Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy CDP.
I warto sobie tę grę przypomnieć, bo mam wrażenie, że - chociaż doceniona przez recenzentów i graczy - to raczej przeszła bez echa. Szczególnie podczas sezonu ogórkowego, czyli czasem, który raczej nie obfituje w wysyp nowych gier. Do rąk dostajemy produkcję z widokiem z pierwszej osoby, a tą pierwszą osobą jest na przykład najemnik, zwiadowca, mag, łowca czarownic, dodatkowo wszystko wymieszane jeszcze ze standardowymi rasami w produkcjach fantasy - oczywiście ludźmi, elfami czy krasnoludami.
Zadanie jest w sumie oczywiste - pokonaj tych złych, a w tym przypadku są to hordy Skavenów - takich szczuroludzi, a także sług chaosu - mrocznej siły, która w uniwersum Warhammera stoi za niemal wszystkim co wynaturzone i podłe. A my oczywiście dobrym słowem, perswazją, teatrzykami kukiełkowymi i dobrymi uczynkami nawracamy ich na drogę światła i prawości. Tak. Wszystko się zgadza. Tylko, że tak naprawdę to ich sieczemy, palimy, strzelamy do nich, zrzucamy na nich ciężkie przedmioty, dekapitujemy, a czasem nawet przepoławiamy i robimy z nimi sto innych rzeczy, o których pewnie w tej chwili zapomniałem. Nigdy nie są to dla nich miłe rzeczy. Miłe są za to dla gracza, bo krew i inne płyny, które mają w sobie pomioty chaosu, tryskają aż miło, bohaterowie żywo komentują sytuacje, mają do wyboru cały szereg broni od mieczy, sztyletów, poprzez łuki, garłacze, halabardy po potężne czary. Walka połączona ze świetnie wykonaną bronią to zdecydowanie najmocniejsza strona gry - przeżynanie się przez kolejne zastępy przeciwników powoduje czasem aż ciarki na plecach. Może to trwać godzinami i się nie nudzi.
Warhammer: Vermintide 2 z założenia jest sieciówką z krwi i kości. Ale - wielu się ze mną nie zgodzi - to moje osobiste odczucia - gra w pojedynkę też daje radę. Boty, które zastępują żywych graczy w drużynie, choć zdarzy im się gdzieś zaciąć, raczej ogarniają, może na wyższych poziomach trudności faktycznie trochę zawodzą zrzucając większość roboty na nas, ale w końcu... to właśnie wyższy poziom trudności.
Misje - no jak to misje - są tu jakieś urozmaicenia typu otwarcie drzwi, przywołanie ruchomej platformy, ale to tylko przerywniki w radosnej sieczce. Według mnie może rozczarować trochę grafika, momentami koślawa i kanciasta, ale wiadomo - przy tylu postaciach, które pojawiają się na ekranie potrzebne były kompromisy. A! No i raz zdarzyło mi się, że gra się uruchomiła, a moja postać nie mogła się ruszyć. Pomógł dopiero restart. Na razie ten błąd się nie powtórzył i mam nadzieję, że to była jednorazowa akcja. Miłośnicy sieciówek i Warhammera. Jeśli jeszcze nie graliście - to idealny moment, żeby nadrobić zaległości. Szczególnie, że produkcja Fatshark idealnie sprawuje się jako odstresowywacz i spędzacz wolnego czasu. Tym bardziej, że jak wszyscy wiemy - wakacje są od tego, żeby siedzieć w domu i grać.
Zobacz także
2019-06-29, godz. 06:00
[29.06.2019] Samurai Shodown [PS4]
Gdyby gry można było destylować - to byłby efekt właśnie takiego procesu. Bardzo udanego i przemyślanego procesu. Ludziom z SNK udało się skutecznie przepuścić przez sito całą mieszankę różnych klimatów, zatrzymać męty błędów…
» więcej
2019-06-29, godz. 06:00
[29.06.2019] Judgement [PS4]
„Wściekłe pięści”, „Nieustraszony” czy kultowe „Wejście Smoka”. Któż chociaż raz nie zapragnął być jak Jackie Chan, Chuck Norris czy Bruce Lee. Ich umiejętności walki wręcz wzbudzały podziw na całym świecie. Nie…
» więcej
2019-06-29, godz. 06:00
[29.06.2019] The Elder Scrolls Online: Elsweyr [PS4]
Chociaż The Elder Scrolls Online już funkcjonuje od jakiegoś czasu, to ostatnio na rynku pojawił się dodatek do gry o nazwie Elsweyr. Elsweyr to region, który pokazany został w pierwszej części The Elder Scrolls - Arena. Od tamtej…
» więcej
2019-06-29, godz. 06:00
[29.06.2019] Judgement [PS4]
„Wściekłe pięści”, „Nieustraszony” czy kultowe „Wejście Smoka”. Któż chociaż raz nie zapragnął być jak Jackie Chan, Chuck Norris czy Bruce Lee. Ich umiejętności walki wręcz wzbudzały podziw na całym świecie. Nie…
» więcej
2019-06-29, godz. 06:00
[29.06.2019] Giermasz #354 - Trójka na szóstkę
Trzy recenzje w tym programie - i trzy razy usłyszycie od nas, że jak najbardziej polecamy. Po pierwsze: Judgement w opinii Łukasza Rabikowskiego to trzymająca w napięciu, świetnie wyglądająca gra akcji w dalekowschodnich klimatach…
» więcej
2019-06-29, godz. 06:00
[29.06.2019] Samurai Shodown [PS4]
Gdyby gry można było destylować - to byłby efekt właśnie takiego procesu. Bardzo udanego i przemyślanego procesu. Ludziom z SNK udało się skutecznie przepuścić przez sito całą mieszankę różnych klimatów, zatrzymać męty błędów…
» więcej
2019-06-22, godz. 06:00
[22.06.2019] Team Sonic Racing [PS4]
Karty to nisza jeśli chodzi o gatunek wyścigów, ale ostatnio o dziwo konkurencja stała się dużo większa. Od lat na Nintendo panuje Mario Kart, a teraz w ciągu miesiąca gracze na wiodących platformach otrzymali omawiany dzisiaj Team…
» więcej
2019-06-22, godz. 06:00
[22.06.2019] Team Sonic Racing [PS4]
Karty to nisza jeśli chodzi o gatunek wyścigów, ale ostatnio o dziwo konkurencja stała się dużo większa. Od lat na Nintendo panuje Mario Kart, a teraz w ciągu miesiąca gracze na wiodących platformach otrzymali omawiany dzisiaj Team…
» więcej
2019-06-22, godz. 06:00
Command & Conquer (1995 r.)
Wzorem dla wielu kolejnych strategii czasu rzeczywistego była wydana w 1995 roku gra Command & Conquer. Czerpała garściami z innej gry Westwood Studios - Dune II, ale wprowadziła też wiele nowości, które stały się standardem dla gatunku…
» więcej
2019-06-22, godz. 06:00
[22.06.2019] UBOAT [wczesny dostęp PC]
Na wstępie tego tekstu warto zwrócić uwagę na ten dopisek "wczesny dostęp" i że na razie oczywiście rozmawiamy o pierwszych wrażeniach z gry UBOAT. Bo, nie ukrywam, mam nadzieję, że jeszcze trochę mechanizmów rozgrywki twórcy…
» więcej