Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
"Spraw, że świat stanie się twoją bronią" - takie zdanie pojawia się w jednej z zapowiedzi najnowszego Hitmana i w bardzo (nomen omen) celny sposób opisuje zamysł całej serii. Siódma już gra o nienachalnie owłosionym klonie z nieskazitelną kartoteką zabójstw na zlecenie, nazywa się Hitman 2 ponieważ jest sequelem gry Hitman z 2016. roku. Można by pokusić się w tym miejscu o wyjaśnienie, co fabularnie jest przed czym i po czym, ale akurat fabuła w Hitmanie ma niewielkie znaczenie. Oraz, umówmy się, nie jest zbyt dobrze napisana. Z resztą ta cyferka dwa przy tytule też jest nieco myląca. Ale o tym za chwilę.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
GIERMASZ-Recenzja Hitman 2

Agent 47 i niejaka Diana Burnwood, która zajmuje się głównie podpowiadaniem agentowi co się dzieje, pracują nad zlikwidowaniem "tajemniczego klienta" na zlecenie szemranej organizacji o nazwie Providence.

Fabuła w Hitmanie służy właściwie tylko jako wymówka przenoszenia Agenta 47 w różne lokacje i jest nieistotna. Cutscenki, które mają nam ją przybliżyć są tak słabe graficznie, że nawet dla widoczków ich nie polecam. Na szczęście można je pominąć i zająć się tym o co w Hitmanie 2 faktycznie chodzi. Najpierw planowanie. I polecam uważne przyjrzenie się wszystkim opcjom i zastanowienie nad tym co ze sobą zabrać, w co się ubrać itd. Często, z pozoru nieistotne szczegóły naszego briefingu, mają później kluczowe znaczenie w sprawnym wykonaniu planu. Po przygotowaniach pora przenieść się na miejsce docelowe i zająć się tym co tygryski lubią najbardziej.

Podczas briefingu otrzymujemy listę celów do zlikwidowania, ewentualne dodatkowe zadania, czasami jakiś element wyposażenia. Po przybyciu na miejsce, dzięki specjalnemu zmysłowi możemy nasz cel (lub nasze cele) zlokalizować i przystąpić do pracy.

I tutaj zaczyna się zabawa. Agent 47 jest z założenia cichym zabójcą i dążymy do tego aby niepostrzeżenie przeniknąć w otoczenie celu, zlikwidować, ewentualnie zatrzeć ślady (jeśli jest taka potrzeba) i niezauważenie się oddalić. Misje nie kończą się na zabójstwie - często najwięcej kombinowania jest właśnie po likwidacji. Zwłaszcza gdy coś pójdzie nie tak i trzeba nagle improwizować.

Hitman 2 to gra w pewnym sensie strategiczna ale przede wszystkim skradanka i mimo niedociągnięć wizualnych, na każdym kroku zachęca nas do schowania się i uczy cierpliwości. Czekania na najlepszą okazję. Ta wymagana cierpliwość i konieczność planowania każdego ruchu sprawia, że skuteczne wykonanie misji przynosi ogrom satysfakcji. Co więcej "cały świat jest bronią" - każda z lokacji to całe mnóstwo rozwiązań. Nawet treningowa misja z prologu. Mimo, że rozgrywana jest w jednym, niezbyt dużym domu przy plaży, może być rozegrana na dziesiątki sposobów. Już zdarzyło mi się tam chować w zaroślach na plaży oglądając pogrzeb i strzelając do samochodu, żeby wywołać eksplozję i dostać się do swojej łodzi. A miało być tylko, zestrzel kamery, wejdź, wykradnij dane, zlikwiduj jeden cel, wyjdź.

Ta satysfakcja z odkrycia różnych scenariuszy i wydostania się z trudnych sytuacji to element, który najbardziej uzależnia od Hitmana 2. Ale. To nic nowego. Hitman 2 tę dwójkę mógłby spokojnie zamienić na 1.2 ponieważ zmiany w stosunku do poprzedniego Hitmana są tu niewielkie. Ale z drugiej strony, lepsze bywa wrogiem dobrego i w nowym Hitmanie wszystko jest tam gdzie powinno być. Co prawda momentami sztuczna inteligencja się nie popisuje i zadziwia przymykaniem oczu na bardzo podejrzane działania Agenta 47. Grafika sprawia wrażenie jakby pochodziła z poprzedniej dekady. A do tego można stać w trawie po kolana i pozostać niezauważonym. Ale takie niedociągnięcia wywołują głównie lekki uśmieszek. Co więcej - twórcy Hitmana mają też dystans do swojego dzieła. Jak dobrze pogrzebać to można znaleźć naprawdę zabawne przebrania i narzędzia zbrodni.

