Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
A więc nasz główny bohater ląduje na ziemi i otrzymuje magiczną, tytułową kulkę katamari do której przyklejają się rzeczy. Główna zasada toczenia kulki katamari jest taka, że możemy do niej przykleić tylko te przedmioty, które są mniejsze od kulki. Oczywiście w miarę toczenia kulka staje się coraz większa. Samo zbieranie rzeczy jest mega proste - wystarczy po nich najzwyczajniej w świecie przejechać. Na samym początku będą to igły, agrafki a później zwierzęta, ludzie - nie żartuję, można wciągać ludzi, oraz budynki a nawet chmury.
W Katamari Damacy Reroll nie spotkamy jakichś wyszukanych zadań - trzeba po prostu siać Mordor i utoczyć kulkę wymaganych rozmiarów, żeby na niebie powstała kolejna gwiazda. Są co prawda zadania poboczne - związane z utworzeniem konkretnej konstelacji gwiazd na niebie. Ja jestem spod znaku Bliźniąt...żeby utworzyć taką konstelację trzeba było...jak możecie się domyślić - wciągnąć do naszej kulki katamari jak najwięcej bliźniaków!
Codziennie wieczorem odpalałem ten tytuł i poświęcałem na grę jakieś pół godziny. Ta produkcja niesamowicie... odmóżdża. Nie wymaga myślenia, a możemy bez wyrzutów sumienia wciągać wszystko i wszystkich na swojej drodze. Mapy w Katamari Damacy Reroll są bardzo kolorowe i pełne różnorodnych przedmiotów. To bajkowa - typowo japońska oprawa graficzna. Wszystko jest barwne i cukierkowe.
Katamari Damacy Reroll to gra pełna absurdów i podejrzewam, że taki był zamysł jej producentów. Włączałem grę, przejeżdżałem co chciałem kulką katamari i czerpałem z tego wielką przyjemność, po czym grę wyłączałem w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku i z uśmiechem na twarzy - bo to są takie tytuły w które niejeden z nas bardzo lubi grać, w których możemy spełnić swoje niespełnione żądze.
Gra godna polecenia - tak jak wspominałem, może nie na godziny gry ale krótkie przerwy między obowiązkami domowymi, czy - jak ktoś ma tyle czasu - między innymi grami. Dawno nie grałem w tak szalony tytuł - Katamari Damacy Reroll pozostanie w mojej pamięci na bardzo, bardzo długo.
Zobacz także
2018-04-07, godz. 06:00
Punch-Out!! (1983 r.)
Lata 80. to powolny rozkwit gier sportowych. W roku 1983 na automatach zadebiutował Punch-Out!!, który zapoczątkował doskonałą serię gier bokserskich od Nintendo. Gracz wciela się w młodego chłopaka - na konsoli NES nazwany Little…
» więcej
2018-04-07, godz. 06:00
[07.04.2018] Przegląd tygodnia
No i wszystko jasne: po serii (kontrolowanych?) przecieków mamy także oficjalne potwierdzenie: Spyro Reignited Trilogy pojawi się w sklepach 21 września. Trzy części słynnej platformówki z uroczym smokiem (smoczkiem?) w roli głównej…
» więcej
2018-04-07, godz. 06:00
[07.04.2018] Devil May Cry HD Collection [PS4]
Niektóre gry to powinno się chyba zostawić w spokoju. Bardzo lubię wracać do poszczególnych tytułów po ich liftingu, ale umówmy się, porządnym liftingu, a nie takim, który polega na wygładzeniu kilku konturów i reklamowaniu go…
» więcej
2018-04-07, godz. 06:00
[07.04.2018] A Way Out [PS4]
Firma Electronic Arts - tak jak jest wielkim koncernem nastawionym na ogromne hity (i ogromne zyski) - co jakiś czas zaskakuje graczy wspieraniem zdecydowanie mniejszych projektów. Takim można nazwać kooperacyjną grę A Way Out. Właśnie…
» więcej
2018-04-07, godz. 06:00
[07.04.2018] Devil May Cry HD Collection [PS4]
Niektóre gry to powinno się chyba zostawić w spokoju. Bardzo lubię wracać do poszczególnych tytułów po ich liftingu, ale umówmy się, porządnym liftingu, a nie takim, który polega na wygładzeniu kilku konturów i reklamowaniu go…
» więcej
2018-04-07, godz. 06:00
[07.04.2018] Devil May Cry HD Collection [PS4]
Niektóre gry to powinno się chyba zostawić w spokoju. Bardzo lubię wracać do poszczególnych tytułów po ich liftingu, ale umówmy się, porządnym liftingu, a nie takim, który polega na wygładzeniu kilku konturów i reklamowaniu go…
» więcej
2018-04-06, godz. 18:51
[07.04.2018] Switch po polsku
Czy wiecie, ile polskich gier zadebiutowało już na najnowszej odsłonie Nintendo Switch? A może - ile egzemplarzy serii Sniper: Ghost Warrior udało się sprzedać? I dlaczego, mimo imponujących liczb, prawdopodobnie nie powstanie kolejna…
» więcej
2018-04-06, godz. 18:50
GIERMASZ 2018, kwiecień
» więcej
2018-04-06, godz. 18:35
GIERMASZ 2018, kwiecień
» więcej
2018-04-06, godz. 18:35
[07.04.2018] "45 lat minęło, jak jeden dzień"... (la la la)
Czy jesteście sobie w stanie wyobrazić, że telefon komórkowy skończył właśnie 45 lat??? Oczywiście, skoro PRL był komunistyczną dyktaturą, technologiczne nowinki siłą rzeczy docierały do nas później - ale żeby prawie pół…
» więcej