Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Krótki zarys fabularny, chociaż historia nie jest aż tak ważna, ale jednak warto coś tam o niej wspomnieć. Niestety to co się dzieje w świecie RAGE 2 to taki fabularny gniot. Jesteśmy wybawicielem ludzkości, który musi pokonać superwroga - ten jest mega mega zły i mroczny...a żeby to zrobić, to musimy przekonać do współpracy trzech innych gości, którzy są rozsiani po świecie. Tak to wygląda mniej więcej, a poza tym reszta fabuły i tak wam się nie przyda. Poznacie ją czytając dialogi, odsłuchując taśmy z nagraniami i po prostu podróżując po świecie. Świecie naszpikowanym przeciwnikami. Jeżdżąc po postapokaliptycznych pustkowiach spotykamy gangi, bandytów, kupców, wrogie wieżyczki - generalnie mix smaku i aromatu. Nie zniechęcajcie się brakiem konstruktywnej fabuły, ponieważ ona tutaj nie jest ważna. Ma jedynie powodować, że będziecie robili progres w grze i odpoczniecie chwile od siekania swoich wrogów na części pierwsze.
Dobra, to może o tym co na plus. Tak jak wcześniej wspomniałem - niesamowity system strzelania. Headshoty wchodziło jak złoto, po prostu cud, miód i orzeszki. Co drugi mój przeciwnik padał po strzale w głowę. Nie muszę chyba dodawać, że mózg takiego delikwenta znajdował się później na pobliskich ścianach lub sufitach. Generalnie gra opiera się na jeżdżeniu z punktu do punktu i eksterminowaniu kolejnych przeciwników. Poważnie, w 99% sytuacji nie robicie niczego innego, jak sianie postrachu wśród wrogów. Trochę jak w serii Far Cry - zabij wszystkich, przejmij bazę/obóz i ruszaj dalej.
RAGE 2 to FPS w którym najważniejsza jest walka. Im szybciej przestaniecie walczyć z tym faktem, tym większą frajdę będziecie czerpali z gry. Oprócz samego strzelania, system daje nam możliwość na wykorzystywanie umiejętności dodatkowych naszego kombinezonu, rzucanie granatów i innych przedmiotów. To sprawdza się na duży plus. Przesiedziałem kilkadziesiąt godzin na niszczeniu, zabijaniu, grabieniu i za każdym razem daje to taką samą satysfakcje.
Możemy ulepszać naszą postać i broń. Przy pomocy kryształów feltrytu możemy dokonywać modyfikacji naszych umiejętności - takich jak między innymi daleki skok, czy odepchnięcie przeciwników. Trochę tego jest i zanim ogarnąłem wszystkie możliwości rozwoju postaci to minęło nieco czasu. System rozwoju bohatera nie jest taki prosty - trzeba się zastanowić na jakich umiejętnościach nam zależy najbardziej i które chcemy rozwijać.
Grę ukończyłem, co prawda nie odkryłem wszystkich znajdziek, ale skończenie gry potrwało jakieś 25 godzin? Coś takiego, więc RAGE 2 nie jest bardzo długą grą. Jeżeli chodzi o ciekawostki i rozgrywkę to tytuł wypada słabo. Perfekcyjnie przygotowany jest system strzelania. Jako gra z otwartym światem RAGE jest mizerny. Jako First Person Shooter jest genialny, strzela się cudownie i poczułem się jak rzeźnik, które czerpie przyjemność z mordowania przeciwników.
Zobacz także
2020-02-14, godz. 14:14
[08.02.2020] Reperkusje
Żeby było śmieszniej - tytułowych reperkusji po opóźnieniu premiery największej polskiej produkcji właściwie nie było. Bo dzięki serialowi o Białym Wilku znowu świetnie im się sprzedają gry z tym bohaterem i zamiast dołować…
» więcej
2020-02-14, godz. 13:53
[08.02.2020] Koronawirus cz1
Cóż - to może i nie jest dobra konstatacja - gdy zakładamy, że pojawią się kolejne części kącika technologicznego, które mogą zdominować informacje o niebezpiecznej sytuacji jaka zdarzyła się w Chinach. Nasz ekspert Radek Lis…
» więcej
2020-02-08, godz. 06:00
Please The Gods [Switch]
Kostki, kostki... wszędzie widzę kostki... Te do gry, dodajmy dla jasności, heh. Właściwie Please The Gods jawi mi się jako jedna wielka sześcienna kostka, bo i na generowanych przez konsolę rzutach i losowości oparto zabawę w tej…
» więcej
2020-02-08, godz. 06:00
Please The Gods [Switch]
Kostki, kostki... wszędzie widzę kostki... Te do gry, dodajmy dla jasności, heh. Właściwie Please The Gods jawi mi się jako jedna wielka sześcienna kostka, bo i na generowanych przez konsolę rzutach i losowości oparto zabawę w tej…
» więcej
2020-02-08, godz. 06:00
Please The Gods [Switch]
Kostki, kostki... wszędzie widzę kostki... Te do gry, dodajmy dla jasności, heh. Właściwie Please The Gods jawi mi się jako jedna wielka sześcienna kostka, bo i na generowanych przez konsolę rzutach i losowości oparto zabawę w tej…
» więcej
2020-02-08, godz. 06:00
Myst (1993 r.)
W roku 1993 pojawiła się przygodówka point&click Myst, która przyczyniła się do zwiększenia popularności płyt CD-ROM, co w tamtych czasach było dużą nowością. Ale to nie był jedyny powód popularności gry studia Cyan Worlds…
» więcej
2020-02-08, godz. 06:00
[08.02.2020] Przegląd tygodnia
Współzałożyciel legendarnego - chyba nawet najsłynniejszego - studia w branży odchodzi. Dan Houser nie będzie już produkował, pisał scenariuszy dla gier ze stajni Rockstar. A pracował przy tak nietuzinkowych tytułach jak seria…
» więcej
2020-02-08, godz. 06:00
Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści [Switch]
Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści to bardzo ciekawy przypadek. Produkcja polskiego CD Projektu RED w roku 2018 zebrała znakomite branżowe recenzje, bo średnia 85 na 100 oznacza grę dużo więcej niż udaną. Również gracze nie kryli…
» więcej
2020-02-08, godz. 06:00
Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści [Switch]
Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści to bardzo ciekawy przypadek. Produkcja polskiego CD Projektu RED w roku 2018 zebrała znakomite branżowe recenzje, bo średnia 85 na 100 oznacza grę dużo więcej niż udaną. Również gracze nie kryli…
» więcej
2020-02-08, godz. 06:00
Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści [Switch]
Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści to bardzo ciekawy przypadek. Produkcja polskiego CD Projektu RED w roku 2018 zebrała znakomite branżowe recenzje, bo średnia 85 na 100 oznacza grę dużo więcej niż udaną. Również gracze nie kryli…
» więcej