Kto jak kto, ale panowie z Rockstar to umieją dbać o GTA V. Odpalili nowe serwery do gry online i mamy kolejny sukces. Rekordowa oglądalność na Twitchu to zasługa nowej modyfikacji, w której gracze trafiają w małych grupach do gry i odgrywają w niej role. I jaka kolejka chętnych jest.
A pamiętacie może klasyczne, pierwsze odsłony serii GTA, te z widokiem z góry? No cóż, na pewno pamiętają o nich twórcy American Fugitive, zresztą swojej inspiracji szczególnie nie kryją. Duża mapa, swoboda działania i kryminalna historia. Cóż, poprzeczka wisi bardzo wysoko. Już pod koniec maja dowiemy się, czy American Fugitive do niej przynajmniej "doskoczyło".
Bawicie się jeszcze sieciowym For Honor? A może szukacie motywacji, aby wrócić do walki? Twórcy zapowiadają nową postać - Hitokiri, szalonego kata z wielkim toporem. Oby tylko udało się grę zbalansować. Przypomnijmy, że na mapach mamy wojowników z różnym rynsztunkiem i stylami walki. Sęk w tym, żeby któryś z nich nie dominował nad resztą.
Także sieciowa zabawa w piratów Sea of Thieves doczekała się aktualizacji. I to nie byle jakiej, bo dodającej także kampanię dla jednego gracza. No cóż, w momencie debiutu krytykowano mało zawartości, ale to już chyba "klasyka" gier-usług, że są rozwijane jeszcze długo po premierze. Byle tylko gracze nie uciekli wcześniej (o Anthem powiemy zaraz).
Głośno zrobiło się o innej grze z podobnym tytułem. Ale o wyjątkowości Sea Hero Quest VR donosi bynajmniej nie prasa branżowa, a specjalistyczna - medyczna. Otóż ta produkcja - z sukcesami - pomaga wykrywać chorobę Alzheimera. To taki interaktywny test na demencję, gracz ma nawigować w przestrzeni, tak monitoruje działanie naszego mózgu.
Wojenki Steam kontra Epic Store ciąg dalszy. Fakt - trzeba przyznać, że tym razem Epic zaszalał. Jak załatwić sobie ekskluzywnie niezwykle popularne sieciowe Rocket League? Można po prostu kupić studio w którym ta gra powstała. Co niniejszym właśnie się dokonało. Kwot nie znamy, ale jakoś jesteśmy przekonani, że ze Steam Rocket League zaraz zniknie.
Chociaż giganci ze Steam - cały czas największego sklepu z cyfrowymi wersjami gier na PC - na sukces pracowali przez wiele lat. Według najnowszych szacunków mają miliard założonych kont. Oczywiście nie oznacza to, że wszystkie są aktywne. Sam Steam chwalił się na początku roku, że ma miesięcznie 90 milionów aktywnych użytkowników.
No to dla odmiany Epic Store donosi o bardzo dobrych wynikach sprzedawanych u nich ekskluzywnie produkcji - World War Z, Satisfactory, Metro: Exodus oraz Anno 1800. Na pewno promocji sklepu pomaga też rozdawanie gier. Gracze "skusili się" na to skromne 25 milionów razy. A kolejny przecież jesienią Borderlands 3 debiutuje ekskluzywnie w Epic Game Store.
Właśnie: czekacie na Borderlands 3? To we wrześniu wygospodarujcie sobie naprawdę dużo wolnego czasu na granie. Oczywiście fani tej serii loot-shooterów (ekwipunku jest tu niewyobrażalnie wręcz dużo) wiedzą doskonale, że te utrzymane w komiksowej stylistyce gry zawsze zajmowały sporo godzin. A zbliżająca się "trójka" ma być jeszcze większa. Wątek fabularny przynajmniej 30 godzin - a to tylko wierzchołek "góry lodowej" wielu innych aktywności.
