Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Garden Flipper DLC
Garden Flipper DLC
Symulator mechanika samochodowego, wielkich maszyn budowlanych, maszynisty czy wreszcie zwykłego złodziejaszka. To tylko kropla w morzu portfolio polskiego wydawcy PlayWay, który ten typ rozgrywki opanował już praktycznie do perfekcji. Kiedy niemal równo rok temu twórcy wypuszczali na rynek swoje kolejne dziecko, czyli symulator inwestora i budowlańca w jednym, od początku było wiadomo, że gra pada na podatny grunt i ma szansę odnieść naprawdę spory sukces. I w rzeczywistości House Flipper błyskawicznie podbił serca graczy na całym świecie rozchodząc się w przeszło 800 tysiącach egzemplarzy! Zupełnie nie dziwi więc kolejny krok deweloperów, którzy wydali właśnie drugie DLC, a właściwie spory dodatek do swojej kultowej produkcji. Tym razem przyjdzie nam założyć gumiaki, wygodne ogrodniczki i nieco ubrudzić się ziemią. Czas sprawdzić Garden Flippera!

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja Garden Flipper DLC

Ogród w stylu japońskim, czy może przytulna grill-działeczka gdzieś pod miastem? Hola! Hola! Zanim się za bardzo rozpędzicie w swoich marzeniach, musicie się przygotować na naprawdę sporo pracy! Czas zakasać rękawy i wziąć się do prawdziwej roboty. Zanim posadzimy pierwsze ozdobne krzewy i drzewa, musimy najpierw zająć się uporządkowaniem naszego terenu. A wierzcie mi, że wyglądem, na samym początku, przypomina on małe wysypisko śmieci. Na działce walają się deski, opakowania po chipsach, puste butelki po ekhm... mleku i napojach, stare gazety i gruz. Przygotujcie się więc na sporo sprzątania.

Gdy już po kilku ładnych minutach w końcu będziemy mieli to za sobą to w drugiej kolejności trzeba zająć się tą zieloną dżunglą. Bierzemy się więc za koszenie potężnych chaszczy i wyrywanie chwastów, a w miejscach, gdzie zastaniemy tylko piach i kamienie dosadzamy nową trawę. I dopiero od tego momentu możemy w końcu zająć się właściwym projektowaniem naszego wymarzonego ogrodu, ale spokojnie, także i tutaj trzeba się sporo natrudzić i oczywiście ubrudzić.

Wszystko zależy tu od naszej wyobraźni, no i oczywiście naszego zapału do gry. Sami wybieramy więc miejsca pod nowe nasadzenia, bierzemy łopatę w dłoń, kopiemy dołki, wsadzamy maleńkie tuje, zakładamy kwiatowe rabatki, czy strzyżemy żywopłoty. Uff, nie ukrywam, że będzie z tym trochę roboty, ale gdy i to już będziemy mieli za sobą to czas na cr?me de la cr?me tego dodatku, czyli aranżację naszego skromnego ogrodu. Wybieramy i ustawiamy więc ławeczki, bujańce i krzesełka, montujemy ogrodowe oświetlenie i wiatki, a specjalnie dla dzieciaków budujemy piaskownicę, miniaturowe, piłkarskie bramki, czy huśtawki. Gra wymaga od nas sporo kreatywności no i cierpliwości, bo efekty naszej pracy przychodzą tutaj dopiero na samym końcu. W Garden Flipper szybko przekonacie się, że aranżacja własnego ogrodu to naprawdę nie lada zadanie!

Podsumowując, Garden Flipper to miła, aczkolwiek skromna, podwórkowa odskocznia od niezwykle popularnego symulatora remontu domów. Do swojej dyspozycji dostajemy tu dosłownie kilkanaście dedykowanych misji, ponad pół tysiąca unikalnych przedmiotów, z czego połowa z tego to różnorakie drzewa, krzewy, byliny i kwiaty. I w sumie to tyle. Trzeba jednak pamiętać, że oprócz tego cały czas czeka tu na nas prawdziwa lawina zadań związanych z remontami domów i mieszkań, więc na pewno nie będziecie się nudzić.

