Jakbym miał jednym słowem określić grę, której recenzję właśnie czytacie, to stwierdziłbym, że ta produkcja to prawdziwy "słodziuch". Kirby’s Extra Epic Yarn jest przesympatycznie uroczą "włóczkową" platformówką. To prawdziwy pokaz wyobraźni twórców, którzy przygotowali tytuł dopracowany w każdym szczególe. Wyjątkowo fajna przygoda dla dzieci, przy której i dorośli nie będą się nudzić - chociaż wątek fabularny starsi skończą dosłownie w kilka godzin (są jeszcze dwa dodatkowe tryby zabawy, ponadto próba "wymaksowania" gry wydłuży zabawę). Jednocześnie pamiętajmy, że to przenośna wersja produkcji, która ukazała się już na konsoli Nintendo Wii. Ale skoro (co dziwić nie może) Japończycy skupiają się na swojej najnowszej, hitowej konsoli Switch, to ta reedycja wpisuje się w politykę wydawania starszych gier na 3DS-a, który ustępuje już pola nowszemu urządzeniu.
W stosunku do wersji na Wii na małym ekranie przenośnego 3DS-a wszystko wygląda elegancko. Ba, wręcz zjawiskowo. I nie chodzi o najbardziej wymyślne efekty cieniowania czy co tam sobie wymyślicie w najnowocześniejszych technologicznie produkcjach. Kirby’s Extra Epic Yarn urzekło mnie znakomitym pomysłem na wspomniane "włóczkowe" uniwersum. Jakby cały świat gry był utworzony z tkaniny i wełnianych nici. A ile jest w tym smaczków, drobnych detali, które wywoływały uśmiech na mojej twarzy... Oczywiście, do czego wielokrotnie się przyznawałem, mam niejaką słabość do "bajkowej" grafiki, więc jeżeli szukacie wspomnianych fajerwerków niczym z najnowszej strzelanki - to nie ten adres. Ale jeżeli szukacie znakomitego pomysłu na świat gry, który świetnie współgra z rozwiązaniami zastosowanymi w rozgrywce - Kirby’s Extra Epic Yarn powinno sprawić Wam wiele frajdy.
Zresztą, co jak co, ale "Nintendo umie w platformówki". Świat z włóczki jest bardzo różnorodny, co chwila zaskakiwała mnie jakaś nowa mechanika. Nie były to rewolucyjne zmiany w rozgrywce, ale dzięki zróżnicowaniu nie było czasu na znużenie w teorii powtarzalną zabawą w skakanie po półkach. Bo Kirby we włóczkowym świecie potrafi zamienić się w UFO czy czołg - i mamy coś na kształt strzelanki - może stać się "monster truckiem" - a przede wszystkim skacze z półki na półkę w bardzo pomysłowo zaprojektowanych lokacjach (naprawdę, tu czapki z głów!), zbiera błyskotki czy elementy wystroju wnętrza. Bo mamy swoje mieszkanko do umeblowania - o ile ktoś lubi takie dodatki.
Skoro Kirby’s Extra Epic Yarn wydano pierwotnie na konsolę Wii (w wersji na 3DS-a dodano słowo Extra), to siłą rzeczy nie brakuje recenzji tego tytułu. I z tego co się zdążyłem zorientować, pewne, drobne, kontrowersje wywołuje poziom trudności gry. Przyznać trzeba, że brak tu "życiek" których utrata kończy zabawę, a kontakt z przeciwnikiem powoduje jedynie (jak na przykład w serii LEGO) wypadanie wspomnianych błyskotek, które zbieramy. A i walki z bossami z tej racji nie są elektryzującymi pojedynkami niczym z serii Souls, gdzie niemalże każdy błąd oznacza zgon - więc dla części graczy to zbyt mało wymagający tytuł.
Ale, po pierwsze: to gra dla dzieci, wyzwanie powinno być dostosowane do młodszego odbiorcy. A po drugie, jeżeli chcecie Kirby’s Extra Epic Yarn "wymaksować", to sami możecie sobie podnieść poziom, na przykład zakładając, że staracie się zebrać wszystko co możliwe na planszy. Wtedy gra staje się zauważalnie trudniejsza (można też dodać tryb "diabelski" i jeszcze dodatkowo podnieść poziom). Zabawne, że wcześniej recenzowałem Kirby: Planet Robobot i tamta gra wydała się mi zdecydowanie łatwiejsza. Kirby’s Extra Epic Yarn - o ile narzucicie sobie pewną "dyscyplinę" jako zbieracz, może stanowić pewne wyzwanie. Nieprzesadnie trudne, ale jednak.
Aha - nie nastawiajcie się tu na jakąś epicką fabułę... Zresztą poruszam ten wątek tylko z obowiązku skoro główny tryb rozgrywki nazywa się "story mode". Nawet nie będę jej teraz opisywał, natomiast w mojej ocenie jest znakomitym pretekstem do grania. W ogóle, Kirby’s Extra Epic Yarn odpalane przez starszych graczy, jest bardzo przyjemną odskocznią od wymagających gier, w sam raz, żeby usiąść po pracy z konsolką w fotelu i się odstresować.