Po niespełna dwóch latach od premiery - i sukcesu - na PC, twórcy polskiego survival horroru Darkwood podali daty premier wersji konsolowych. Spodziewać się ich możecie już w połowie tego miesiąca, 14 maja na PS4, 16 maja na Switchu i 17 na Xbox One. Gra straszy przede wszystkim niesamowitym klimatem. A studio Acid Wizard to tylko trzy osoby (no dobra, jest jeszcze pies). Za port odpowiada warszawskie Crunching Koalas.
Ta firma też zaczynała skromnie, a w tym roku grupa CD Projekt obchodzi 25-lecie powstania. W internecie pojawiły się reklamy z czasów, gdy firma zajmowała się dystrybucją gier, a nie ich projektowaniem. My to pamiętamy, ale dla współczesnych graczy może być to lekkim szokiem.
Japońskie studio PlatinumGames zaszalało. Jak przyznali ostatnio, w tym momencie przygotowują aż 8 gier. W tym kontynuację świetnej serii Bayonetta, przy czym "trójka" nie ma jeszcze daty premiery. Poza tym Astral Chain w kooperacji z Nintendo, a także "coś zupełnie nowego". Chociaż szkoda, że mowy nie ma tu o następcy znakomitego NiER: Automata. Ale nie tracimy nadziei.
Jeżeli "odbiliście się" od świetnego acz trudnego Sekiro: Shadows Die Twice, to może warto spróbować jeszcze raz? Twórcy łatają grę, która dzięki temu ma być "lepiej zbalansowana". Chociaż - szczerze mówiąc - nie spodziewajcie się, że nagle zrobi się dużo łatwiej. Co to, to nie. Sekiro doczeka się także komiksu, ukazującego poboczną historię związaną z grą. Pod koniec maja pojawi się Sekiro Gaiden: Shinazu Hanbei. Przyda się znajomość angielskiego, żeby poznać opowieść związaną z Nieśmiertelnym Hanbei. [UWAGA MAŁY SPOJLER] To ten nieumarły wojownik, na którym możemy trenować walkę przy Zaniedbanej Świątyni. On też ma swoją historię, którą bardzo chętnie poznamy.
Ależ zamieszanie i fatalna sytuacja zasłużonego studia BioWare. Najpierw klapa Mass Effect: Andromeda, później koszmar niedokończonego i w zastraszającym tempie tracącego graczy sieciowego Anthem. Zabawne, że przy okazji Anthem właśnie słyszeliśmy, że rozwój tej gry odbył się kosztem prac nad Dragon Age 4. No i sytuacja właśnie się odwróciła. Teraz główni specjaliści studia znowu ruszają do pracy nad czwartą odsłoną uznanej serii RPG. Paranoja.
Sniper: Ghost Warrior Contracts ma być "najbardziej realistyczną grą snajperską w historii". Na razie czekamy na pierwszy zwiastun, bo polskie CI Games zaprezentuje ten tytuł na branżowych targach E3. Cóż, "trójka" niestety (bo to niezła gra) okazała się klapą, więc Contracts na pewno będzie sporym testem dla twórców.
A propos targów, to była zawsze jedna z najlepszych "dekoracji" na gamescom w Kolonii. Wielka hala praktycznie w całości poświęcona produkcjom słynnego studia Blizzard. Prezentowano między innymi Overwatch, Heartstone, World of Warcraft, ale czas przeszły użyty nie przez przypadek. Bo Blizzarda w tym roku w Kolonii nie będzie... No cóż, nowych gier ostatnio nie zapowiadali, zwalniali ludzi, czyli czas na nowe otwarcie i mamy nadzieję, że za rok na gamescom wrócą.
