Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Klasyczne gry LEGO na podstawie filmów są następującej budowy: zabawne "klockowe" przerywniki na podstawie scen z danego filmu, a później eksploracja planszy, żeby odpalić kolejny przerywnik, kolejna plansza, kolejny przerywnik... - i tak do końca gry. Innym ważnym elementem były różne umiejętności postaci, które w danym momencie rozgrywki mieliśmy w, powiedzmy, drużynie. Zresztą, był to element tego, co robiliśmy po skończeniu danej produkcji - przykładowo, w trakcie pierwszej wizyty na danej planszy były miejsca, których nie można było zwiedzić - bo jak się później okazywało, potrzebna była konkretna postać z określoną umiejętnością. Więc o ile chcieliśmy przejść grę "na maksa", ze wszystkimi znajdźkami, trzeba było jeszcze długo grać po skończeniu głównej historii.
Zabawne, że nawet odradzałem mojej nastoletniej Młodzieży grę w LEGO Przygoda 2, zanim nie pójdzie do kina. Bo, mówiłem, gra zdradzi fabułę, a jednak to nie to samo (przypomnijcie sobie chociażby gry LEGO na podstawie Star Wars, ja bym jednak wolał najpierw obejrzeć filmy). I się myliłem: co prawda gra oczywiście nawiązuje do filmu, pokazuje lokacje z tego obrazu, wspomina jego fabułę, ale sednem jest tu coś innego. Mianowicie, podobnie jak w LEGO Worlds, zwiedzamy różne "światy", zbieramy klocki, zbieramy schematy budowy różnych urządzeń (do tego wykorzystamy owe uzbierane klocki), eksplorujemy otwarte lokacje w poszukiwaniu znajdziek czy zadań głównych (oznaczonych wielką żółtą strzałką, przegapić nie sposób). Dajmy na to, na samym początku gry dostajemy plan trampoliny, szukamy klocków podanych w "przepisie" - po czym wciskamy jeden przycisk i w określonym przez twóróców miejscu ową trampolinę stawiamy. Dzięki czemu, oczywista sprawa, nasza postać doskoczy do wyższej półki...
... i to obojętnie która z postaci. Nie ma tu żadnych umiejętności przypisanych do poszczególnego ludzika. Zmiana postaci w menu to tylko podmiana wyglądu tejże i nic poza tym. Bo każdy ma ten sam zestaw przedmiotów. Chociaż (sprawdziłem to u siebie w domu), dzieciaki miały z tego frajdę. No właśnie: to, że ja się jakoś nie wciągnąłem w zabawę nie jest tu żadną okolicznością "obciążającą" LEGO Przygoda 2. Światy, które zwiedzamy są naprawdę ładne, zbieractwa jest tu tyle, że ciągle coś jest do roboty, co chwilę stawiamy jakieś nowe urządzenia czy konstrukcje. Budujemy, zwiedzamy, budujemy, zwiedzamy, szukamy znajdziek, zadań pobocznych, kolejnych schematów do budowy, zwiedzamy, budujemy, odblokowujemy sekrety, budujemy, zwiedzamy...
Powtórzę: to paradoks, że gdy dostałem do ogrania LEGO, które nie jest zbudowane jak dziesiątki innych gier z tej serii - czyli coś, co wielu wytyka - a ja jestem, hmm, rozczarowany nieco... Ale, mimo wszystko, mimo tego, że dorośli także bawią się klockami na ekranie - to jednak głównym adresatem tych produkcji są dzieci. I jeżeli Wasza Młodzież lubi dajmy na to Minecrafta, jeżeli podobało się LEGO Worlds - to śmiało można brać LEGO Przygoda 2. Szczególnie, że cena już na premierę w mojej ocenie jest naprawdę sensowna. To nieco inne LEGO niż zazwyczaj, ma krótki wątek "fabularny" (powiedzmy że fabularny, skoro w grze na podstawie filmu samego filmu jest niewiele) - i rozbudowany element zabawy w budowniczego na sporych planszach, także po skończeniu głównej przygody. Dzieciom powinno się spodobać - i dla tego odbiorcy LEGO Przygoda 2 to naprawdę duża i dopracowana produkcja.
