Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
... co mnie nieco zaskoczyło, doprawdy. Ów miks gry jRPG - z opowiadaną historią, nawet walkami z siłami ciemności i bossami - oraz gry "craftingowej", opartej o zbieranie zasobów i ich wykorzystywanie do budowy coraz to przemyślniejszych i większych konstrukcji, to w Dragon Quest Builders 2 zagrało doprawdy wybornie. Budować możemy na kilku dużych wyspach, ta pierwsza na którą trafimy, będzie naszą bazą wypadową do dalszej eksploracji i poznawania historii.
Fabuła tradycyjnie chyba dla całej serii Dragon Quest traktuje o ratowaniu pogrążonego w chaosie świata. Złe siły chcą go oczywiście zniszczyć - ale od czego my i nasz zmysł budowania? Właściwie mogłem się spodziewać, że tworzenie swojego miasta sprawi mi sporo frajdy - przypomniało mi się, jak dbałem i doglądałem zamku w innej grze, czyli Ni No Kuni II. Oczywiście tam nie było owych klocków, z których stawiamy konstrukcje w recenzowanym tytule, ale mechanizm pewnego "uzależnienia" od śledzenia postępów zauważam taki sam. I co ważne, i o czym wspomniałem na samym początku - czemuś to służyło. Niezależnie od tego, na ile spodoba się Wam historia przedstawiana w Dragon Quest Builders 2, to sam fakt, że jest i że miałem ochotę ową fabułę śledzić, dla mnie przesądził o naprawdę świetnej zabawie.
Do tego jest przepiękna grafika. Bajkowo-kreskówkowa, tylko nieco "klockowa" - a na pewno mocno urokliwa. Chociaż, jeżeli macie "uczulenie" na japońszczyznę, to może stanowić pewien problem. Z drugiej strony, dzięki także możliwości porównywania swoich dzieł do konstrukcji stawianych przez innych graczy, można zauważyć, jak wielkie pokłady kreatywności wyzwala ta gra. Więc może i nie warto się "stresować", że jednak, było nie było, dużo w Dragon Quest Builders 2 z gry jRPG. Oczywiście te słowa kieruję do graczy uprzedzonych do gatunku - bo mam nadzieję, że fanów nie będę musiał długo namawiać. Właściwie, długo się zbierałem do tej recenzji - i długo będę żałował, że nie zagrałem wcześniej. A to gra w swoim gatunku naprawdę godna polecenia.
Zobacz także
2018-01-27, godz. 06:00
[27.01.2018] Przegląd tygodnia
Były domysły, plotki-ploteczki, przecieki - te ostatnie nad wyraz prawdziwe - i oto mamy potwierdzenie, że w najnowszą odsłonę serii God of War w sklepach zobaczymy dokładnie 20 kwietnia. Sony zapowiada gigantyczną kampanię promocyjną…
» więcej
2018-01-27, godz. 06:00
[27.01.2018] Kupka wstydu: Odin Sphere: Leifthrasir [PS Vita]
Kłamstwo, zdrada, podstęp i intryga, nieszczęśliwa miłość i ludzka podłość, wojna - nie, nie piszę o polskiej polityce, he he, tylko o baśniowej grze Odin Sphere: Leifthrasir. Baśniowa jest grafika, baśniowa jest opowieść -…
» więcej
2018-01-27, godz. 06:00
[27.01.2018] Kupka wstydu: Odin Sphere: Leifthrasir [PS Vita]
Kłamstwo, zdrada, podstęp i intryga, nieszczęśliwa miłość i ludzka podłość, wojna - nie, nie piszę o polskiej polityce, he he, tylko o baśniowej grze Odin Sphere: Leifthrasir. Baśniowa jest grafika, baśniowa jest opowieść -…
» więcej
2018-01-27, godz. 06:00
[27.01.2018] Street Fighter V: Arcade Edition [PS4]
A mogło być tak od razu! Tak pięknie, tak fantastycznie, tak dużo i kolorowo. Bo teraz jest naprawdę świetnie, tylko dlaczego musieliśmy czekać na to dwa lata? Bo mniej więcej tyle trwało, zanim Capcomowi udało się przekształcić…
» więcej
2018-01-27, godz. 06:00
[27.01.2018] Street Fighter V: Arcade Edition [PS4]
A mogło być tak od razu! Tak pięknie, tak fantastycznie, tak dużo i kolorowo. Bo teraz jest naprawdę świetnie, tylko dlaczego musieliśmy czekać na to dwa lata? Bo mniej więcej tyle trwało, zanim Capcomowi udało się przekształcić…
» więcej
2018-01-27, godz. 06:00
[27.01.2018] Street Fighter V: Arcade Edition [PS4]
A mogło być tak od razu! Tak pięknie, tak fantastycznie, tak dużo i kolorowo. Bo teraz jest naprawdę świetnie, tylko dlaczego musieliśmy czekać na to dwa lata? Bo mniej więcej tyle trwało, zanim Capcomowi udało się przekształcić…
» więcej
2018-01-27, godz. 06:00
[27.01.2018] Kupka wstydu: Odin Sphere: Leifthrasir [PS Vita]
Kłamstwo, zdrada, podstęp i intryga, nieszczęśliwa miłość i ludzka podłość, wojna - nie, nie piszę o polskiej polityce, he he, tylko o baśniowej grze Odin Sphere: Leifthrasir. Baśniowa jest grafika, baśniowa jest opowieść -…
» więcej
2018-01-27, godz. 06:00
GIERMASZ 2018, styczeń
» więcej
2018-01-27, godz. 06:00
[27.01.2018] Fake news?
Gdy twórcy jednej z najlepiej ocenianych i najczęściej nagradzanych gier w historii dają znać, że, hej, coś się zaczyna dziać w temacie ich najnowszej gry - oczywiście zaczyna się festiwal domysłów i przecieków. A nasz ekspert…
» więcej
2018-01-27, godz. 06:00
[27.01.2018] Giermasz #281 - Nowe wersje
Już w przypadku poprzedniej części dostaliśmy chyba ze trzy wydania - zobaczymy jak będzie w przypadku najnowszej odsłony słynnej serii bijatyk: Jarek Gowin ograł dopakowaną (pamiętajmy, że pierwotna wersja była krytykowana za…
» więcej