Jak dla mnie, House Flipper razem z najnowszym DLC to trochę takie... „Simsy”, tyle, że skupione na samym budowaniu i projektowaniu. To naprawdę odprężająca i relaksująca produkcja, przy której miło spędzić jedno czy drugie deszczowe popołudnie i ruszyć swój mózg do kreatywnego myślenia. A sama liczba pozytywnych opinii i sprzedanych egzemplarzy potwierdza, że produkcja polskiego studia to prawdziwa perełka. Tradycyjnie, polecam Wam sprawdzić ją na własnej skórze, tylko żeby koniec końców nie było tak, że za sprzątanie i remonty będziecie się brać tylko i wyłącznie w wirtualnym świecie House Flippera! Żeby nie było, że nie ostrzegałem! Cześć!

Zobacz także

2019-02-02, godz. 06:00 Misja (1990 r.) W ostatnim odcinku "Stare ale jare" wspominaliśmy grę Fred , która w roku 1990 została wydana w zestawie z labiryntówką Misja. Wspomniana produkcja to jeden z największych hitów od L.K. Avalon na Atari XL/XE. Ale nie mogło być inaczej… » więcej 2019-02-02, godz. 06:00 [02.02.2019] Przegląd tygodnia Potężna awantura o Metro Exodus . Oto wydawca wycofał sprzedaż gry na Steam i do lutego przyszłego roku będzie dostępna tylko w Epic Store. Wielu graczy pomstuje, władze Steam są wściekłe - bo przecież przedsprzedaż prowadzili… » więcej 2019-02-02, godz. 06:00 [02.02.2019] Giermasz #333 - Japonia w natarciu Przynajmniej na początku tego roku sporo recenzji gier z Kraju Kwitnącej Wiśni - i mamy dwie kolejne. Co ważne, oba tytuły gorąco polecamy. Jarek Gowin ograł Resident Evil 2 Remake : to doprawdy napisana na nowo gra na szkielecie kultowej… » więcej 2019-02-02, godz. 06:00 [02.02.2019] Resident Evil 2 Remake [PS4] Dobre to jest. Bez wracania do wspomnień sprzed 20 lat, ogranych głupot typu: zew nostalgii, a jak grałem na komputerze z kineskopowym monitorem, to wtedy, jak zadzwonił domofon i ktoś powiedział "tanio ziemniaki" to się wystraszyłem… » więcej 2019-02-02, godz. 06:00 [02.02.2019] Resident Evil 2 Remake [PS4] Dobre to jest. Bez wracania do wspomnień sprzed 20 lat, ogranych głupot typu: zew nostalgii, a jak grałem na komputerze z kineskopowym monitorem, to wtedy, jak zadzwonił domofon i ktoś powiedział "tanio ziemniaki" to się wystraszyłem… » więcej 2019-01-26, godz. 06:00 [26.01.2019] Kenshi [PC] Hej! Dzisiaj zabiorę Was wprost do brutalnego, surowego i zniszczonego, postapokaliptycznego świata. Zadanie, jakie przed nami stoi jest tu jasne i klarowne - przeżyć i nie dać się zabić, co wierzcie mi, nie jest sprawą prostą. To… » więcej 2019-01-26, godz. 06:00 [26.01.2019] Book of Demons [PC] Świat opanowany przez demony, potwory i inne plugastwa, przemierzanie podziemi kaplicy i czyszczenie kolejnych poziomów. Od razu odpowiadam na cisnące się na usta pytanie: nie, to nie jest recenzja Diablo! To Book of Demons od polskiego… » więcej 2019-01-26, godz. 06:00 [26.01.2019] Ace Combat 7: Skies Unknown [PS4] Na liczniku prawie 3000 km/h, a przeciwnik nadal siedzi mi na ogonie. Szybka pętla nie daje rezultatu i nadal widnieję w jego celowniku. Beczką unikam nadlatującej rakiety i wlatuję w ciasny kanon. Trzy ostre zakręty później robię… » więcej 2019-01-26, godz. 06:00 [26.01.2019] Book of Demons [PC] Świat opanowany przez demony, potwory i inne plugastwa, przemierzanie podziemi kaplicy i czyszczenie kolejnych poziomów. Od razu odpowiadam na cisnące się na usta pytanie: nie, to nie jest recenzja Diablo! To Book of Demons od polskiego… » więcej 2019-01-26, godz. 06:00 [26.01.2019] Kenshi [PC] Hej! Dzisiaj zabiorę Was wprost do brutalnego, surowego i zniszczonego, postapokaliptycznego świata. Zadanie, jakie przed nami stoi jest tu jasne i klarowne - przeżyć i nie dać się zabić, co wierzcie mi, nie jest sprawą prostą. To… » więcej
316317318319320321322