Lewis Hamilton, Sebastian Vettel, Max Verstappen, czy nasz rodzynek Robert Kubica - zmagania tych i wielu innych kierowców niemal równo co dwa tygodnie elektryzują fanów motorsportu na całym świecie! Formuła 1 to przeogromne pieniądze, niesamowita, wręcz kosmiczna technologia i setki milionów fanów na całym świecie. Ach i gdyby nie wybrzmiało to wystarczająco dobrze - dodajmy do tego jeszcze kolejną, wielką jak Mount Everest górę pieniędzy. Ale z czasem przychodzi taki moment, że samo oglądanie wyścigów już nam nie wystarcza i szukamy dodatkowej adrenaliny. I tu z pomocą przychodzą nam twórcy z Codemasters i gra F1 2019, która niedawno trafiła na kanapowe salony.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy CDP.
To właśnie tu bardzo szybko zweryfikujecie swoje sportowe umiejętności i poczujecie się jak prawdziwa gwiazda Formuły 1... albo (czego absolutnie Wam nie życzę) czerwona latarnia tej serii. No nic, czas najwyższy założyć już kask, rękawice i wyścigowy kombinezon. Czeka nas prawdziwa walka o mistrzostwo Królowej Motorsportu!
F1 2019 to w pełni licencjonowana gra wyścigowa w typie symulacji, której to kolejne odsłony trafiają na rynek już od przeszło 10 lat. Jej najnowsza edycja dostępna jest w dwóch odmiennych wersjach - standardowej, jubileuszowej Anniversary Edition oraz wersji DLC Legends Edition, która to przenosi nas wprost do przeszłości i największych wydarzeń z historii królowej wyścigów. Możemy w niej wcielić się w prawdziwe legendy F1, takie jak nieodżałowany Ayrton Senna czy piekielnie szybki Alain Prost.
Ponadto najnowsze F1 oferuje kilka różnorodnych trybów gry. W zależności co nam najbardziej odpowiada, możemy wybierać spośród m.in. krótkiego treningu, czy pojedynczego wyścigu, możemy także pościgać się w trybie multiplayer z graczami z całego świata, a także wcielić się w stworzonego przez nas bohatera, który powoli i mozolnie pnie się po szczeblach kariery zawodowego kierowcy. I zwłaszcza ta ostatnia opcja to chyba cr?me de la cr?me tej produkcji.
A dzięki temu, że tytuł od Codemasters powstaje pod egidą Formuły 1, w grze czekają na nas prawdziwe zespoły, z oryginalnym wyglądem bolidów, ich malowaniami i logotypami. Nie muszę chyba dodawać, że bez żadnego problemu rozpoznamy tu także samych kierowców, bo twórcy zeskanowali ich twarze i wiernie odtworzyli w samej już grze. Czas już najwyższy dołączyć do tego zacnego grona!
Marzycie o wspaniałej karierze w Formule 1? To musicie uzbroić się w cierpliwość i pokazać swoją prawdziwą wartość! Swoją przygodę rozpoczynamy tutaj od stworzenia naszego protagonisty. Modelujemy więc twarz, wybieramy przydomek i decydujemy o malowaniu naszego kasku. Kolejnym krokiem, jak już się pewnie domyślacie, będzie wybór naszego pierwszego zespołu. Ale hola, hola! Nie znajdziecie tu ani Ferrari, ani Mercedesa, czy bliskiego nam Polakom Williamsa, zamiast tego ujrzycie tu stajnie takie jak Carlin, Prema Racing czy Trident. Już spieszę wyjaśnić. Naszą zabawę, po raz pierwszy w historii, zaczynamy tu od Formuły 2, z której to jedynie najlepsi kierowcy trafiają w końcu do wyższej ligi. I to właśnie tutaj musimy pokazać swój talent i udowodnić swoją prędkość!
Po krótkiej, ale za to intensywnej i ciekawie poprowadzonej fabularnie zabawie w F2, przy odrobinie szczęścia zainteresują się nami zespoły ze światowej czołówki. I to właśnie tu zaczyna się nasza prawdziwa rozgrywka - bez handicapów - jesteśmy tylko my i nasze większe bądź mniejsze umiejętności. Ja osobiście trafiłem pod skrzydła juniorskiego programu Red Bulla, tak więc moim pierwszym zespołem w F1 było solidne Torro Rosso. I niemal od samego początku jego szefowie stawiają dość ambitne cele. Przede wszystkim musimy dojeżdżać do mety, a najlepiej przed naszym zespołowym kolegą, mamy także sprawnie rywalizować z zespołami Williamsa czy też McLarena. Ach, no i oczywiście musimy unikać wszelkich wypadków, kolizji czy awarii. To dość trudne zadanie jak na żółtodzioba, ale nie martwcie się, bo F1 2019 ma bardzo dobrze opracowany system asyst i wspomagania, który na samym starcie rozgrywki pomoże nam w opanowaniu właściwego toru jazdy, wyczucia punktów dohamowań, czy też zrozumienie procedury startu i zjazdu do pit-stopu na wymianę kół. A i sam stopień trudności możemy tu swobodnie zmieniać pomiędzy kolejnymi wyścigami. W F1 2019 bardzo szybko przekonacie się, że opanowanie 1000-konnego bolidu potrafi czasem sprawić nie lada problem.
