Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
... co mnie nieco zaskoczyło, doprawdy. Ów miks gry jRPG - z opowiadaną historią, nawet walkami z siłami ciemności i bossami - oraz gry "craftingowej", opartej o zbieranie zasobów i ich wykorzystywanie do budowy coraz to przemyślniejszych i większych konstrukcji, to w Dragon Quest Builders 2 zagrało doprawdy wybornie. Budować możemy na kilku dużych wyspach, ta pierwsza na którą trafimy, będzie naszą bazą wypadową do dalszej eksploracji i poznawania historii.
Fabuła tradycyjnie chyba dla całej serii Dragon Quest traktuje o ratowaniu pogrążonego w chaosie świata. Złe siły chcą go oczywiście zniszczyć - ale od czego my i nasz zmysł budowania? Właściwie mogłem się spodziewać, że tworzenie swojego miasta sprawi mi sporo frajdy - przypomniało mi się, jak dbałem i doglądałem zamku w innej grze, czyli Ni No Kuni II. Oczywiście tam nie było owych klocków, z których stawiamy konstrukcje w recenzowanym tytule, ale mechanizm pewnego "uzależnienia" od śledzenia postępów zauważam taki sam. I co ważne, i o czym wspomniałem na samym początku - czemuś to służyło. Niezależnie od tego, na ile spodoba się Wam historia przedstawiana w Dragon Quest Builders 2, to sam fakt, że jest i że miałem ochotę ową fabułę śledzić, dla mnie przesądził o naprawdę świetnej zabawie.
Do tego jest przepiękna grafika. Bajkowo-kreskówkowa, tylko nieco "klockowa" - a na pewno mocno urokliwa. Chociaż, jeżeli macie "uczulenie" na japońszczyznę, to może stanowić pewien problem. Z drugiej strony, dzięki także możliwości porównywania swoich dzieł do konstrukcji stawianych przez innych graczy, można zauważyć, jak wielkie pokłady kreatywności wyzwala ta gra. Więc może i nie warto się "stresować", że jednak, było nie było, dużo w Dragon Quest Builders 2 z gry jRPG. Oczywiście te słowa kieruję do graczy uprzedzonych do gatunku - bo mam nadzieję, że fanów nie będę musiał długo namawiać. Właściwie, długo się zbierałem do tej recenzji - i długo będę żałował, że nie zagrałem wcześniej. A to gra w swoim gatunku naprawdę godna polecenia.
Zobacz także
2018-01-20, godz. 06:00
[20.01.2018] Cold Waters [PC]
Dzisiaj zabiorę Was w sam środek przerażającej wojennej zawieruchy. Co ciekawe nie będą to czasy ani pierwszej, ani drugiej, ale potężnej, trzeciej wojny światowej. Jak się okazuje, zimna wojna pomiędzy Wschodem a Zachodem doprowadziła…
» więcej
2018-01-20, godz. 06:00
Atlantis: The Lost Tales (1997 r.)
Dawno temu i nieprawda - czyli tak w okolicach roku 1997 - gdy, w co może trudno teraz uwierzyć, rynek pudełkowych oryginalnych wydań gier w Polsce dopiero, jak to się mówi, rozwijał skrzydła, na półkach sklepów pojawiła się przygodówka…
» więcej
2018-01-20, godz. 06:00
[20.01.2018] LocoRoco 2 Remastered [PS4]
W grze o której zaraz Wam opowiem, właściwie nie podobała mi się tylko jedna rzecz. Chociaż wyrażenie "nie podobała się", może nawet jest i lekko na wyrost. A wszystko chyba przez moje nazbyt ambitne podejście do sprawy. Wiecie…
» więcej
2018-01-20, godz. 06:00
GIERMASZ 2018, styczeń
» więcej
2018-01-20, godz. 06:00
[20.01.2018] Kup Pan cegłę
W tym wydaniu kącika technologicznego - można powiedzieć - mamy tradycyjną porcję newsów i newsików z branży IT. Czyli nasz ekspert Radek Lis opowiedział o najnowszych procesorach (spokojnie, dzięki naszej interwencji nie zanudza…
» więcej
2018-01-20, godz. 06:00
[20.01.2018] Giermasz #280 - Na morzu, drodze i w oparach absurdu
Ponieważ Michał Król nam zachorzał, ten Giermasz pomogła prowadzić Agata Hawrylczuk - akurat tym razem nic nie ogrywała, ale i tak mamy dla Was trzy recenzje. Andrzej Kutys ocenia, że do niezobowiązującej gry jak najbardziej sprawdza…
» więcej
2018-01-19, godz. 15:47
ARCHIWUM 2016
» więcej
2018-01-19, godz. 15:47
ARCHIWUM 2017
» więcej
2018-01-13, godz. 18:44
ARCHIWUM 2017, październik
» więcej
2018-01-13, godz. 18:44
ARCHIWUM 2017, listopad
» więcej