Po blisko 11 latach powraca Call of Duty: Modern Warfare 2, jedna z najlepiej ocenianych gier tej serii. Activision postanowiło jednak, że remaster będzie zawierał tylko kampanię dla pojedynczego gracza i tym samym wycieli tryby multiplayer i kooperacyjny Spec Ops. Ale to nadal jeden z najlepszych CoDów, z wciągającym scenariuszem, wielką dynamiką walk, różnorodnością zadań i jedną z najbardziej kontrowersyjnych misji w historii gier wideo. A do tego z poprawioną do dzisiejszych standardów grafiką.
Grę do recenzji dostaliśmy od agencji Kool Things.
Miałem okazję grać w 2009 roku w oryginalne Call of Duty: Modern Warfare 2 i już wtedy gra robiła ogromne wrażenie. Doceniali ją także dziennikarze i krytycy, bo średnia ocen 91 punktów na 100 z kilkuset recenzji nawet dziś robi wrażenie. Przypomnę, że mamy do czynienia ze "zwykłą" strzelaniną. Co więcej, produkcja otrzymała także Nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej BAFTA, a przecież jest to odpowiednik amerykańskich Oscarów. Obok Call of Duty 4: Modern Warfare, jest to najbardziej ceniona i najwyżej oceniana produkcja z serii. Dobra, tyle tytułem nakreślenia jej znaczenia w historii gier.
Wydanie odświeżonej wersji tylko kampanii dla pojedynczego gracza, jest dla mnie zrozumiałe. Aktualnie gracze bawią się po sieci w Call of Duty: Modern Warfare z 2019 roku oraz niedawno wypuszczone, darmowe Call of Duty: Warzone. Szkoda tylko misji Spec Ops, ale lepsza sama kampania niż nic. Gra trafiła z miesięczną ekskluzywnością wyłącznie na PlayStation 4, a pod koniec kwietnia wyjdzie także na PC i Xboksie One.
Jak już mówiłem na wstępie, jedyną różnicą od oryginału, jest ulepszona grafika, co rzuca się w oczy od samego początku zabawy. Gra wygląda świetnie i widać, że twórcy portu ze studia Beenox przyłożyli się do swojej pracy. Podbita do 4K rozdzielczość, poprawione tekstury i efekty, a do tego wsparcie HDR i pełne 60 klatek płynności gry. Jeśli ktoś nie miał styczności z pierwowzorem z 2009 roku, może nawet nie zauważyć, że jest to odświeżona wersja starego hitu. Jednym słowem: świetna robota.
A kampania w Call of Duty: Modern Warfare 2 to mistrzostwo świata. Nie wiem, czy którakolwiek gra z serii może się z nią równać. No może Call of Duty 4: Modern Warfare. Siły ultranacjonalistyczne zdobyły władzę w ogarniętej wojną domową Rosji i jest to początek wielu tragicznych wydarzeń. A najważniejsze jest to pierwsze, będące iskrą dla pozostałych. Jest nią bardzo kontrowersyjna misja pod tytułem "Ano słowa po rosyjsku", gdzie gracz jako działający pod przykrywką agent CIA, bierze udział w zamachu terrorystycznym na moskiewskie lotnisko. Choć podejrzenia padają wprost na USA, to odpowiadają za niego Rosjanie, którzy aranżując masowy mord, chcą uzasadnić swój plan inwazji na Stany Zjednoczone. Tak jak w oryginale, gracz może pominąć tę misję, a na samym początku gry jest ostrzegany o jej obecności. Warto wspomnieć, że zawartość ta została usunięta z rosyjskiego wydania produkcji. Wracając do scenariusza, armia amerykańska odpiera zmasowany atak, a specjalna jednostka Task Force 141 dostaje zadanie wytropienia przywódcy terrorystów, Władimira Makarowa. Konstrukcja historii jest zachowana i gracz co chwilę rzucany jest w różne rejony świata, a to walcząc z terrorystami, a to odpierając ataki armii rosyjskiej. Tu nie ma jednego bohatera, a działania wojenne przenoszą scenariusz do Afganistanu, Brazylii, USA i Rosji. A wszystko na maksymalnej intensywności.
