Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
Na samym początku Jagged Alliance Rage! każe nam wybrać dwóch z niewielkiej puli najemników, z których każdy ma wiele unikalnych umiejętności. I nad tym wyborem trzeba się dobrze zastanowić bo to ci dwaj będą bohaterami naszych przygód na wyspie. Najpierw uciekną razem kanałami z więzienia a potem gonieni przez wrogów zaczną odkrywać tajemnice wyspy. Początkowo fabuła kolejnej próby reaktywacji kultowej strategii wydaje się być nawet interesująca. Niewielkie mapy, na których nie odbywa się żadna walka tylko podsycają apetyt na dobrą historię. Niestety fabuła zawodzi. Po interesującym początku rozgrywka zmienia się w żmudny wysiłek polegający na utrzymywaniu się krok przed grupą pościgową.
Jagged Alliance Rage! składa dużo wspaniałych obietnic na początku. Co prawda wybór bardziej kreskówkowego rysu postaci może być kontrowersyjny ale mi akurat nie przeszkadza - ciekawie prezentował się na mapie. Wachlarz umiejętności też zapowiada wiele rozwiązań taktycznych. Początkowe lokacje też są bardzo zróżnicowane ale... no właśnie. Po chwili okazuje się, że to obiecanki-cacanki. Nie wiem czego zabrakło - kreatywności? Determinacji? Czasu? Pieniędzy? Czegoś na pewno bo po obiecującym starcie dostajemy serię przewidywalnych powtórek z rozrywki. Tylko czy na pewno rozrywki?
To rozwiązanie graficzne, które w przypadku najemników z Jagged Alliance Rage! było dla mnie początkowo dość atrakcyjne jest w praktyce, już na mapie, tragiczne. Tu też nie wiem czego zabrakło ale otoczenie i przeciwnicy, z którymi przychodzi nam walczyć, mimo widocznego dobrego zamysłu, wykonani są w taki sposób, że czasami ciężko stwierdzić do czego się strzela i czy te deski, po których chodzimy są płaskim pomostem czy może schodami w dół. Ja rozumiem, że jesteśmy w dżungli i te czerwienie, zielenie i brązy mają oddawać duchotę otoczenia ale Jagged Alliance Rage! jest zbyt prostą taktycznie grą, żeby utrudniać ją bezsensownym rozmazaniem otoczenia, które zbyt często zlewa się w jedno.
Wspomniałam o tym, że Jagged Alliance Rage! jest grą prostą. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że nasi przeciwnicy to wyjątkowo nierozgarnięta banda, która potrafi sama zapędzać się w kozi róg ale przede wszystkim dlatego, że mimo pozornej otwartości - mapy skonstruowane są tak aby poprowadzić nas jedyną słuszną ścieżką. Oprócz ułatwienia, które taki design wprowadza jest to niemalże policzek dla fanów gatunku. Zamknięcie możliwości wyboru i obrania taktyki takiej jaką chcemy jest jak zaprzeczenie idei gatunku. Niby inne drogi zamknięte nie są ale w praktyce zboczenie z wyznaczonej osłonami i przeciwnikami ścieżki jest samobójstwem.
Co więcej, Jagged Alliance Rage! cierpi jeszcze na takie przypadłości jak bardzo słaba praca kamery (ustawienie dobrego kąta dla taktycznego spojrzenia na teren bywa niewykonalne), jeszcze słabsze sterowanie kursorem (zbieranie łupów wymaga skupienia i precyzyjnego "kliknięcia") oraz, jak na tak niewielką grę, męczące czasy ładowania przy jeszcze bardziej męczącym akompaniamencie dość chaotycznie ucinających się kilku głośnych riffów. Przynajmniej spolszczenie jest całkiem dobre, chociaż dubbing już mniej.
Jagged Alliance Rage! z początku, jeśli przymknąć trochę oko na pewne niedociągnięcia, daje dużo frajdy. Ale tylko chwilę. Zbyt szybko ta gra okazuje się być banalnie prosta, zbyt szybko zaczyna męczyć. Jeżeli jesteście szukacie turowych strategii to darujcie sobie ten tytuł i lepiej sięgnijcie po coś od polskiego studia CreativeForge (Hard West, Phantom Doctrine), albo Invisible, Inc. lub przejdźcie po raz któryśtam XCOMa. Bo te kilka ciekawych detali to za mało, żeby przywrócić blask niegdyś wspaniałej grze.
