godz. 10:29
[01.09.2018] Składak
Potentat pokazał swoje najnowsze karty graficzne - i "kopacze" kryptowalut wykupili je na pniu... No, nie wszystkie - chociaż wszystkie nowe modele w naszej ocenie są stanowczo za drogie, he he. Tak to jest, jeżeli chcesz mieć "wypasionego"…
» więcej
2018-08-31, godz. 10:28
GIERMASZ 2018, wrzesień
» więcej
2018-08-31, godz. 08:28
ARCHIWUM 2018, czerwiec
» więcej
2018-08-31, godz. 08:28
ARCHIWUM 2018, lipiec
» więcej
2018-08-31, godz. 08:28
ARCHIWUM 2018, sierpień
» więcej
2018-08-25, godz. 06:00
[25.08.2018] Giermasz #310 - Gamescom 2018
Tytuł mówi wszystko: Andrzej Kutys i Michał Król znowu pojechali na jedne z największych targów gier komputerowych na świecie Gamescom 2018 . W Kolonii nagrali mnóstwo ciekawych wywiadów z polskimi twórcami (chociaż oczywiście…
» więcej
2018-08-11, godz. 06:00
[11.08.2018] Giermasz #309 - Giermasz Music Edition vol.7
Kolejna odsłona muzycznego Giermasz, tym razem z utworami wykorzystanymi w grach pierwszej połowy 2018 roku. To oczywiście subiektywny wybór redakcji: Andrzeja Kutysa, Michała Króla, Agaty Hawrylczuk oraz Jarka Gowina. Znajdziecie kompozycje…
» więcej
2018-08-04, godz. 06:00
Doman Grzechy Ardana (1995 r.)
Rok po wydaniu bijatyki Franko, twórcy ze szczecińskiego studia World Software poszli za ciosem. I to dosłownie, bo na Amigę wydali zręcznościową grę Doman - Grzechy Ardana. W grze można było wcielić się w tytułowego Domana, jego…
» więcej
2018-08-04, godz. 06:00
[04.08.2018] Przegląd tygodnia
Ostatnio w branżowych mediach furorę zrobiła informacja, że w USA pojawili się pierwsi chętni, aby płacić za lekcje gry w... Fortnite Battle Royale. Mają to być rodzice wykupujący korepetycje swoim pociechom. Hmm, właściwie nie…
» więcej