Dawno tak nie miałem... Ale od początku: My Hero One's Justice 2 to bezpośrednia kontynuacja nawalanki o tym samym tytule, tylko bez cyferki rzecz jasna. Obie produkcje twórcy oparli o japoński serial anime My Hero Academia. I już do tej poprzedniej części miałem zastrzeżenia, a teraz - nie tyle, że one wciąż są aktualne, ale nawet nabierają ostrości, bo dawno nie miałem tak, że musiałem nieco się jednak zmuszać do grania. Nie, nie podobało mi się. Liczyłem, że dostanę coś świeższego, że otrzymam grę, której twórcy, mądrzejsi o błędy poprzedniczki - naprawią je, coś doszlifują, coś jaśniej wytłumaczą, tak aby gra była bardziej przystępna dla wszystkich - nie tylko fanów serialu.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Zamiast tego dostaliśmy grę o jeszcze bardziej zagmatwanej fabule, w której zorientować się mogą chyba jedynie fani telewizyjnego i komiksowego pierwowzoru, właściwie te same rozwiązania, które ograliśmy te kilkanaście miesięcy temu w pierwszej odsłonie i chyba nawet menu jest to samo albo prawie takie samo.
Gra zaczyna się w momencie zakończenia "jedynki". Usiłowałem coś ogarnąć z historii, ale po kilkudziesięciu statycznych screenach dałem sobie spokój, już nie wytrzymałem po prostu - ja wiem, że to gra dla miłośników serii o szkole dla superbohaterów, ale z drugiej strony, tworzenie jej tak, że wszystkich innych odrzuca? To chyba jednak strzał w kolano - choć wiadomo, japońskie prawa rynku bardzo różnią się od naszych.
Tak czy inaczej - "nie-miłośnicy", ludzie którym tytuł anime nic nie mówi, raczej nie mają tu czego szukać. Kolejne walki w trybie fabularnym tracą wtedy jakiekolwiek podparcie - nie wiemy w sumie kim, z kim i o co lub dlaczego tak właściwie walczymy - można to wtedy więc potraktować jako tryb versus przeplatany filmikami. A nie o to tutaj chodzi, jakbym chciał grać w versus - to bym go włączył, ale skoro klikam tryb z historią, to znaczy, że mam ochotę nieco jednak zatonąć w świecie gry. A w My Hero One's Justice 2 kompletnie mi się to nie udaje.
Tak czy inaczej - "nie-miłośnicy", ludzie którym tytuł anime nic nie mówi, raczej nie mają tu czego szukać. Kolejne walki w trybie fabularnym tracą wtedy jakiekolwiek podparcie - nie wiemy w sumie kim, z kim i o co lub dlaczego tak właściwie walczymy - można to wtedy więc potraktować jako tryb versus przeplatany filmikami. A nie o to tutaj chodzi, jakbym chciał grać w versus - to bym go włączył, ale skoro klikam tryb z historią, to znaczy, że mam ochotę nieco jednak zatonąć w świecie gry. A w My Hero One's Justice 2 kompletnie mi się to nie udaje.
Podobnie jak nie udaje mi się czerpać satysfakcji z walk. Wygląda to mocno, szybko, efektownie, ale brak tutaj jakiegoś napięcia - nie widzę tego, żeby to faktycznie było to starcie decydujące o czymkolwiek. Trudno to wyjaśnić, ale nawet kiedy postaci zadają ciosy, a te, które otrzymują jęczą z bólu, to wszystko odbywa się jakoś obok, jakbyśmy walczyli plastikowymi lalkami albo manekinami. Nie pomagają nawet ciosy specjalne, które powinny być efektowne, choć na mnie zrobiły wrażenie tandetnych. Raz zrobiłem "wow", kiedy podłoga areny się zawaliła a ja i mój oponent wylądowaliśmy piętro niżej.
Zresztą zniszczenia i cała otoczka produkcji wyglądają bardzo przyzwoicie - choć chyba tak samo jak w pierwszej części. W ogóle nie wiem czemu to gra, która ma dwójkę w tytule, prędzej powinno się tam znaleźć jeden i pół albo coś w tym rodzaju. Nie za bardzo wychwyciłem co tu się tak na dobrą sprawę zmieniło na tyle, żeby robić z My Hero One's Justice 2 osobną część. To nadal przeciętniak - i to najwyżej. Jednie dla fanów japońskich klimatów, a przede wszystkim serialu, choć i oni mogą nie być do końca zadowoleni. A reszta niemal na pewno nie będzie.
