Czego spodziewać się po twórcach mrocznego i przygnębiającego Tormentum: Dark Sorrow, gdzie świat spowity ciemnością wygląda jak nieślubne dziecko H.R.Gigera i Zdzisława Beksińskiego? Wszystkiego, ale raczej nie bajki o księżniczce uwięzionej w zamku opanowanym przez złego czarownika. No to potrzymaj mi klawiaturę... bo właśnie taką opowieść przygotowali nam w swojej najnowszej grze Tsioque. Co więcej, po raz kolejny udowodnili, że potrafią dostarczyć ciekawą grę w rewelacyjnej oprawie graficznej.
Grę do recenzji dostaliśmy od twórców ze studia OhNoo Studio
Startową ciekawostką jest sam tytuł gry, z którego wypowiedzeniem problem mają dosłownie wszyscy. T S I O Q U E - czyli "ciok", to wymysł scenarzysty. Jego córka ma na imię Ola, która będąc małym i niegrzecznym dzieckiem lubiła mocno psocić. Tata wołał na nią "Olciok", a jak wciąż była nieposłuszna, to modyfikował to na "Olaaa", "Olcioook" i finalnie "Cioook". I tak już zostało, zwłaszcza, że jest to mocno powiązane z grą. Bohaterka "Ciok" także jest małą rezolutną dziewczynką o gniewnym spojrzeniu i typowym dla dziecka zmysłem kombinatorskim. I wpada w tarapaty, gdy matka wyrusza w świat, a zamek przejmuje zły mag, który rzuca potężne zaklęcie zmieniając dom w bardzo nieprzyjemne miejsce.
Gra rozpoczyna się w momencie, gdy księżniczka Tsioque zostaje złapana i uwięziona w posępnym lochu. Jako, że produkcja jest przygodówką będącą klasycznym point&clickiem, czekało mnie przeklikiwanie wszystkiego, gdyż podpowiedzi nie ma tu wcale. Zbierałem przedmioty, szukałem rozwiązań dla pewnych zagadek, robiłem mini gry i próbowałem wydostać się z wielkiego zamku. Po wstępie wylądowałem na dziedzińcu, skąd mogłem udać się do wielu miejsc - m.in. stajni, sali tronowej, wieży, spiżarni czy placu ćwiczeń. Klasycznie dla tego typu gier poszukiwałem przedmiotów i możliwości ich zastosowania, aż do rozwiązania poszczególnych zadań. Co prawda gra nie jest długa, ale potrafi dać w kość. Jak to w point&clickach bywa. Mimo to zabawa jest doskonała, zwłaszcza, że humoru jest tu pod dostatkiem, a interakcji z nieprzydatnymi przedmiotami jest cała masa.
Co mnie urzekło w tej grze, to oprawa graficzna i dźwiękowa. Przepiękne ręcznie malowane tła, fantastyczna poklatkowa animacja, dynamiczna ścieżka dźwiękowa zmieniająca się wraz z moimi działaniami i do tego pełna aktorska ścieżka dialogowa. Tsioque niby nie jest bajką, choć jest bajkową opowieścią i przede wszystkim tak wygląda. Posiada też świetnie zaprojektowanych i przy okazji sympatycznie nieudolnych przeciwników, mrocznego złego maga przypominającego najlepsze działa Disney'a, przeróżne - czasami sympatyczne - potwory i samą bohaterkę, której ruchy, wygląd i zachowanie to mistrzostwo. Tu kompletnie nie ma się do czego doczepić, za to widać ogromną pracę twórców włożoną w niesamowity wygląd gry.
O historii za dużo powiedzieć nie mogę, gdyż posiada potężny twist fabularny, który zaskoczy każdego, bez wyjątku. Tsioque to bardzo życiowa gra, z ważnym przesłaniem, która pokazuje, że najlepsze scenariusze pisze po prostu życie. Jest to też ważna lekcja dla dorosłych graczy.
