Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
RAGE 2
RAGE 2
Gdzieś usłyszałem, niestety nie pamiętam już gdzie, że RAGE 2 to takie "Pif paf na wypasie". Muszę przyznać, że to najlepsze określenie tego tytułu. Studio id Software, które było odpowiedzialne przy tej produkcji za strzelanie zrobiło to chyba najlepiej jak mogło. Wielki ukłon w ich stronę, ponieważ dawno system strzelania nie dawał tyle frajdy, ale o tym później. To nie będzie recenzja wychwalająca tę grę pod niebiosa. W RAGE 2 jest wiele elementów, które sprawiały, że bawiłem się genialnie. Było również kilka, które średnio przypadły mi do gustu, chociaż... komuś innemu mogą przecież nie przeszkadzać - jak zawsze, to kwestia punktu widzenia.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja RAGE 2

Krótki zarys fabularny, chociaż historia nie jest aż tak ważna, ale jednak warto coś tam o niej wspomnieć. Niestety to co się dzieje w świecie RAGE 2 to taki fabularny gniot. Jesteśmy wybawicielem ludzkości, który musi pokonać superwroga - ten jest mega mega zły i mroczny...a żeby to zrobić, to musimy przekonać do współpracy trzech innych gości, którzy są rozsiani po świecie. Tak to wygląda mniej więcej, a poza tym reszta fabuły i tak wam się nie przyda. Poznacie ją czytając dialogi, odsłuchując taśmy z nagraniami i po prostu podróżując po świecie. Świecie naszpikowanym przeciwnikami. Jeżdżąc po postapokaliptycznych pustkowiach spotykamy gangi, bandytów, kupców, wrogie wieżyczki - generalnie mix smaku i aromatu. Nie zniechęcajcie się brakiem konstruktywnej fabuły, ponieważ ona tutaj nie jest ważna. Ma jedynie powodować, że będziecie robili progres w grze i odpoczniecie chwile od siekania swoich wrogów na części pierwsze.

Dobra, to może o tym co na plus. Tak jak wcześniej wspomniałem - niesamowity system strzelania. Headshoty wchodziło jak złoto, po prostu cud, miód i orzeszki. Co drugi mój przeciwnik padał po strzale w głowę. Nie muszę chyba dodawać, że mózg takiego delikwenta znajdował się później na pobliskich ścianach lub sufitach. Generalnie gra opiera się na jeżdżeniu z punktu do punktu i eksterminowaniu kolejnych przeciwników. Poważnie, w 99% sytuacji nie robicie niczego innego, jak sianie postrachu wśród wrogów. Trochę jak w serii Far Cry - zabij wszystkich, przejmij bazę/obóz i ruszaj dalej.

RAGE 2 to FPS w którym najważniejsza jest walka. Im szybciej przestaniecie walczyć z tym faktem, tym większą frajdę będziecie czerpali z gry. Oprócz samego strzelania, system daje nam możliwość na wykorzystywanie umiejętności dodatkowych naszego kombinezonu, rzucanie granatów i innych przedmiotów. To sprawdza się na duży plus. Przesiedziałem kilkadziesiąt godzin na niszczeniu, zabijaniu, grabieniu i za każdym razem daje to taką samą satysfakcje.

Możemy ulepszać naszą postać i broń. Przy pomocy kryształów feltrytu możemy dokonywać modyfikacji naszych umiejętności - takich jak między innymi daleki skok, czy odepchnięcie przeciwników. Trochę tego jest i zanim ogarnąłem wszystkie możliwości rozwoju postaci to minęło nieco czasu. System rozwoju bohatera nie jest taki prosty - trzeba się zastanowić na jakich umiejętnościach nam zależy najbardziej i które chcemy rozwijać.