Do dyspozycji mamy znany z pre-ordera ale dla serii zupełnie nowy tryb "snajperski" (recenzja jak klikniecie w link) oraz (na ten moment nieodblokowane jeszcze) Elusive Target, czyli znane już misje "na czas", w których jako pierwszy cel ma wystąpić Sean Bean. Aktor znany z umierania na ekranie. Cudowny casting. Pojawi się też inny nowy tryb - Ghost Mode - w którym ścigamy się z innym zabójcą. Do tego jeszcze tryby znane z Hitmana sprzed dwóch lat i okazuje się, że jedną lokację możemy przejść kilkadziesiąt razy i w ogóle się nie nudzić.

Gdyby nie notoryczne zawieszanie się gry przy ładowaniu zapisów to nawet byłoby blisko ideału. Niestabilność Hitmana 2 jak na razie wygrywa z jego grywalnością. Ale coś mi się wydaje, że IO Interactvie jeszcze wiele ma do powiedzenia więc jest i szansa na szybką poprawę. A wtedy z dziką przyjemnością wrócę w odwiedzone już nie raz miejsca by po raz kolejny sprzątnąć te same osoby.

Zobacz także

2018-09-29, godz. 06:00 [29.09.2018] My Brother Rabbit [PS4] Studio Artifex Mundi znane jest z gier HOPA, czyli przygodówek z zagadkami z ukrytymi elementami. Od jakiegoś czasu eksperymentują ze zmianą formuły i pierwszym tego efektem jest gra My Brother Rabbit. Połączenie point&clicka z poszukiwaniem… » więcej 2018-09-29, godz. 06:00 [29.09.2018] My Brother Rabbit [PS4] Studio Artifex Mundi znane jest z gier HOPA, czyli przygodówek z zagadkami z ukrytymi elementami. Od jakiegoś czasu eksperymentują ze zmianą formuły i pierwszym tego efektem jest gra My Brother Rabbit. Połączenie point&clicka z poszukiwaniem… » więcej 2018-09-29, godz. 06:00 [29.09.2018] Giermasz #315 - Mafia, mroczny kosmos i uroczy pluszak Jesień to zawsze najgorętszy czas dla branży, więc to, że mamy w Giermaszu tydzień w tydzień co najmniej kilka recenzji jest rzeczą zgoła normalną. Tym razem Jarek Gowin spróbował życia japońskiego mafiozo w Yakuza Kiwami 2 -… » więcej 2018-09-28, godz. 16:07 [29.09.2018] Jednoosobowe studio Czy można robić kilka gier jednocześnie? Oczywiście - ktoś powie - wystarczy odpowiednio duży zespół, dobra koordynacja działań i takie tam. Proste? Proste... A co powiecie o tym, że jedna osoba na raz pracuje nad czterema grami?… » więcej 2018-09-28, godz. 16:03 [29.09.2018] Garaż Na początek porada dla profesjonalistów: jeżeli chcecie założyć firmę technologiczną, to jeżeli nie powstanie w garażu, to nie zrobicie kariery... Żarcik, ale skoro tyle słynnych później korporacji zaczynało właśnie w wyżej… » więcej 2018-09-22, godz. 06:00 [22.09.2018] Yo-Kai Watch Blasters: Red Cat Corps [3DS] "Ależ mi się nie chce pisać tej recenzji..." - pomyślałem. Oczywiście, jeżeli graliście w jakąkolwiek część serii Yo-Kai Watch, jest proste wytłumaczenie tego stanu niemożności. Lenistwo?! Ale skądże znowu, pewnie przyczepił… » więcej 2018-09-22, godz. 06:00 [22.09.2018] Yo-Kai Watch Blasters: Red Cat Corps [3DS] "Ależ mi się nie chce pisać tej recenzji..." - pomyślałem. Oczywiście, jeżeli graliście w jakąkolwiek część serii Yo-Kai Watch, jest proste wytłumaczenie tego stanu niemożności. Lenistwo?! Ale skądże znowu, pewnie przyczepił… » więcej 2018-09-22, godz. 06:00 [22.09.2018] Naruto to Boruto: Shinobi Striker [PS4] Fani Naruto podskoczą z radości, zawyją i polecą do sklepu albo już wpisują w sklepie numer karty kredytowej. Pozostali? Albo się wciągną, ale na to potrzeba czasu, albo wzruszając ramionami dalej będą grać w Injustice albo God… » więcej 2018-09-22, godz. 06:00 [22.09.2018] Pro Evolution Soccer 2019 [PS4] Czy można poprawić ideał? Konami udowadnia, że można, niestety są też ofiary, które dla wielu fanów Pro Evolution Soccer mogą okazać się bardzo bolesne. Ubiegłoroczna odsłona PES-a spełniała wszystkie oczekiwania miłośników… » więcej 2018-09-22, godz. 06:00 [22.09.2018] Shadow of the Tomb Raider [PS4] Rozbity samolot, rozłąka z przyjaciółmi, góry, lasy i kanały, świątynie, artefakty których lepiej nie dotykać ale co tam ostrzeżenia, czołganie się przez stosy trupów, ukryte/zaginione mitologiczne miasto, zniewolony niewinny… » więcej
338339340341342343344