Jakieś zastrzeżenia? No cóż, trzeba przyznać, to jest jednak w "story mode" kilka godzin zabawy. Tu sprawę ratuje nieco wspomniane "maksowanie" oraz dwa dodatkowe tryby. Z drugiej strony, raczej potraktowałbym to jako "transakcję wiązaną" - kupuję dla dziecka i przy okazji dla siebie, wtedy myślę, że będzie to uzasadniony wydatek, gdy bawią się przynajmniej dwie osoby. Dla mnie minusem jest także brak trybu 3D na górnym ekranie konsolki - a wspomniane wcześniejsze Kirby: Planet Robobot go miało, co w recenzji chwaliłem i dzięki czemu gra wyglądała w mojej ocenie fajniej. Ale, fakt faktem, ja generalnie trójwymiar w 3DS-ie lubię a jest też sporo graczy, które go w ogóle nie używa, więc to kwestia bardziej indywidualna. Zresztą Nintendo w końcowej fazie życia "kieszonsolki" promuje model 2DS - bez efektu - do tego jest to port z Wii, trzeba by zapłacić za dodanie trójwymiaru, a konsolka jednak, jako się rzekło, powoli kończy swój cykl... Ale ja bym się za 3D nie obraził. No i żeby chociaż polskie napisy były, a nie tylko angielskie, skoro to jednak gra przede wszystkim dla dzieci. Ale tutaj Nintendo jest (niestety) konsekwentne, polonizacji gier na ich konsole jak nie było, tak nie ma (wyjątkiem jest bodajże Diablo na Switchu, FIFA i zdaje się kilka części serii LEGO, ale to nie są gry wewnętrznych studiów Nintendo).
Reasumując: Kirby’s Extra Epic Yarn w wersji na 3DS-a jak najbardziej polecam. Kirby to jedna z najsympatyczniejszych postaci w wielkim uniwersum Nintendo i ta gra jest na to dowodem.
Zobacz także
2020-08-15, godz. 06:00
Destroy All Humans! [PS4]
Groźni kosmici najeżdżają naszą planetę, nie mają litości, nie biorą jeńców, niszczą wszystko i wszystkich. Ziemia płonie, a przy promieniach zachodzącego słońca pojawia się on, Bohater, Wybawca, Ostatnia nadzieja ludzi. No…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Carrion [Switch]
Odwrócony horror Carrion to debiutancka produkcja rodzimego zespołu Phobia Game Studio. Mimo to twórcy mają doświadczenie w branży, pracując chociażby przy krwawym pikselartowym Butcherze w Transhuman Design. I w tej stylistyce postanowili…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Carrion [Switch]
Odwrócony horror Carrion to debiutancka produkcja rodzimego zespołu Phobia Game Studio. Mimo to twórcy mają doświadczenie w branży, pracując chociażby przy krwawym pikselartowym Butcherze w Transhuman Design. I w tej stylistyce postanowili…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Destroy All Humans! [PS4]
Groźni kosmici najeżdżają naszą planetę, nie mają litości, nie biorą jeńców, niszczą wszystko i wszystkich. Ziemia płonie, a przy promieniach zachodzącego słońca pojawia się on, Bohater, Wybawca, Ostatnia nadzieja ludzi. No…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Maid of Sker [PS4]
Klimatycznie, mroczno, straszno - a przy tym w oparciu o intrygującą, nieco przerażającą historię, która wciąż funkcjonuje jakoś legenda. Maid of Sker tak się zapowiadało. Nie powiem, żebym całkowicie się zawiódł. Oczekiwałem…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Tannenberg - recenzja wersji konsolowej [PS4]
Było dużo zaciekłej walki, realistycznych bitew oraz staromodnej broni i sprzętu. Powracamy do Tannenberg. Chociaż grę recenzowaliśmy już w Giermaszu w lutym 2019 roku, to twórcy dają nam kolejny powód, żeby o ich produkcji powiedzieć…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Warhammer 40,000 Mechanicus [Switch]
Znana z dużych konsol turówka trafiła na Nintendo Switch. Mowa o Warhammer 40.000 Mechanicus. To kolejna produkcja z uniwersum znanego już fanom serii od wielu lat. W 40 tysiącleciu świat opanowała wszechobecna wojna. Gracz dowodzi…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Tannenberg - recenzja wersji konsolowej [PS4]
Było dużo zaciekłej walki, realistycznych bitew oraz staromodnej broni i sprzętu. Powracamy do Tannenberg. Chociaż grę recenzowaliśmy już w Giermaszu w lutym 2019 roku, to twórcy dają nam kolejny powód, żeby o ich produkcji powiedzieć…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
[15.08.2020] Giermasz #409 - Wakacje z przytupem
Zgodnie z obietnicą, po krótkiej urlopowej przerwie wracamy z pięcioma recenzjami w tym Giermaszu. Michał Król bardzo dobrze bawił się zrobionym na nowo klasykiem. W Destroy All Humans! - jak nazwa wskazuje - robimy niezłą demolkę…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Warhammer 40,000 Mechanicus [Switch]
Znana z dużych konsol turówka trafiła na Nintendo Switch. Mowa o Warhammer 40.000 Mechanicus. To kolejna produkcja z uniwersum znanego już fanom serii od wielu lat. W 40 tysiącleciu świat opanowała wszechobecna wojna. Gracz dowodzi…
» więcej