Grę ukończyłem, co prawda nie odkryłem wszystkich znajdziek, ale skończenie gry potrwało jakieś 25 godzin? Coś takiego, więc RAGE 2 nie jest bardzo długą grą. Jeżeli chodzi o ciekawostki i rozgrywkę to tytuł wypada słabo. Perfekcyjnie przygotowany jest system strzelania. Jako gra z otwartym światem RAGE jest mizerny. Jako First Person Shooter jest genialny, strzela się cudownie i poczułem się jak rzeźnik, które czerpie przyjemność z mordowania przeciwników.

Zobacz także

2020-09-05, godz. 14:58 GIERMASZ 2020, wrzesień » więcej 2020-09-05, godz. 14:58 [05.09.2020] Przyjemne z pożytecznym Zaczyna się... znowu tylko Biały Wilk i futurystyczny Punk... Ale co robić, skoro nasi rodzimi liderzy przymierzają się znowu do rozbicia banku. Właściwie cały czas kasa i nagrody płyną szerokim strumieniem, o czym w kolejnym odcinku… » więcej 2020-09-05, godz. 06:00 Kandagawa Jet Girls [PS4] Dostałem grę osadzoną nowym japońskim uniwersum, o którym nie miałem zielonego pojęcia. Słowo anime, czyli tamtejsza animacja, jest mi znane, ale miałem z nim styczność kilkanaście lat temu. Dlatego bez problemu zgodziłem się… » więcej 2020-09-05, godz. 06:00 Shing! [PS4] Rachu ciachu i po strachu - tak w skrócie można opisać Shing!, chodzoną bijatykę od polskiego studia Mass Creation. Czwórka bohaterów, setki wrogów, zabójcze ataki, hektolitry krwi i rynsztokowy humor, czyli coś, co bardzo lubię… » więcej 2020-09-05, godz. 06:00 Wasteland 3 [PS4] Dawno tak świetnie się nie bawiłem przy RPG-u. W ogóle w klimacie post-apo od dawna nie miałem takiej radochy. Wasteland 3 doskonale daje radę. Jest w każdym calu - to nie zarzut - następcą i naśladowcą pierwszych "Falloutów"… » więcej 2020-09-05, godz. 06:00 Project CARS 3 [PS4] Slightly Mad studio postanowiło, że ich nowa produkcja spod szyldu Project Cars była bardziej przystosowana dla niedzielnych graczy. Warto podkreślić, że w drugiej części odsłony ciężko było poradzić sobie z grą na padzie. To… » więcej 2020-09-05, godz. 06:00 Kandagawa Jet Girls [PS4] Dostałem grę osadzoną nowym japońskim uniwersum, o którym nie miałem zielonego pojęcia. Słowo anime, czyli tamtejsza animacja, jest mi znane, ale miałem z nim styczność kilkanaście lat temu. Dlatego bez problemu zgodziłem się… » więcej 2020-09-05, godz. 06:00 [05.09.2020] Giermasz #412 - Dwa razy trzy i nie tylko Jedno zdecydowane "tak", jedno "tak, ale" - i dwa razy "nie, chociaż"... To skrótowy opis recenzji w tym Giermaszu. Jarek Gowin bardzo poleca postapokaliptyczne izometryczne RPG, najnowsze Wasteland 3 nie bierze jeńców. Michał Król nieco… » więcej 2020-09-05, godz. 06:00 [05.09.2020] 10 lat World of Tanks World of Tanks to jedna z najpopularniejszych sieciowych gier w Polsce, firma Wargaming podkreśla, że mają ponad 4 miliony zarejestrowanych kont z naszego kraju. Globalnie to ponad 160 milionów kont i obecność zarówno na PC jak i konsolach… » więcej 2020-09-05, godz. 06:00 Shing! [PS4] Rachu ciachu i po strachu - tak w skrócie można opisać Shing!, chodzoną bijatykę od polskiego studia Mass Creation. Czwórka bohaterów, setki wrogów, zabójcze ataki, hektolitry krwi i rynsztokowy humor, czyli coś, co bardzo lubię… » więcej
217218219220221222223