Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Jump Force
Jump Force
Spokojnie. To nie potrwa długo. O przykrych sprawach nie należy długo mówić, bo po co. A tak trochę jest niestety z Jump Force. Japońską bijatyką, crossoverem różnych postaci z kilku japońskich bajek - na jednej arenie mierzą się bohaterowie z Naruto, Dragon Balla, Fist of the North Star i kilku innych, dość hermetycznych dla większości odbiorców w Polsce, może poza Dragon Ballem i Naruto. Pomysł rozumiem - najmocniejsze postaci, znani bohaterowie - przynajmniej w swojej ojczyźnie - a to wszystko przyprawione efektownymi walkami - co może się nie udać. Damy jeszcze jakąś zapchajdziurę, którą szarżując nazwiemy fabułą. To wystarczy. Nie, jednak nie wystarczy...

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.

Ale zacznę od plusów. Pomysł wcielenia się w jedną ze swoich ulubionych postaci i przeciwstawienia jej innej z tego samego lub innego uniwersum - ekstra. Walki - super - dynamiczne z prostym i intuicyjnym systemem wyprowadzania ciosów tak, że nawet początkujący gracze mogą spokojnie operować najsilniejszymi "specjalsami", ale trochę za krótkie. Co w takim razie jest nie tak? No właściwie wszystkie pozostałe elementy.

O fabule nie chce mi się mówić. To pretekst, żeby jakoś uzasadnić wprowadzenie wszystkich postaci do jednego świata. Grafika w cut scenkach - na silniku gry - jest po prostu koszmarna. Ostre kąty, załamania i postaci wyglądające fatalnie, bez żadnej mimiki, czasem sprawiają wrażenie, jakby były cały czas zdziwione albo złe. Brakuje szczegółów - tak w wyglądzie bohaterów, jak i otoczeniu.

Animacje są dramatyczne. Bieg wygląda jeszcze jako tako, ale gestykulacja, ruchy głową i wszystko inne sprawia wrażenie, jakbyśmy patrzyli na ofiary paraliżu. Synchronizacja mowy z ruchem ust chyba była dobierana losowo. Do tego rozmowy są idiotyczne, prowadzone według jednego schematu i szalenie irytujące, sprowadzające się zazwyczaj tylko do wysłania nas na jakąś misję, która zawsze, ale to zawsze polega tylko na pokonaniu wroga i odzyskaniu od niego specjalnej kostki. Nie ma znaczenia czy to misja główna, czy poboczna - zawsze wszystko wygląda i brzmi tak samo. Motywacją do wykonywania dodatkowych zadań ma być zdobywanie kolejnych umiejętności, które oczywiście są całkiem w porządku, ale tłuczenie kolejny raz tego samego skutecznie odbiera chęć do stawania na arenie.

Jest jednak jeszcze coś gorszego. Ekrany ładowania. Po każdym briefingu, przed każdą walką, po każdej walce, wszystko jest poprzerywane "loadingiem". Zdarza się, że załadowanie walki trwa dłużej niż ona sama. Oczywiście po zakończeniu znów pojawia się na nieznośnie długą chwilę niebieski ekran, a na twarzy gracza krwista czerwień...

Liczyłem, że dostanę prostą, ale efektowną bijatykę, jednak twórcy "przekozaczyli" wciskając do Jump Force na siłę niepotrzebnie idiotyczną fabułę, wypełniając misjami, które niczym od siebie się nie różnią, a ostatecznie wszystko jeszcze wdeptali w ziemię nędzną oprawą graficzną. Szkoda - lepiej by się to wszystko sprawdziło, jako zwyczajna bijatyka. Jeśli ktoś tęskni za Dragon Ballem - lepiej włączyć serial. Albo włączyć Xenoverse.

Zobacz także

2018-10-20, godz. 06:00 [20.10.2018] Space Hulk: Tactics [PS4] Jeśli ktoś w swojej CV-ce pisze, że "silna wola to nie jego mocna strona i raczej łatwo się poddaje", to Space Hulk: Tactics... nie jest dla niego. Produkcja wymaga, jest surowa i bezlitosna. Potrafi się jednak odwdzięczyć. A komputerowi… » więcej 2018-10-20, godz. 06:00 [20.10.2018] Space Hulk: Tactics [PS4] Jeśli ktoś w swojej CV-ce pisze, że "silna wola to nie jego mocna strona i raczej łatwo się poddaje", to Space Hulk: Tactics... nie jest dla niego. Produkcja wymaga, jest surowa i bezlitosna. Potrafi się jednak odwdzięczyć. A komputerowi… » więcej 2018-10-20, godz. 06:00 [20.10.2018] Deep Sky Derelicts [PS4] Wyobraźcie sobie świat dalekiej przyszłości. Nie będzie on jednak taki, o jakim marzycie. Ziemianie po latach prosperity rozprzestrzenili się po całej galaktyce zajmując nawet najdalsze jej rubieże. Na jej bezkresnych terenach panuje… » więcej 2018-10-20, godz. 06:00 [20.10.2018] Deep Sky Derelicts [PS4] Wyobraźcie sobie świat dalekiej przyszłości. Nie będzie on jednak taki, o jakim marzycie. Ziemianie po latach prosperity rozprzestrzenili się po całej galaktyce zajmując nawet najdalsze jej rubieże. Na jej bezkresnych terenach panuje… » więcej 2018-10-20, godz. 06:00 [20.10.2018] Giermasz #318 - Relacja z targów PGA 2018 cz2 Kolejne rozmowy z targów PGA 2018, ale i recenzje czy przegląd nowych technologii - w tym Giermaszu łączymy kilka wątków. Witamy w redakcji Bartka Czetowicza, który ma mocne wejście, bo przetestował dla Was nowe Call of Duty: Black… » więcej 2018-10-19, godz. 14:17 GIERMASZ 2018, październik » więcej 2018-10-19, godz. 14:17 [20.10.2018] Polscy twórcy na targach PGA 2018 W tym akapicie możecie posłuchać poszczególnych rozmów, jakie przeprowadziliśmy na poznańskiej imprezie: » więcej 2018-10-19, godz. 14:00 [20.10.2018] Flagowce i koparki Kolejny z gigantów na rynku smartfonów pokazał swojego "flagowca". Zaskoczenia nie ma w tym sensie, że oczywiście jest szybciej, ładniej, aparaty są lepsze - a życie piękniejsze, he he. Niezmiennie też, jeżeli chcecie mieć takie… » więcej 2018-10-19, godz. 13:59 GIERMASZ 2018, październik » więcej 2018-10-13, godz. 06:00 [13.10.2018] The Bards Tale IV: Barrows Deep [PC] Przygotujcie się na prawdziwie sentymentalną podróż w naprawdę odległe czasy. Dziś zabieram Was wprost do świata celtyckiej mitologii. Świata fantasy, przepełnionego magią i przemocą, gdzie dobro i zło toczą ze sobą odwieczną… » więcej
334335336337338339340