Grę do recenzji dostaliśmy od firmy Kool Things.
Historia nowego Modern Warfare opowiada o fikcyjnym państwie Urzykistan. Terroryści mieli tam wykraść chemikalia - bohaterowie gry nazywają je jedną z najbardziej kontrowersyjnych broni chemicznych w dziejach. Jeżeli graliście we wcześniejsze części serii - to pewnie wiele wam mówi tytuł i nazwisko Kapitan Price. Tak, ten jegomość wraca do gry i jest charyzmatyczny jak nigdy. Towarzyszą mu sterowani przez nas żołnierze - Alex i Kyle. Ich osoby są oryginalne i przynajmniej mi zapadają w pamięci.
Wrogowie zachowują się bardzo inteligentnie - to znaczy, że na przykład zmieniają swoje położenie w zależności od sytuacji. Bardzo często rozmawiają ze sobą, czy krzyczą, że nadchodzą amerykańskie wojska. Jest ten efekt wow - ten efekt zaskoczenia, który uwielbiam. Najbardziej w pamięci zapadła mi nocna misja w której musimy usunąć willę z terrorystów - trzeba jednak pamiętać, że w budynku znajdują się również cywile - tych nie możemy zranić. Terroryści zachowują się różnie - niektórzy chowają się w koncie łazienki, inni - biorą swoje kobiety jako zakładniczki.
W grze jest również tryb multiplayer, o którym nie sposób nie powiedzieć kilku zdań. Co warto podkreślić, że jako gracze, czujecie każdy strzał. Giwery z których korzystamy mają niezłego kopa i trzeba je opanować, żeby atakować na przykład seriami. W Modern Warfare pojawia się nowa mechanika gry - na przykład możemy celując oprzeć broń o różne krawędzie. Dzięki temu zyskujemy większą stabilizację podczas oddawania strzałów. Te są często bardzo problematyczne, ponieważ jeżeli oddajemy strzały to przez moment wyświetlamy się na radarze przeciwnika - przez to zdradzamy swoją pozycję. Oprócz klasycznych, do trybu multiplayer dochodzą dwa nowe tryby gry - dwóch na dwóch w którym nasza broń się nie regeneruje oraz drużynowy deathmatch dla 20 graczy.
Udało się bez spoilerów - bo najważniejsze żebyście to wy spróbowali nowego Call of Duty. Z czystym sumieniem mogę wam polecić Modern Warfare, z którym osobiście nie rozstanę się tak prędko. Jedynym minusem jest konstrukcja map w trybie multiplayer, która sprawia, że otwarta walka jest bezcelowa i większość graczy "kampi" - czekając na nadchodzących wrogów, żeby załatwić ich z ukrycia.
A nowe Modern Warfare stało się moją ulubioną strzelaniną - to zdecydowanie. Jeżeli jesteście fanami FPSów, to nowy CoD jest obowiązkowym tytułem na waszej liście.
A nowe Modern Warfare stało się moją ulubioną strzelaniną - to zdecydowanie. Jeżeli jesteście fanami FPSów, to nowy CoD jest obowiązkowym tytułem na waszej liście.
Zobacz także
2019-09-07, godz. 09:49
GIERMASZ 2019, wrzesień
» więcej
2019-09-07, godz. 09:49
[07.09.2019] Awantura w kosmosie
Europejczycy kontra Amerykanie - archaiczne przepisy i powszechne tychże przepisów lekceważenie: czyli nasz ekspert technologiczny Radek Lis opowiada między innymi o przepychankach, jakie w przestrzeni kosmicznej zafundowali sobie przedsiębiorca…
» więcej
2019-09-07, godz. 09:37
Control [PS4]
Jeśli w grę wchodzi fińskie studio Remedy to wiadomo, że spodziewać się trzeba produkcji nietuzinkowej. W końcu tu oni mają na koncie dwie pierwsze odsłony cyklu Max Payne, Alana Wake'a czy Quantum Break. Każda z nich była…
» więcej
2019-09-07, godz. 06:00
[07.09.2019] Oninaki [PS4]
Znowu to samo: czyli recenzja kolejnej, trzeciej produkcji studia Tokyo RPG Factory - i po raz trzeci mam poważny problem z oceną. A przecież z Oninaki spędziłem czas nie tylko z recenzenckiego obowiązku. Więc jak niby wytykać coś…
» więcej
2019-09-07, godz. 06:00
[07.09.2019] Oninaki [PS4]
Znowu to samo: czyli recenzja kolejnej, trzeciej produkcji studia Tokyo RPG Factory - i po raz trzeci mam poważny problem z oceną. A przecież z Oninaki spędziłem czas nie tylko z recenzenckiego obowiązku. Więc jak niby wytykać coś…
» więcej
2019-09-07, godz. 06:00
Control [PS4]
Jeśli w grę wchodzi fińskie studio Remedy to wiadomo, że spodziewać się trzeba produkcji nietuzinkowej. W końcu tu oni mają na koncie dwie pierwsze odsłony cyklu Max Payne, Alana Wake'a czy Quantum Break. Każda z nich była…
» więcej
2019-09-07, godz. 06:00
[07.09.2019] Pagan Online [PC]
Sieczka, mordor, roz...wałka i chaos - tak wygląda Pagan Online. I mógłbym chyba na tym skończyć tę recenzję - bo co innego powiedzieć o hack'n'slashu, w którym nasz bohater bazuje na arcymocach i musi uratować świat…
» więcej
2019-09-07, godz. 06:00
[07.09.2019] Oninaki [PS4]
Znowu to samo: czyli recenzja kolejnej, trzeciej produkcji studia Tokyo RPG Factory - i po raz trzeci mam poważny problem z oceną. A przecież z Oninaki spędziłem czas nie tylko z recenzenckiego obowiązku. Więc jak niby wytykać coś…
» więcej
2019-09-07, godz. 06:00
[07.09.2019] The Dark Pictures: Man of Medan [PS4]
Kiedyś w kioskach ruchu były takie małe serie książek. Niedrogie, niewielkie formatowo czytadełka, które kupowało się na przykład na podróż pociągiem, żeby zabić jakoś nudę, a potem zapomnieć. Tak właśnie trochę jest z…
» więcej
2019-09-07, godz. 06:00
[07.09.2019] RAD [PS4]
Apokalipsa, świat chyli się ku upadkowi, a przebywanie na łonie umierającej natury grozi natychmiastową śmiercią! Dookoła wręcz roi się od żadnych krwi, zmutowanych potworów, a pośrodku całej tej zawieruchy jesteśmy my! Ach…
» więcej