I na koniec o grze, której recenzję znajdziecie w tym Giermaszu (z 4 maja) - Mortal Kombat 11. Twórcy starają się ugłaskać zirytowanych nieco graczy i zmienia balans. Czyli będzie mniej grindu w niektórych trybach, więc będzie mniejszy nacisk na mikrotransakcje. Z drugiej strony branżowe media donoszą, że także w studiu tworzącym te bijatyki, panują niemiłe dla pracowników zwyczaje - pracy i po 100 godzin tygodniowo. Nieładnie, bardzo nieładnie.
Zobacz także
2019-12-07, godz. 06:00
Ritual: Crown of Horns [Switch]
Ritual: Crown of Horns zaczyna się od tego, że bohater ginie. I nie, nie jest to Dark Souls, gdzie najmniejszy przeciwnik może cię zgładzić. To zabieg scenariusza, by dzięki pomocy magii tajemniczej wiedźmy Daniel Goodchild mógł…
» więcej
2019-12-07, godz. 06:00
Sid Meier's Civilization VI [PS4]
Czekaliśmy na to długo. My, czyli stratedzy preferujący jednak jakby na złość samym sobie konsole. Przeniesienie dużych gier strategicznych, tak zwanych 4X-ów, w pozbawione klikania realia nie jest proste ale wykonalne. Jednak to…
» więcej
2019-12-07, godz. 06:00
[07.12.2019] Giermasz #375 - Skok cywilizacyjny
W tym programie mamy zróżnicowaną ofertę: strategia, strzelanka i platformówki. Trzy lata po wydaniu pierwotnej wersji na PC, tym razem Sid Meier's Civilization VI z padem w ręce mogą się cieszyć "konsolowcy". Agata Hawrylczuk…
» więcej
2019-12-07, godz. 06:00
Sid Meier's Civilization VI [PS4]
Czekaliśmy na to długo. My, czyli stratedzy preferujący jednak jakby na złość samym sobie konsole. Przeniesienie dużych gier strategicznych, tak zwanych 4X-ów, w pozbawione klikania realia nie jest proste ale wykonalne. Jednak to…
» więcej
2019-12-07, godz. 06:00
Sid Meier's Civilization VI [PS4]
Czekaliśmy na to długo. My, czyli stratedzy preferujący jednak jakby na złość samym sobie konsole. Przeniesienie dużych gier strategicznych, tak zwanych 4X-ów, w pozbawione klikania realia nie jest proste ale wykonalne. Jednak to…
» więcej
2019-12-07, godz. 06:00
Ritual: Crown of Horns [Switch]
Ritual: Crown of Horns zaczyna się od tego, że bohater ginie. I nie, nie jest to Dark Souls, gdzie najmniejszy przeciwnik może cię zgładzić. To zabieg scenariusza, by dzięki pomocy magii tajemniczej wiedźmy Daniel Goodchild mógł…
» więcej
2019-12-07, godz. 06:00
Disney Classic Games: Aladdin and The Lion King [Switch]
Mam właściwie jeden problem z oceną składanki dwóch klasycznych gier rodem z lat 90-tych (i musicie doczytać do końca tej recenzji to wyjaśnię o co chodzi, nie ma lekko, heh). W momencie premiery produkcji sprzedawanych obecnie w…
» więcej
2019-12-06, godz. 15:00
[07.12.2019] Permanentna inwigilacja (odcinek kolejny)
Dlaczego wcale nas to nie dziwi? Informacja, jak to - mimo wyłączenia w ustawieniach wszelkich opcji związanych z lokalizacją - smartfon słynnej korporacji i tak przekazuje dane o naszym położeniu? No co w tym zaskakującego? Jeżeli…
» więcej
2019-12-06, godz. 14:54
GIERMASZ 2019, grudzień
» więcej
2019-12-06, godz. 14:54
[07.12.2019] Lordowie upadli (i nie wstali)
A miało być tak pięknie: więcej, lepiej, ciekawiej, trudniej... Ale prace trwały, a później je skasowano - i znowu, kolejne studio, i znowu efekt wylądował "w kuble"... Więc premiera kontynuacji nieźle przyjętej polskiej gry RPG…
» więcej