Trzy lata - dokładnie tyle kazało nam czekać na swoje najnowsze dziecko szwedzkie studio Paradox Interactive. Słynący z niezwykle zaawansowanych strategii skandynawscy producenci zawędrowali tym razem w dość odległe czasy, bo aż do starożytności, a dokładniej do czasów świetności takich mocarstw jak Rzym czy Ateny. Imperator: Rome, bo tak nazywa się najnowsza odsłona sagi, to sequel wydanej przed dziesięcioma laty Europy Universalis. Cóż, mocna i rozbudowana strategia, ciekawe, historyczne czasy i my w roli cesarza i dowódcy w jednym. W teorii brzmi naprawdę świetnie... no właśnie w teorii, bo jak się okazuje rzeczywistość szybko weryfikuje te szumne zapowiedzi. Imperator: Rome to naprawdę potężna produkcja, która przenosi nas do starożytności, a dokładniej do 304 roku p.n.e. Pod swoją kontrolą mamy tu ogromną machinę państwa. Sprawnie zarządzana gospodarka to fundament, a silna armia to klucz do odniesienia tutaj sukcesu.
Grę do recenzji dostaliśmy od sklepu internetowego GOG.com
Przygotujcie się jednak na to, że będzie to szalenie trudne zadanie. W Imperatorze, tak jak zresztą w innych grach Paradoxu, większość czasu spędzamy dłubiąc w interfejsie, który nomen omen wygląda niemal identycznie jak w poprzednich produkcjach tego studia. I mówiąc tutaj o interfejsie mam tu na myśli przepotężny pasek pełen ikonek, suwaków i danych statystycznych, które nieustannie informują nas o aktualnym stanie naszego państwa. Na samym początku ogrom atakujących nas z każdej strony danych może przytłoczyć, jednak z biegiem czasu da się to w miarę opanować.
Tuż pod tą belką interfejsu mamy natomiast ogromną mapę świata, podzieloną na setki państw, państewek, regionów, prowincji i polis, po której możemy się swobodnie poruszać. Z kolei przy odpowiednim przybliżeniu możemy też na niej zaobserwować maleńkie miniatury naszych jednostek. I to w sumie tyle jeśli chodzi o sferę wizualną, bo to nie grafika jest tutaj najważniejsza, a jej zawartość. A w Imperatorze naprawdę jest co kontrolować - od kwestii podatków, wiary i religii, ustroju, przez kwestie dyplomacji, technologii i badań naukowych, po budowę i rozwój własnej armii. Natomiast cel jest tu jasny i klarowny - rozbudować swoje polis, sukcesywnie podbijać tereny wrogów, by koniec końców całkowicie zdominować i podporządkować sobie cały, starożytny świat. A to i tak kropla w morzu tego co czeka na Was w tym strategicznym gigancie.
Areną gry w Imperator: Rome jest naprawdę spory kawałek świata. Grywalna mapa obejmuje rejony Morza Śródziemnego, Wyspy Brytyjskie i południową Skandynawię na północy, i rozciąga się na zachód od Morza Czarnego do Morza Kaspijskiego, aż na daleki subkontynent indyjski. Dość powiedzieć, że twórcy umieścili na niej ponad siedem tysięcy miast i miasteczek i całe mnóstwo prowincji i mikroregionów. A to ciągle nie wszystko, bo do swojej dyspozycji dostajemy tutaj ponad 400 (sic!) grywalnych nacji i narodów, a każda z nich niesie ze sobą swoją osobną historię, problemy i scenariusze rozwoju. Oczywiście są wśród nich takie potęgi jak Ateny, Rzym czy ówczesna Macedonia, ale osobiście polecam Wam wybrać nieco mniej znane i słabsze nacje, bo doprowadzenie ich do czasów świetności i potęgi daje tutaj niezwykle dużo frajdy, ale uprzedzam od razu, że jest to też bardzo, a nawet bardzo, bardzo trudne zadanie.
Początkującym graczom polecam za to raczej wcielenie się w zarządcę Rzymu, czy Kartaginy, albo postawienie na Egipt, Imperium Seleucydów czy Frygię. Każda z tych frakcji zapewni Wam w miarę spokojny i zrównoważony start i pozwoli też we w komfortowych warunkach poznać nieco zawiłą mechanikę gry.
Podsumowując, nie zrozumcie mnie źle, Imperator: Rome to naprawdę porządna gra, aczkolwiek od takich wielkich producentów jak Paradox Interactive powinniśmy już chyba oczekiwać czegoś więcej. Zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że w ostatnim czasie każda kolejna produkcja tego studia zbytnio się od siebie nie różni. Ba! Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że niejedna starsza gra Paradoxu była bardziej rozbudowana i wciągająca niż tytułowy Imperator: Rome. Dodajcie do tego planowane DLC i płatne dodatki, jakimi od pewnego czasu w innych produkcjach radośnie raczą nas twórcy i w rezultacie nie powinny nikogo już dziwić bardzo słabe oceny, jakie wystawiają tej grze gracze na całym świecie.