Zobacz także
2017-11-17, godz. 18:29
GIERMASZ 2017, listopad
» więcej
2017-11-17, godz. 18:29
[18.11.2017] Plotki, ploteczki
No to się porobiło - według ludzi, którzy już nie pracują u twórców Wiedźmina, inny wielki projekt tego studia ma poważne problemy. Ale to tylko plotki - komentuje nasz ekspert od polskiej branży Michał Król - cóż, sytuacje…
» więcej
2017-11-17, godz. 15:42
[18.11.2017] Aktualizacje
Miało być pięknie - rozpoznawanie twarzy, najdroższy telefon na rynku... no cóż, przynajmniej dalej jest drogi ten smartfon, bo poza tym, technologia nieco zawodzi... O czym opowiada nasz ekspert Radek Lis. Poleca też zaktualizować…
» więcej
2017-11-11, godz. 11:07
[11.11.2017] WWE 2K18 [PS4]
Ta gra to trochę jak siadanie za sterami myśliwca. Tylko, że nie mamy myśliwca. I nie siadamy za sterami. Zamiast tego dostajemy jednego z amerykańskich wrestlerów - tak, TYCH wrestlerów, którzy udają, że się biją i żeby przetrwać…
» więcej
2017-11-11, godz. 06:00
[11.11.2017] WWE 2K18 [PS4]
Ta gra to trochę jak siadanie za sterami myśliwca. Tylko, że nie mamy myśliwca. I nie siadamy za sterami. Zamiast tego dostajemy jednego z amerykańskich wrestlerów - tak, TYCH wrestlerów, którzy udają, że się biją i żeby przetrwać…
» więcej
2017-11-11, godz. 06:00
[11.11.2017] WWE 2K18 [PS4]
Ta gra to trochę jak siadanie za sterami myśliwca. Tylko, że nie mamy myśliwca. I nie siadamy za sterami. Zamiast tego dostajemy jednego z amerykańskich wrestlerów - tak, TYCH wrestlerów, którzy udają, że się biją i żeby przetrwać…
» więcej
2017-11-11, godz. 06:00
[11.11.2017] Wolfenstein II: The New Colossus [PS4]
Naziści wygrywają II wojnę światową w Europie i podbijają Amerykę. Wyjątkowa brutalność Niemców, wszechobecna propaganda, odrodzenie Ku Klux Klanu i Amerykanie, którzy powoli uginają się pod naciskiem. I tu, ale nie cały na…
» więcej
2017-11-11, godz. 06:00
[11.11.2017] Wolfenstein II: The New Colossus [PS4]
Naziści wygrywają II wojnę światową w Europie i podbijają Amerykę. Wyjątkowa brutalność Niemców, wszechobecna propaganda, odrodzenie Ku Klux Klanu i Amerykanie, którzy powoli uginają się pod naciskiem. I tu, ale nie cały na…
» więcej
2017-11-11, godz. 06:00
[11.11.2017] Call of Duty WWII [PS4]
Jeszcze pamiętam... to był prawdziwy szok, zbieranie szczęki z podłogi i powszechny zachwyt filmową i jakże emocjonującą przygodą jaką w 2003 roku zafundowali graczom twórcy pierwszego Call of Duty. Reszta jest historią (nomen…
» więcej
2017-11-11, godz. 06:00
[11.11.2017] Call of Duty WWII [PS4]
Jeszcze pamiętam... to był prawdziwy szok, zbieranie szczęki z podłogi i powszechny zachwyt filmową i jakże emocjonującą przygodą jaką w 2003 roku zafundowali graczom twórcy pierwszego Call of Duty. Reszta jest historią (nomen…
» więcej