Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy CDP.
Jeżeli nie przeszkadza wam lub wręcz lubicie pixel artowe produkcje, to Death's Gambit w tej klasie wypada bardzo dobrze. Gra jest bardzo kolorowa i oddaje mroczny klimat walki o przetrwanie.
Gra oferuje nam jeden atak w czterech kombinacjach: combo złożone z trzech ciosów, atak po uniku, po przewrocie i po wyskoku. W Death's Gambit mamy różne typy oręża, między innymi włócznie czy miecze - osobiście do gustu przypadły mi te drugie, które mają różne specjalne cechy - na przykład po ataku nasz wróg krwawi i odbierane mu są dodatkowe punkty życia.
Tak jak to bywa w grach podobnych do Dark Souls i w samym Soulsie przeciwnicy nie są łatwi do pokonania. W grze giniemy po prostu często. I o ile na początku trochę się na to wkurzałem, to później starałem się aż tak nie emocjonować. Tak po prostu jest - grając w Death's Gambit przypomniały mi się godziny spędzone przed Dark Souls. Różnica jest taka, że w Gambicie za śmierć nie tracimy dusz, które zbieramy z zabitych przeciwników. Po zgonie ubywa nam jednak o jeden ładunek przedmiotu leczącego. Możemy go jednak później zebrać bez problemu lub dokupić w kapliczce. Ten aspekt gry był jednak lekkim zawodem - przynajmniej dla mnie. Strata dusz w seriach Souls zawsze wiązała się jednak z wielkimi emocjami.
Kapliczki w grze pełnią taką samą funkcję, jak ogniska w Soulsach. Możemy w nich levelować postać, zwiększać różne statystyki oraz poświęcić przedmioty lecznicze, żeby zadawać większe obrażenia. Co ciekawe, jeżeli zabierzemy bossowi 50% życia, to dostaniemy część dusz za samą próbę.
Typów broni jest sporo, jednak mamy jedną z każdego rodzaju. To znaczy, że nie będziemy wybierali spośród dziesiątek mieczy - mamy jeden i tyle. To z jednej strony dobrze, bo możemy więcej czasu spędzić grając, a nie przeglądając okienka ze statystykami. Z drugiej strony, zawsze ciekawie jest dopasować postać w 100% pod siebie.
Jeżeli chodzi o zbroje to są one podzielone na płaszcz, hełm i buty. Zwiększają one nasze statystyki i możemy je ulepszać. Dodatkowo, możemy ulepszać swojego bohatera przez dodawanie mu różnych rodzajów aury. Dzięki temu zwiększamy obrażenia miecza, czy łuku. Rozgrywkę usprawniają również inne dodatkowe przedmioty, jak na przykład piórka do teleportacji do kapliczki - te bardzo się przydają, ponieważ możemy wrócić i ulepszyć swojego bohatera, żeby dać radę z coraz trudniejszymi rywalami.
Jedynym minusem, jaki ja zauważyłem w Death's Gambit jest to, że nie wszystkie dialogi mają podkład dźwiękowy. Nie wiem gdzie szukać wytłumaczenia. Tytuł jest ciekawy dla fanów serii Dark Souls. Prawda jest taka, że dzięki Death's Gambit nie przekonacie się do serii. To gra sctricte przygotowana z myślą o fanach Soulsów. Mało w niej błędów - po prostu pixel artowa produkcja w mrocznym klimacie. Jeżeli jesteście fanami tego uniwersum to Death's Gambit jest dla was pozycją obowiązkową.
Zobacz także
2020-03-07, godz. 06:00
Bayonetta & Vanquish 10th Anniversary Bundle [PS4]
Gdy odpaliłem odnowioną wersję strzelanki Vanquish to równocześnie pojawiły się dwie myśli - "wow, ale oczopląs" i że "kiedyś to było", heh. Oczopląs - bo na ekranie zazwyczaj jest mnóstwo wrogów, kule latają na wszystkie strony…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
Bayonetta & Vanquish 10th Anniversary Bundle [PS4]
Gdy odpaliłem odnowioną wersję strzelanki Vanquish to równocześnie pojawiły się dwie myśli - "wow, ale oczopląs" i że "kiedyś to było", heh. Oczopląs - bo na ekranie zazwyczaj jest mnóstwo wrogów, kule latają na wszystkie strony…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
Bayonetta & Vanquish 10th Anniversary Bundle [PS4]
Gdy odpaliłem odnowioną wersję strzelanki Vanquish to równocześnie pojawiły się dwie myśli - "wow, ale oczopląs" i że "kiedyś to było", heh. Oczopląs - bo na ekranie zazwyczaj jest mnóstwo wrogów, kule latają na wszystkie strony…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
Ego Protocol Remastered [Switch]
Czy jest na sali ktoś, kto lubi puzzle albo układanki? I ma naprawdę dużo cierpliwości? Jest? To zapraszam, mam dla Was grę, która przetestuje chętnym szare komórki. Oto Ego Protocol - z dopiskiem Remastered, wydane właśnie na Nintendo…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
Ego Protocol Remastered [Switch]
Czy jest na sali ktoś, kto lubi puzzle albo układanki? I ma naprawdę dużo cierpliwości? Jest? To zapraszam, mam dla Was grę, która przetestuje chętnym szare komórki. Oto Ego Protocol - z dopiskiem Remastered, wydane właśnie na Nintendo…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
One Punch Man: A Hero Nobody Knows [PS4]
Popularnością u nas do Dragon Balla jej daleko, ale w innych krajach cieszy się podobnym powodzeniem. One Punch Man to japońska animacja, która głównym bohaterem jest Saitama. Chłopak, który nie przegrywa. Nie wiem czy wojownik to…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
Lost Ember [PC]
Fantastyczny, przepiękny, ale też nieco pusty i mroczny świat. Dookoła opuszczone ruiny i wymarła, starożytna cywilizacja, a wszystko to okraszone nutką… magii! To czeka nas w grze Lost Ember od niemieckiego producenta Mooneye Studios…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
[07.03.2020] Giermasz #388 - Łamacze palców
W tym Giermaszu cztery recenzje - chociaż, przyznajmy to, w tym zestawie premierę mamy jedną. Jarek Gowin przetestował One Punch Man: A Hero Nobody Knows czyli grę na podstawie serialu. I chociaż nie jest to produkcja idealna, to ma…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
One Punch Man: A Hero Nobody Knows [PS4]
Popularnością u nas do Dragon Balla jej daleko, ale w innych krajach cieszy się podobnym powodzeniem. One Punch Man to japońska animacja, która głównym bohaterem jest Saitama. Chłopak, który nie przegrywa. Nie wiem czy wojownik to…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
Lost Ember [PC]
Fantastyczny, przepiękny, ale też nieco pusty i mroczny świat. Dookoła opuszczone ruiny i wymarła, starożytna cywilizacja, a wszystko to okraszone nutką… magii! To czeka nas w grze Lost Ember od niemieckiego producenta Mooneye Studios…
» więcej