W Imperatorze czuć taką dziwną pustkę, brakuje tu wyzwań, w oczy razi przestarzała mechanika, a nerwy szarga tona bugów z jakimi trzeba się tu zmagać. Koniec końców Imperator: Rome to tytuł, wobec którego niestety można na ten moment przejść obojętnie. Mogę go chyba polecić jedynie prawdziwym zapaleńcom rozbudowanych, komputerowych strategii. Trzymam jednak jednocześnie kciuki za nadchodzące patche, poprawki i łatki i mam tylko nadzieję, że nie trzeba będzie na nie czekać całą wieczność. Cześć!
Zobacz także
2020-04-18, godz. 06:00
Final Fantasy VII Remake [PS4]
Nie ukrywam, że do ponownego wydawania odświeżonych wersji starych gier podchodzę sceptycznie. Gdy jest to zwykły remaster, bez żadnych fajerwerków, żerujący na naszej nostalgii, to krytykuję aż miło. Ale są przypadki, gdy nowa…
» więcej
2020-04-11, godz. 06:00
Resident Evil 3 Remake [PS4]
No dobra. Capcom znów to zrobił. Może nie przebił poprzedniego rekordu "ohów" i "ahów" wywołanych tym, kiedy pokazał na przykładzie Resident Evil 2, jak powinno się robić remake'i, ale bardzo zbliżył się do tego wyśrubowanego…
» więcej
2020-04-11, godz. 06:00
Bug Academy [Switch]
Robaki, owady, robale, wkurzające, bzyczące, natarczywe i brzydkie. A najgorzej, jak widzimy je w zupie czy misternie przygotowanym deserze. Czy jest ktoś, kto je lubi? Prócz entomologów oczywiście, ale to nauka, więc nie podlega zwyczajnemu…
» więcej
2020-04-11, godz. 06:00
Call of Duty: Warzone [PS4]
Call of Duty dla wszystkich - za darmo! Pomyślelibyście? Bo ja nie. A jednak światło dzienne obejrzało Battle Royale z podtytułem "Warzone". Można powiedzieć, że to Call of Duty: Modern Warfare w wersji "free-to-play". Twórcy widząc…
» więcej
2020-04-11, godz. 06:00
Smart City Plan [PC]
Komunikacja miejska - opóźniona. W powietrzu zdecydowanie zbyt wiele smogu, drogi dziurawe, a w okolicy zbyt mało miejsc do rekreacji. Chyba każdy z nas ma swoją własną wizję tego, jak powinno wyglądać jego najbliższe otoczenie…
» więcej
2020-04-11, godz. 06:00
[11.04.202] Giermasz #393 - Wesołych (growych) Świąt!
W tym dziwacznym czasie jaki nam nastał, nawet Światowa Organizacja Zdrowia chwali gry komputerowe, jako medium, które pozwala się nieco oderwać od nieprzychylnej rzeczywistości. Więc nie ustajemy w testowaniu. Jarek Gowin, który miał…
» więcej
2020-04-11, godz. 06:00
Smart City Plan [PC]
Komunikacja miejska - opóźniona. W powietrzu zdecydowanie zbyt wiele smogu, drogi dziurawe, a w okolicy zbyt mało miejsc do rekreacji. Chyba każdy z nas ma swoją własną wizję tego, jak powinno wyglądać jego najbliższe otoczenie…
» więcej
2020-04-11, godz. 06:00
Call of Duty: Warzone [PS4]
Call of Duty dla wszystkich - za darmo! Pomyślelibyście? Bo ja nie. A jednak światło dzienne obejrzało Battle Royale z podtytułem "Warzone". Można powiedzieć, że to Call of Duty: Modern Warfare w wersji "free-to-play". Twórcy widząc…
» więcej
2020-04-11, godz. 06:00
Bug Academy [Switch]
Robaki, owady, robale, wkurzające, bzyczące, natarczywe i brzydkie. A najgorzej, jak widzimy je w zupie czy misternie przygotowanym deserze. Czy jest ktoś, kto je lubi? Prócz entomologów oczywiście, ale to nauka, więc nie podlega zwyczajnemu…
» więcej
2020-04-11, godz. 06:00
Resident Evil 3 Remake [PS4]
No dobra. Capcom znów to zrobił. Może nie przebił poprzedniego rekordu "ohów" i "ahów" wywołanych tym, kiedy pokazał na przykładzie Resident Evil 2, jak powinno się robić remake'i, ale bardzo zbliżył się do tego wyśrubowanego…
» więcej