Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Ogród w stylu japońskim, czy może przytulna grill-działeczka gdzieś pod miastem? Hola! Hola! Zanim się za bardzo rozpędzicie w swoich marzeniach, musicie się przygotować na naprawdę sporo pracy! Czas zakasać rękawy i wziąć się do prawdziwej roboty. Zanim posadzimy pierwsze ozdobne krzewy i drzewa, musimy najpierw zająć się uporządkowaniem naszego terenu. A wierzcie mi, że wyglądem, na samym początku, przypomina on małe wysypisko śmieci. Na działce walają się deski, opakowania po chipsach, puste butelki po ekhm... mleku i napojach, stare gazety i gruz. Przygotujcie się więc na sporo sprzątania.
Gdy już po kilku ładnych minutach w końcu będziemy mieli to za sobą to w drugiej kolejności trzeba zająć się tą zieloną dżunglą. Bierzemy się więc za koszenie potężnych chaszczy i wyrywanie chwastów, a w miejscach, gdzie zastaniemy tylko piach i kamienie dosadzamy nową trawę. I dopiero od tego momentu możemy w końcu zająć się właściwym projektowaniem naszego wymarzonego ogrodu, ale spokojnie, także i tutaj trzeba się sporo natrudzić i oczywiście ubrudzić.
Wszystko zależy tu od naszej wyobraźni, no i oczywiście naszego zapału do gry. Sami wybieramy więc miejsca pod nowe nasadzenia, bierzemy łopatę w dłoń, kopiemy dołki, wsadzamy maleńkie tuje, zakładamy kwiatowe rabatki, czy strzyżemy żywopłoty. Uff, nie ukrywam, że będzie z tym trochę roboty, ale gdy i to już będziemy mieli za sobą to czas na cr?me de la cr?me tego dodatku, czyli aranżację naszego skromnego ogrodu. Wybieramy i ustawiamy więc ławeczki, bujańce i krzesełka, montujemy ogrodowe oświetlenie i wiatki, a specjalnie dla dzieciaków budujemy piaskownicę, miniaturowe, piłkarskie bramki, czy huśtawki. Gra wymaga od nas sporo kreatywności no i cierpliwości, bo efekty naszej pracy przychodzą tutaj dopiero na samym końcu. W Garden Flipper szybko przekonacie się, że aranżacja własnego ogrodu to naprawdę nie lada zadanie!
Podsumowując, Garden Flipper to miła, aczkolwiek skromna, podwórkowa odskocznia od niezwykle popularnego symulatora remontu domów. Do swojej dyspozycji dostajemy tu dosłownie kilkanaście dedykowanych misji, ponad pół tysiąca unikalnych przedmiotów, z czego połowa z tego to różnorakie drzewa, krzewy, byliny i kwiaty. I w sumie to tyle. Trzeba jednak pamiętać, że oprócz tego cały czas czeka tu na nas prawdziwa lawina zadań związanych z remontami domów i mieszkań, więc na pewno nie będziecie się nudzić.
Jak dla mnie, House Flipper razem z najnowszym DLC to trochę takie... „Simsy”, tyle, że skupione na samym budowaniu i projektowaniu. To naprawdę odprężająca i relaksująca produkcja, przy której miło spędzić jedno czy drugie deszczowe popołudnie i ruszyć swój mózg do kreatywnego myślenia. A sama liczba pozytywnych opinii i sprzedanych egzemplarzy potwierdza, że produkcja polskiego studia to prawdziwa perełka. Tradycyjnie, polecam Wam sprawdzić ją na własnej skórze, tylko żeby koniec końców nie było tak, że za sprzątanie i remonty będziecie się brać tylko i wyłącznie w wirtualnym świecie House Flippera! Żeby nie było, że nie ostrzegałem! Cześć!
Zobacz także
2018-01-13, godz. 18:44
ARCHIWUM 2017, grudzień
» więcej
2018-01-13, godz. 18:37
[13.01.2018] Giermasz #279 - Po japońsku
Wracamy z pierwszą nową recenzją w 2018 roku, chociaż oczywiście jest to jeszcze tytuł, który miał premierę w pod koniec roku poprzedniego. Chociaż słowo "premiera" jest tu może nieco na wyrost, bo mowa o naprawdę nieźle odpicowanym…
» więcej
2018-01-13, godz. 11:58
[13.01.2018] Star Ocean: The Last Hope Remaster [PS4]
Jako że jestem jedynym chyba w redakcji fanem gier jRGP, przy okazji ich recenzji utarło mi się - chcący czy niechcący - kilka zwrotów-wytrychów, którymi łatwiej mi opisać takie produkcje. Jeden z nich? Proszę: "schludna grafika":…
» więcej
2018-01-13, godz. 07:32
[13.01.2018] Star Ocean: The Last Hope Remaster [PS4]
Jako że jestem jedynym chyba w redakcji fanem gier jRGP, przy okazji ich recenzji utarło mi się - chcący czy niechcący - kilka zwrotów-wytrychów, którymi łatwiej mi opisać takie produkcje. Jeden z nich? Proszę: "schludna grafika":…
» więcej
2018-01-13, godz. 07:30
[13.01.2018] Star Ocean: The Last Hope Remaster [PS4]
Jako że jestem jedynym chyba w redakcji fanem gier jRGP, przy okazji ich recenzji utarło mi się - chcący czy niechcący - kilka zwrotów-wytrychów, którymi łatwiej mi opisać takie produkcje. Jeden z nich? Proszę: "schludna grafika":…
» więcej
2018-01-13, godz. 07:11
[13.01.2018] Przegląd tygodnia
Stało się to, o czym plotki słyszało się od dawna - na konsolach obecnej generacji będzie można zagrać w zremasterowane klasyczne action-RPG, dla wielu najlepsze w serii czyli pierwsze Dark Souls . Jak wiadomo, te gry wymagają ogromnej…
» więcej
2018-01-13, godz. 06:00
Ninja Gaiden (1988 r.)
Seria Ninja Gaiden, którą znamy jako hack'n'slash, narodziła się w 1988 roku. Pierwsza część przygód Ryu Hayabusy była scrollowanym action-platformerem, a zadebiutowała na bardzo popularnym wtedy NES-ie. Główny bohater…
» więcej
2018-01-06, godz. 06:00
[06.01.2018] Giermasz #278 - Giermasz Music Edition vol. 6
Tytuł chyba wszystko wyjaśnia: tak więc cała nasza redakcja, Andrzej Kutys, Michał Król, Agata Hawrylczuk, Jarek Gowin i Łukasz Rabikowski zaprasza do słuchania muzyki z gier, jakie ogrywaliśmy przez minione 12 miesięcy. Takie swoiste…
» więcej
2017-12-30, godz. 06:00
[30.12.2017] Giermasz #277 - Podsumowanie roku 2017
Oczywiście w naszym Giermaszowym podsumowaniu minionych 12 miesięcy skupiliśmy się na grach (chociaż oczywiście było sporo różnych wydarzeń w branży godnych odnotowania, o nich mówiliśmy na bieżąco, polecamy Archiwum z - chociażby…
» więcej
2017-12-23, godz. 06:00
[23.12.2017] Okami HD [PS4]
Nie raz w historii branży elektronicznej rozgrywki słyszeliśmy o wielu świetnych, acz niedocenionych grach. Takich, które po latach zapracowały na status "kultowych" w kręgach, powiedzmy, obytych graczy czy recenzentów. Ktoś powie…
» więcej