Zobacz także
2018-02-24, godz. 06:00
[24.02.2018] Symmetry [PS4]
Czy da się zrobić świetną grę, dysponując małym zespołem i jeszcze mniejszym budżetem? Studio Sleepless Clinic z Bielska-Białej udowadnia, że tak. Symmetry reprezentujące gatunek gier survival jest tego doskonałym przykładem…
» więcej
2018-02-24, godz. 06:00
[24.02.2018] Giermasz #285 - Dla (prawie) każdego - coś miłego
Zaczęło się to wszystko zgoła niewinnie - ot, zwykłe redakcyjne rozmowy, kto jaką grę ma ochotę przetestować... I ani się obejrzeliśmy, a tu mamy aż PIĘĆ recenzji ! Michał Król - skoro przygotowuje, także w tym programie…
» więcej
2018-02-24, godz. 06:00
[24.02.2018] Fe [PS4]
A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Jeśli ostatnimi czasy zadaliście sobie to lub podobne pytanie to chyba przyszła pora na chwilę oddechu. Oddechu czystym powietrzem. Bez zgiełku miasta. Bez dzikich tłumów. Bez…
» więcej
2018-02-24, godz. 06:00
[24.02.2018] Fe [PS4]
A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Jeśli ostatnimi czasy zadaliście sobie to lub podobne pytanie to chyba przyszła pora na chwilę oddechu. Oddechu czystym powietrzem. Bez zgiełku miasta. Bez dzikich tłumów. Bez…
» więcej
2018-02-24, godz. 06:00
[24.02.2018] Symmetry [PS4]
Czy da się zrobić świetną grę, dysponując małym zespołem i jeszcze mniejszym budżetem? Studio Sleepless Clinic z Bielska-Białej udowadnia, że tak. Symmetry reprezentujące gatunek gier survival jest tego doskonałym przykładem…
» więcej
2018-02-24, godz. 06:00
[24.02.2018] Dissidia Final Fantasy NT [PS4]
Naprawdę lubię niektóre japońskie gry - niedawno przekonał mnie do siebie - po poprawkach - ostatni Street Fighter V, świetnie bawiłem się przy Naruto Legacy, Dragon Ball Fighter Z też wciąż walczy o moje serce z Injustice 2. Zresztą…
» więcej
2018-02-24, godz. 06:00
[24.02.2018] Age of Empires: Definitive Edition [PC]
Hej! Dzisiaj zabiorę Was w prawdziwie sentymentalną podróż. Aż trudno uwierzyć, ale ta piękna historia, zaczęła się przeszło 20 lat temu. To właśnie wtedy serca graczy na całym świecie szturmem zdobyła gra, o której słyszał…
» więcej
2018-02-24, godz. 06:00
[24.02.2018] Call of Duty: WWII DLC The Resistance [PS4]
Gracie jeszcze w Call of Duty: WWII? Jeżeli tak, zakładam, że nie przegapiliście premiery dodatku The Resistance. Nie przez przypadek odwołuję się tutaj do osób, które zaludniają serwery słynnej serii sieciowych strzelanek - bo…
» więcej
2018-02-17, godz. 06:00
Lasermania (1990 r.)
Powstała w 1990 roku Lasermania, to kolejne dzieło m.in. Janusza Pelca, legendy Laboratorium Komputerowego Avalon. Po stworzeniu hitowego Robbo na 8-bitowe Atari, polski twórca postanowił zrobić kolejną grę puzzle. W Lasermanii gracz…
» więcej
2018-02-17, godz. 06:00
[17.02.2018] Lost Sphear [PS4]
Nie będę owijał w bawełnę: Lost Sphear, o którym Wam za chwilę opowiem, to jest całkiem porządna gra w swoim gatunku i fani (podkreślam, że to produkcja dla nich), otóż miłośnicy mogą jak najbardziej pograć. Ale - i dochodzimy…
» więcej