Zresztą zniszczenia i cała otoczka produkcji wyglądają bardzo przyzwoicie - choć chyba tak samo jak w pierwszej części. W ogóle nie wiem czemu to gra, która ma dwójkę w tytule, prędzej powinno się tam znaleźć jeden i pół albo coś w tym rodzaju. Nie za bardzo wychwyciłem co tu się tak na dobrą sprawę zmieniło na tyle, żeby robić z My Hero One's Justice 2 osobną część. To nadal przeciętniak - i to najwyżej. Jednie dla fanów japońskich klimatów, a przede wszystkim serialu, choć i oni mogą nie być do końca zadowoleni. A reszta niemal na pewno nie będzie.
Zobacz także
2020-05-09, godz. 06:00
One Piece: Pirate Warriors 4 [PS4]
Przy recenzjach i opisach japońskich gier powinien być chyba taki szablon, w którym zaczyna się pisać i wyświetla się, że to produkcja "tylko dla fanów". No dobra, może nie dotyczy to wszystkich wypustów z dalekowschodnich wysp…
» więcej
2020-05-09, godz. 06:00
[09.05.2020] Giermasz #397 - Szalone polowanie
Polowanie na Predatora (tudzież odwrotnie), zwariowane przeprowadzki czy szalona bijatyka na motywach popularnego anime - stanowczo, gry komputerowe podejmują najróżniejsze motywy. Choć nie zawsze idealnie. Bartek Czetowicz nie do końca…
» więcej
2020-05-09, godz. 06:00
[09.05.2020] Małe, a drogie
W tym wydaniu kącika technologicznego sporo mówiliśmy o premierach nowych komputerów dwóch gigantów rynku IT. To znaczy, my śmialiśmy się z ich ceny a nasz ekspert Radek Lis starał się wyjaśnić, za co płacimy, ile płacimy. Dyskutowaliśmy…
» więcej
2020-05-09, godz. 06:00
Predator: Hunting Grounds [PS4]
Motyw morderczego Predatora i oddziału komandosów, którzy na niego polują jest już nieco oklepany. Od pierwszego filmu w tej koncepcji minęło już ponad 30 lat. Przez trzy dekady powstało wiele gier wideo, które dotykają tej tematyki…
» więcej
2020-05-09, godz. 06:00
One Piece: Pirate Warriors 4 [PS4]
Przy recenzjach i opisach japońskich gier powinien być chyba taki szablon, w którym zaczyna się pisać i wyświetla się, że to produkcja "tylko dla fanów". No dobra, może nie dotyczy to wszystkich wypustów z dalekowschodnich wysp…
» więcej
2020-05-02, godz. 06:00
Trials of Mana [PS4]
Trochę nie wiem, co począć z recenzją tej gry. Doceniam, że fani pierwowzoru (to był 1995 rok) doczekali się wersji z w miarę współczesną grafiką. Do tego, nie powiem, bieganie po korytarzowych lokacjach i siekanie potworów, rozwijanie…
» więcej
2020-05-02, godz. 06:00
Archaica: The Path of Light [PS4]
Gry logiczne to specyficzny gatunek, który czasami wymaga zręczności, ale przede wszystkim wysilenia szarych komórek. Bywają łatwe i przyjemne, ale są też takie, które wymagają od gracza dużo więcej. I właśnie do tej drugiej…
» więcej
2020-05-02, godz. 06:00
Streets of Rage 4 [Switch]
"Legenda powraca" - czytam w sieci przy komentarzach o zupełnie nowej odsłonie "Streets of Rage 4". W części można się z tym zgodzić. Uliczna bijatyka zbiera niezłe noty. IGN daje jej 7/10. GamingBolt 8/10. Należałoby więc stwierdzić…
» więcej
2020-05-02, godz. 06:00
Trials of Mana [PS4]
Trochę nie wiem, co począć z recenzją tej gry. Doceniam, że fani pierwowzoru (to był 1995 rok) doczekali się wersji z w miarę współczesną grafiką. Do tego, nie powiem, bieganie po korytarzowych lokacjach i siekanie potworów, rozwijanie…
» więcej