Zauroczenie, zachwyt, piękna przygoda, pouczające doświadczenie, bajkowe doznania - ciężko mi jednoznacznie określić Tsioque, bo produkcja duetu OhNoo Studio i Smile trafiła idealnie w mój gust. Zabawa nie trwa długo, ale ani przez sekundę nie można się nudzić. Co więcej, przez opanowujący mnie zachwyt nie mogłem jej zostawić na później, więc grałem tak długo, aż przeszedłem ją całą. A że skończyłem w środku nocy? Nie ma znaczenia. Zapomnijcie o tytułach z budżetami liczonymi w milionach zielonych prezydentów, bo pod nosem jest perełka, w którą każdy szanujący się miłośnik przygodówek musi zagrać. Tsioque zapewnia doznania z pogranicza gry i filmu animowanego oraz zakończenie, które długo zostaje w pamięci. Gdybym miał wystawić ocenę, to z czystym sumieniem dałbym 8 z dużym plusem.
Zobacz także
2019-11-30, godz. 06:00
Bee Simulator [PS4]
Nie zajmę Wam dużo czasu, bo Bee Simulator to też nie jest zbyt długa gra. A nawet nie "zbyt" - po prostu krótka, choć w tym przypadku czy to wada? Nie, raczej nie. O ile weźmiemy pod uwagę, dla kogo powstał "symulator pszczoły"…
» więcej
2019-11-30, godz. 06:00
Bee Simulator [PS4]
Nie zajmę Wam dużo czasu, bo Bee Simulator to też nie jest zbyt długa gra. A nawet nie "zbyt" - po prostu krótka, choć w tym przypadku czy to wada? Nie, raczej nie. O ile weźmiemy pod uwagę, dla kogo powstał "symulator pszczoły"…
» więcej
2019-11-30, godz. 06:00
[30.11.2019] Giermasz #374 - Pełna moc
Nikt nie miał wolnego w redakcji Giermaszu i aż 6 recenzji w programie. Wielki hit na Switcha przetestował Andrzej Kutys - Pokemon Shield to jakże przyjemne jRPG i dzięki popkulturowej sile marki nawet w tym gatunku sprzedaż może być…
» więcej
2019-11-30, godz. 06:00
Mario & Sonic at the Olympic Games Tokyo 2020 [Switch]
Od 12 lat fani gier sportowych otrzymują kolejne produkcje, w których gwiazdy uniwersum Nintendo i SEGI rywalizują w szeregu dyscyplin sportowych. Kolejna olimpiada - w tym wypadku w japońskim Tokio, jest doskonałym momentem do wydania…
» więcej
2019-11-30, godz. 06:00
Blacksad: Under The Skin [PS4]
Nowy Jork, lata 50, prochowce, fedory i podziemny świat szemranych interesów. W tych pięknych okolicznościach przyrody żyje John Blacksad. Detektyw John Blacksad. Jak zapewne się domyślacie prywatny detektyw jest po przejściach, dostaje…
» więcej
2019-11-30, godz. 06:00
Blacksad: Under The Skin [PS4]
Nowy Jork, lata 50, prochowce, fedory i podziemny świat szemranych interesów. W tych pięknych okolicznościach przyrody żyje John Blacksad. Detektyw John Blacksad. Jak zapewne się domyślacie prywatny detektyw jest po przejściach, dostaje…
» więcej
2019-11-30, godz. 06:00
Mario & Sonic at the Olympic Games Tokyo 2020 [Switch]
Od 12 lat fani gier sportowych otrzymują kolejne produkcje, w których gwiazdy uniwersum Nintendo i SEGI rywalizują w szeregu dyscyplin sportowych. Kolejna olimpiada - w tym wypadku w japońskim Tokio, jest doskonałym momentem do wydania…
» więcej
2019-11-29, godz. 14:42
[30.11.2019] Cyber-bieżnik
Inteligentne opony rozpoznają rodzaj nawierzchni po jakiej jedzie auto i przesyłają stosowne informacje tak do układu kierowniczego czy napędowego oraz do zewnętrznej bazy danych. To się już dzieje, nasz ekspert technologiczny Radek…
» więcej
2019-11-29, godz. 14:41
GIERMASZ 2019, grudzień
» więcej
2019-11-23, godz. 06:00
Star Wars Jedi: Upadły Zakon [PS4]
Rozmach i filmowość, bardzo udane projekty plansz, zbalansowana i elegancko zaplanowana rozgrywka, do tego odpowiednio skrojona fabuła, w sam raz dla tego słynnego uniwersum (to nigdy nie były ponure dramaty psychologiczne, umówmy się)…
» więcej