Same wyścigi w F1 2019 prezentują się niezwykle widowiskowo. Gra wygląda na tyle realnie, że można pomylić ją z prawdziwą transmisją prosto z torów w Silverstone, Spa czy też kultowego Monako. Twórcy zadbali też o takie drobne detale jak krople wody na kasku czy monokoku bolidu, zdzierającej się gumie ze zużywających się opon, czy też bardzo szczegółowych uszkodzeniach pojazdu po najmniejszym nawet kontakcie z autem przeciwnika, czy (o zgrozo) jedną z bezdusznych band. Szczególnie zachwycająco prezentują się wyścigi na nocnych torach, jak Singapur czy Bahrajn, a także sama jazda w deszczu, zwłaszcza za innymi bolidami, kiedy to przez wizjer w naszym kasku nie widzimy praktycznie nic, a nasze auto wręcz ślizga się jak na lodzie w ciasnych zakrętach toru. Robi to oszałamiające wrażenie i daje mnóstwo frajdy z gry. Dość powiedzieć, że każdy wyścig przejeżdżamy tu z wypiekami na twarzy.
Gra oprócz ogromu plusów ma jednak także kilka minusów. To przede wszystkim niestabilny system multiplayer, który potrafi mocno „zlagować” i się przyciąć, czy też nagle wyrzucić sporą liczbę graczy z samego wyścigu. Oczywiście niezmiennie krew psują nam także sami rywale, którzy w trybie online notorycznie bawią się w coś na wzór „Destruction Derby”, czyli po prostu celowo wjeżdżają w innych kierowców, by zepsuć wyścig jak największej liczbie graczy. Sen z powiek spędzają nam także nieustannie pojawiające się bugi. Sam byłem świadkiem sytuacji, gdy jeden z komputerowych kierowców został zdyskwalifikowany, po czym jak gdyby nigdy nic przejechał cały wyścig i jeszcze na koniec stanął na podium (sic!). Z drugiej strony często zdarzają się też tu sytuacje, w których to do kontaktu pomiędzy bolidami dochodzi nie z naszej winy, ale to jednak my według gry jesteśmy winowajcą takiej kolizji i oczywiście zostajemy za nią srogo ukarani. Paranoja!
Koniec końców są to jednak jedynie detale i drobne niedociągnięcia, które z biegiem czasu zapewne w końcu zostaną rozwiązane. W żadnym wypadku nie wpływają one zbytnio na pozytywny odbiór tego tytułu. Summa summarum F1 2019 to chyba jedna z lepszych, o ile nie najlepsza odsłona tej wyścigowej serii, która i tak w tym momencie nie ma sobie równych na rynku.
No cóż, sprawdźcie sami jak potoczy się Wasza kariera na krętych torach tej Królowej Motorsportu. Może to właśnie Wy będziecie godnymi następcami naszego Roberta? Cześć!
Zobacz także
2020-04-04, godz. 06:00
Panzer Dragoon: Remake [Switch]
Polskie studio Forever Entertainment rzuciło się na głęboką wodę. Bardzo głęboką. Odmęty oceanicznych głębin. A wszystko za sprawą odświeżonej wersji kultowej strzelaniny z połowy lat 90. - Panzer Dragoon. Rodzimi twórcy skupili…
» więcej
2020-04-04, godz. 06:00
Iron Danger [PC]
Czy marzyliście kiedyś o podróży w przeszłość? Chyba każdy miał taki moment w życiu, że z różnych powodów chciałby po prostu magicznie cofnąć czas. To samo tyczy się potyczek w tym wirtualnym już świecie. Zdecydowana większość…
» więcej
2020-04-04, godz. 06:00
Animal Crossing: New Horizons [Switch]
Od czego by tu właściwie zacząć? Może od tego, że po dwóch tygodniach regularnego grania po kilka godzin dziennie nawet nie zbliżyłem się do końca? Ale czy ta produkcja w ogóle ma koniec? I właściwie: ile godzin trzeba by poświęcić…
» więcej
2020-04-03, godz. 16:17
GIERMASZ 2020, kwiecień
» więcej
2020-04-03, godz. 16:07
GIERMASZ 2020, kwiecień
» więcej
2020-03-28, godz. 06:00
[28.03.2020] Przegląd tygodnia
Nie da się ukryć - fani mają spore oczekiwania. Demo daje nadzieję, chociaż kiedy zagramy w całość, tego nikt nie wie. Twórcy robionego od nowa Final Fantasy VII Remake tłumaczą, że musieli podzielić opowieść na części, bo…
» więcej
2020-03-28, godz. 06:00
DOOM Eternal [PS4]
Co ja Wam tu będę owijał w bawełnę. DOOM Eternal "robi robotę". Jest dobry. Bardzo dobry nawet. Nie mogłem się oderwać i dalej nie mogę. Chętnie to bym już skończył pisanie, bo wróciłbym do domu i grał. Tak dobra jest właśnie…
» więcej
2020-03-28, godz. 06:00
Remnant: From the Ashes [PS4]
Remnant: From The Ashes to nic innego jak soulsowa strzelanka. Ciągłe uniki, dramatyczne pojedynki z bossami i walka o przetrwanie. Widać to od samego początku, praktycznie od pierwszych minut spędzonych w grze. Nasz bezimienny bohater…
» więcej
2020-03-28, godz. 06:00
Panzer Dragoon (1995 r.)
Polacy właśnie wydali na Switcha remake gry Panzer Dragoon, na punkcie której w 1995 roku oszalało wielu graczy, a produkcja Team Andromeda po latach uzyskała miano kultowej. Był to mocny punkt debiutującej w tamtym okresie konsoli…
» więcej
2020-03-28, godz. 06:00
DOOM Eternal [PS4]
Co ja Wam tu będę owijał w bawełnę. DOOM Eternal "robi robotę". Jest dobry. Bardzo dobry nawet. Nie mogłem się oderwać i dalej nie mogę. Chętnie to bym już skończył pisanie, bo wróciłbym do domu i grał. Tak dobra jest właśnie…
» więcej