Jest to świetny, stary Call of Duty: Modern Warfare 2, ale z ulepszoną oprawą i wciąż wciągającą historią. Ze względu na to, że produkcja zawiera tylko kampanię dla pojedynczego gracza, obniżono cenę gry. Ale czy 99 złotych jest odpowiednie za 5-6 godzin zabawy? Oczywiście można później zbierać wszystkie znajdzki, dzięki czemu odblokowuje się różne możliwości modyfikacji rozgrywki. Zastąpienie głów przeciwników ananasami to fajna forma żartu, ale np. upuszczany przez zastrzelonego przeciwnika granat może znacznie ułatwić zabawę. Gra na pewno nie osiągnie rekordów pierwowzoru, przy którym olbrzymie znaczenie miały rozgrywki sieciowe, których tu nie ma. W 2009 roku w dobę od premiery tylko w Ameryce i Wielkiej Brytanii sprzedało się łącznie blisko 5 milionów kopii. Ostatnie dane pochodzą z 2013 roku, gdzie pada liczba prawie 23 milionów sprzedanych egzemplarzy gry. Gigantyczny sukces.
Ja w Call of Duty: Modern Warfare 2 Campaign Remastered bawiłem się świetnie, ale mając wydać 99 zł, mocno bym się zastanawiał. No chyba, że ktoś jest fanem serii, wtedy cena i moja recenzja nie ma żadnego znaczenia. W końcu to remaster chyba najlepszej części całej serii.
Zobacz także
2020-03-07, godz. 06:00
Ego Protocol Remastered [Switch]
Czy jest na sali ktoś, kto lubi puzzle albo układanki? I ma naprawdę dużo cierpliwości? Jest? To zapraszam, mam dla Was grę, która przetestuje chętnym szare komórki. Oto Ego Protocol - z dopiskiem Remastered, wydane właśnie na Nintendo…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
One Punch Man: A Hero Nobody Knows [PS4]
Popularnością u nas do Dragon Balla jej daleko, ale w innych krajach cieszy się podobnym powodzeniem. One Punch Man to japońska animacja, która głównym bohaterem jest Saitama. Chłopak, który nie przegrywa. Nie wiem czy wojownik to…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
Lost Ember [PC]
Fantastyczny, przepiękny, ale też nieco pusty i mroczny świat. Dookoła opuszczone ruiny i wymarła, starożytna cywilizacja, a wszystko to okraszone nutką… magii! To czeka nas w grze Lost Ember od niemieckiego producenta Mooneye Studios…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
[07.03.2020] Giermasz #388 - Łamacze palców
W tym Giermaszu cztery recenzje - chociaż, przyznajmy to, w tym zestawie premierę mamy jedną. Jarek Gowin przetestował One Punch Man: A Hero Nobody Knows czyli grę na podstawie serialu. I chociaż nie jest to produkcja idealna, to ma…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
One Punch Man: A Hero Nobody Knows [PS4]
Popularnością u nas do Dragon Balla jej daleko, ale w innych krajach cieszy się podobnym powodzeniem. One Punch Man to japońska animacja, która głównym bohaterem jest Saitama. Chłopak, który nie przegrywa. Nie wiem czy wojownik to…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
Lost Ember [PC]
Fantastyczny, przepiękny, ale też nieco pusty i mroczny świat. Dookoła opuszczone ruiny i wymarła, starożytna cywilizacja, a wszystko to okraszone nutką… magii! To czeka nas w grze Lost Ember od niemieckiego producenta Mooneye Studios…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
Lost Ember [PC]
Fantastyczny, przepiękny, ale też nieco pusty i mroczny świat. Dookoła opuszczone ruiny i wymarła, starożytna cywilizacja, a wszystko to okraszone nutką… magii! To czeka nas w grze Lost Ember od niemieckiego producenta Mooneye Studios…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
One Punch Man: A Hero Nobody Knows [PS4]
Popularnością u nas do Dragon Balla jej daleko, ale w innych krajach cieszy się podobnym powodzeniem. One Punch Man to japońska animacja, która głównym bohaterem jest Saitama. Chłopak, który nie przegrywa. Nie wiem czy wojownik to…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
[07.03.2020] Twarde zetknięcie z rzeczywistością
W romantycznej wizji tworzenie gier komputerowych to niekończąca się zabawa w dobrym towarzystwie, a później podbijamy świat naszą produkcją. Niestety (albo "stety") realia są zgoła inne. Jak mówi nasz ekspert od polskiej branży…
» więcej
2020-03-07, godz. 06:00
[07.03.2020] Złoczyńcy
Zjawisko "product placementu" w telewizji czy kinie jest doskonale znane. Ot, "przypadkiem" widz znajdzie gdzieś wzrokiem znanej firmy. Ale pewna korporacja z jabłkiem w logo poszła tu dużo dalej. Otóż - jak opowiada nasz ekspert Radek…
» więcej