Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Kiedyś już wspominałem o tym, że jeśli chodzi o horrory, czy te na konsole i komputery, czy filmowe, to naprawdę nie jest sztuką mnie wystraszyć. Ale Man of Medan nauczyło mnie, że są różne rodzaje strachu, jakby wyższej i niższej jakości. Według mnie niestety, tu mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem.
Historia - poszukiwacze przygód trafiają na tajemniczy wrak. Resztę sobie możecie dopowiedzieć. Historia ma przebłyski, ale mimo tego raczej nie lśni. Podobnie jest z rozmowami, które momentami są straszliwie naiwne i w pewnych chwilach miałem wrażenie, że wszystko prowadzi mnie tylko do tego, żeby jakieś straszydło miało okazję do przyprawienia mnie o palpitację wyskakując zza rogu. Właśnie! To miałem na myśli mówiąc o jakości strachu. Man of Medan bardziej bazuje na głośnych pajacach nagle wyskakujących z pudełka, niespodziewanych krzykach i gwałtownych zdarzeniach, niż na powolnym budowaniu przytłaczającej atmosfery. Trochę szkoda, bo jednak lepiej na wyobraźnię działa szczucie gracza krok po kroku. Wypuszczanie z kolei kolejnych stworów czy duchów, które tylko czekają żeby naskoczyć na bohatera sprawia, że gra zaczyna robić się przewidywalna.
Z ciekawszych rozwiązań to mamy tu kilku bohaterów, w których się wcielamy, do tego poszczególne decyzje mają wpływ na ich relacje między sobą. Jest też opcja kooperacji. Choć to wszystko to raczej nowinki, które nie wprowadzają rewolucji, bardziej traktuję je jako urozmaicenie bez większego znaczenia. Szczególnie przy takiej horrorowej przygodówce - dla mnie mogłoby ich nie być i nie zmieniłoby to mojego podejścia do gry, ale wiem, że niektórym pomaga bardziej wsiąknąć w świat przygotowany przez twórców. Za to graficznie - no naprawdę Man of Medan ma momenty. Są też słabsze części, ale wygląd niektórych pomieszczeń aż zapiera dech, gdzieniegdzie graficy odwalili taką robotę, że człowiek ma chęć wysłać im kwiaty za te momenty, w których należą im się brawa. Nieźle prezentuje się tez mimika, gorzej jest z ruchami, trochę mamy syndrom kija wiadomo gdzie.
To jak to wszystko razem się prezentuje w końcu? No, ponarzekałem trochę, ale to było kilka - niestety nie więcej - godzin przyzwoitej zabawy. Zobaczymy jak będzie dalej. Raczej tej gry nie zapamiętam, ale mam nadzieję, że sobie przypomnę, kiedy zobaczę kolejną część do kupienia. Bo z jednej strony Man of Medan nie zachwyca, ale intryguje. I jestem ciekaw jak dalej potoczą się losy serii i kibicuję, żeby następnym razem było trochę lepiej.
Zobacz także
2020-10-03, godz. 06:00
Windbound [PS4]
Czasem marzy mi się taka możliwość w recenzjach, żeby pozostać neutralnym. Żeby Wam tak powiedzieć, że w sumie to komuś może się podobać, ale też może się nie podobać. Tak jest z Windbound - survivalem od 5 Lives Studios…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Mafia: Definitive Edition [PS4]
Tak się złożyło, że dwie osoby w redakcji Giermaszu miały okazję przetestować nową odsłonę bardzo chwalonej w dniu premiery produkcji (to był rok 2002). W odróżnieniu od odnowionej acz tylko zremasterowanej "dwójki" ( w którą…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Hotshot Racing [Switch]
Orgia kolorów, kanciasta retro grafika, duża prędkość i driftowanie na każdym zakręcie. Hotshot Racing miał być wypełnieniem pustki po świetnym Horizon Chase Turbo, bo idealnie trafia w mój wyścigowy gust. Niestety coś nie wyszło…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
[03.10.2020] Giermasz #416 - Spluwa i ostrze
Historia zatoczyła koło: po premierze w 2002 roku gracze wręcz zakochali się w gangsterskiej Ameryce lat 30-tych, jaką widzieli na ekranie. I 18 lat później, za sprawą naprawdę udanej gruntownie odświeżonej wersji, Mafia: Definitive…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Hotshot Racing [Switch]
Orgia kolorów, kanciasta retro grafika, duża prędkość i driftowanie na każdym zakręcie. Hotshot Racing miał być wypełnieniem pustki po świetnym Horizon Chase Turbo, bo idealnie trafia w mój wyścigowy gust. Niestety coś nie wyszło…
» więcej
2020-10-02, godz. 15:40
[03.10.2020] Crunch
A jednak... przecież obiecywali, że siedzenia po godzinach nie będzie... a jednak... Dopadło to największego polskiego dewelopera. Z drugiej strony, na co zwraca uwagę Michał Król w tym wydaniu kącika Gramy po polsku, przy pracy nad…
» więcej
2020-10-02, godz. 15:38
GIERMASZ 2020, październik
» więcej
2020-10-02, godz. 12:27
GIERMASZ 2020, październik
» więcej
2020-10-02, godz. 12:27
[03.09.2020] Akcesoria
Premiery coraz bliżej, emocje rosną - oczywiście zainteresowanie graczy koncentruje się przede wszystkim (a to niespodzianka) na grach, jakie będą dostępne na nowych konsolach, ale w tle toczy się też inna dyskusja... Mianowicie chodzi…
» więcej
2020-09-26, godz. 06:00
Captain Tsubasa: Rise of New Champions [PS4]
Kilkadziesiąt lat temu głównie męska część dzieciaków z wypiekami na twarzy siadała do telewizorów, by na kanale Polonia 1 oglądać zmagania niesamowitych piłkarzy w serialu Kapitan Jastrząb. Było to jedno z pierwszych anime…
» więcej