Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Sony Entertainment Polska.
Szybko zorientowałem się, że zadania do realizacji są bardzo powtarzalne. W zasadzie po kilku godzinach gry biegałem tylko z punktu A do punktu B i tak dalej. Na mapie jednocześnie przebywa pięciu graczy. Ostatni z nich wciela się w rolę tytułowego, krwiożerczego Predatora. Jego zadanie jest proste - zapolować na marines. Czyli jako żołnierze, musimy zrealizować kilka zadań a jako ich przeciwnik musimy do tego nie dopuścić. Oprócz graczy, na wyspie przebywają również grupki wrogich najemników, którzy na nasz widok reagują ogniem. Runda trwa 15 minut. Łowca wygrywa wtedy, kiedy wyeliminuje cały oddział Voodoo - im szybciej, tym lepiej.
Miałem małe problemy z dołączeniem do rozgrywki. Czasami łączenie z meczem trwało nawet 10 minut. Do gry możemy dołączyć losowo, jako marines oraz jako Predator. Zaledwie cztery razy udało mi się dołączyć do rozgrywki jako Łowca. To chyba najpopularniejsza opcja dla wszystkich, którzy łączą się z rozgrywką.
Problemem w nowym Predatorze jest rozgrywka i to, co najważniejsze dla osób grających marines, czyli płynność ruchów i strzelanie. Żołnierze poruszają się tak sztucznie, że nie mogłem na to patrzeć. Poza tym, samo strzelanie wygląda tak, jak w grach z początku XXI wieku. To zdecydowanie za mało, dla współczesnych graczy. Generalnie gra żołnierzem nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Jest bardzo nudna. Tak jak wspominałem - biegałem pomiędzy checkpointami i zabijałem kolejnych przeciwników, przy okazji dbając o to, żeby nie dać się złapać Łowcy. Zdecydowanie szerszy wachlarz umiejętności ma Predator. Posiada bronie dystansowe, skacze na długie odległości - może być też prawie niewidzialny. Nie jest nieśmiertelny - członkowie zgranego zespołu są w stanie go zabić, chociaż jest to bardzo trudne. Broń i umiejętności ulepszamy przez ich używanie w walce. Nie musimy się tym zbytnio przejmować i to jeden z niewielu plusów tej gry.
Każdy przeciwnik, którego zobaczymy jest zaznaczony na naszym radarze. Poza tym zachowują się oni jak dzieci we mgle. Mój pierwszy pojedynek z najemnikami wyglądał żenująco. Dwóch z nich zaczęło nagle biec w przeciwnym kierunku, dzięki czemu mogłem bez problemów wpakować im serię w tyłki. Przeciwnicy nie są kompletnie żadnym wyzwaniem. Są żałosnym mięsem armatnim.
Graficznie Predator: Hunting Grounds wypada blado. To budżetowa produkcja. Ogranicza się do trzech map - niedużych zresztą. Wygląda bardziej jak produkcja z początków ery obecnej generacji konsol. Ja bym pokusił się nawet o stwierdzenie i zmianę tytułu tej gry na "Biedator". Wiele gier multiplayer oferuje nam bardziej rozbudowaną rozgrywkę. Pomijając nieciekawą oprawę graficzną, tak czy inaczej - Predator: Hunting Grounds wypada bardzo słabo. Nieciekawa, powtarzalna i droga. 169 złotych w sklepie Play Station Store. Dużo za dużo. Nie warto.
Zobacz także
2020-02-29, godz. 06:00
Hunt: Showdown [PS4]
Dziki zachód. Ale nie taki z Trzech Amigos. A nawet nie taki z Dobrego, złego i brzydkiego. Bardziej brudny, bardziej niepokojący, szary, zakurzony zalatujący zgnilizną i rozkładem - dosłownie - któremu sprzyja upał. A do tego robactwo…
» więcej
2020-02-29, godz. 06:00
Metro Redux [Switch]
Na początek małe wyznanie: otóż mam w domu trzy przenośne konsole. Co prawda obecnie bezapelacyjnie najpopularniejsze jest granie na mobilkach, ale jakoś do "smyrania" nigdy do końca się nie przekonałem i wolę sprzęty z klasycznym…
» więcej
2020-02-29, godz. 06:00
[29.02.2020] Giermasz #387 - Dużo strzelania
To nie była jakaś super-głośna premiera - gdy okazuje się, że jeżeli jesteś fanem sieciowych strzelanek, przegapić Hunt: Showdown wręcz nie powinieneś. W Giermaszu przetestował Jarek Gowin, ta survivalowa gra z elementami horroru…
» więcej
2020-02-29, godz. 06:00
Dreams [PS4]
Twórcy LittleBigPlanet w nasze ręce oddali narzędzie, które tworzyli prawie dekadę. Zdziwieni? Ja również byłem w szoku, ale kiedy odpaliłem pierwszy raz Dreams - przestałem zadawać więcej pytań. Dreams to nie jest gra - to narzędzie…
» więcej
2020-02-29, godz. 06:00
Hunt: Showdown [PS4]
Dziki zachód. Ale nie taki z Trzech Amigos. A nawet nie taki z Dobrego, złego i brzydkiego. Bardziej brudny, bardziej niepokojący, szary, zakurzony zalatujący zgnilizną i rozkładem - dosłownie - któremu sprzyja upał. A do tego robactwo…
» więcej
2020-02-29, godz. 06:00
BE-A Walker [Switch]
O BE-A Walker usłyszałem tylko dlatego, że za port na konsole odpowiada polskie studio Sonka. No i okazało się, że to nie tylko przyjemna strzelanka z mechem w roli głównej, ale także ukłon w stronę legendarnej gry z kultowej Amigi…
» więcej
2020-02-29, godz. 06:00
[29.02.2020] Prognozy
Mijają kolejne tygodnie, miesiące - a my ciągle o tym cyberpunkowym świecie... Cóż, to najbardziej wyczekiwana polska gra dosłownie na całym świecie. Ale są też inni, którzy dorzucają swoją "cegiełkę" do rodzimej branży. Michał…
» więcej
2020-02-29, godz. 06:00
[29.02.2020] Wymuszenie
Jedna ładowarka by wszystkie znaleźć i w ciemności związać... Wróć, to nie ta bajka - a właściwie rzeczywistość w Unii Europejskiej. Która to Unia ma nowy pomysł ku chwale nas, konsumentów. Mianowicie, jak informuje nasz technologiczny…
» więcej
2020-02-28, godz. 16:17
[22.02.2020] Paraliż?
Kolejne informacje o problemach spowodowanych koronawirusem - ale jak i uspokaja nasz technologiczny ekspert Radek Lis, branża mimo kłopotów funkcjonuje całkiem sprawnie. Niedawno jeden z technologicznych gigantów ujawnił swoje najnowsze…
» więcej
2020-02-28, godz. 16:09
[22.02.2020] Pieniądze
"Gierki są dla dzieci" - ileż razy gracze słyszeli te, hmm, głupoty, hę? No to teraz macie super-kontr-argument: jak podkreśla Michał Król, największa polska firma produkująca gry jest warta więcej niż... potentat paliwowy... Także…
» więcej