Grę i dodatek dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy 11bit studios.
Na początek przypomnijmy, czym jest Moonlighter. W grze wcielamy się w Willa - młodego sklepikarza. Ten wystawia na sprzedaż przedmioty, które sam zdobywa eksplorując lochy nieopodal miasteczka w którym prowadzi sklep. Walczymy więc z potworami i bossami, zabieramy cenne łupy i wracamy do sklepu. Tam proponujemy je innym mieszkańcom wsi. Sami wybieramy, za jaką cenę chcemy sprzedać ciężko zdobyte dobra. O tym, czy cena jest odpowiednia - decydują reakcje klientów. Jeżeli coś ich zainteresuje a jest zbyt drogie - smutni wychodzą ze sklepu. Jeżeli natomiast cena jest odpowiednia, nie zawahają się przed zakupem. Gracz podejmuje nie lada ryzyko. Jeżeli zapuścimy się w lochach za daleko a nie jesteśmy gotowi na ciężką potyczkę na przykład z bossem, to stracimy łupy zdobyte w podróży.
Co nowego daje nam dodatek Between Dimensions? Jego akcja rozpoczyna się po ukończeniu głównej fabuły z podstawki. Żeby w niego zagrać, musimy więc najpierw ukończyć główną historię. Spokój w wiosce Rynoka nie trwał zbyt długo. Nieopodal miejscowości pojawia się zupełnie nowy portal, prowadzący do nowych lochów w której czyhają na głównego bohatera nowi przeciwnicy. W lochu graczowi przyjdzie się zmierzyć z dziesięcioma nowymi przeciwnikami i pięcioma bossami. Okazuje się, że twórcy dodali również nowe przedmioty, które możemy sprzedać w sklepie. Nadal jesteśmy w stanie ulepszać elementy ekwipunku. W dodatku są też świeże zestawy uzbrojenia - niespotykane wcześniej w grze.
Pozostają minusy Moonlightera. Jeden został z pewnością poprawiony. Lochy, które przychodzi nam zwiedzać wydają się bardziej urozmaicone. Lokacje wyglądają inaczej, czasami zaskakują nas swoją budową. Nadal w tej grze brakuje mi bardziej rozbudowanego wątku fabularnego. Trzeba przyznać, że Moonlightera można przejść nie zwracając uwagi na historię a skupiając się na eksploracji, sprzedaży i ulepszaniu ekwipunku. Ciekawym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie w grze wyborów - tutaj będę się upierał, że przydałby się jakiś zwrot akcji. Widać jednak, że zarówno gra jak i dodatek były przemyślane. Twórcy koncentrowali się raczej na dostarczeniu sprawdzonych rozwiązań w nowej formule wszystkim, którym koncept spodobał się za pierwszym razem.
Nie oczekujcie jednak, że dzięki dodatkowi zmienicie zdanie na temat Moonlightera. Raz wyrobione nie zmieni się po przejściu DLC. Można powiedzieć, że dzięki "Between Dimensions" dostałem jeszcze więcej tego, co podobało mi się w podstawce z kilkoma nowinkami. Dla osób, które grały w Moonlightera - dodatek to szansa na przedłużenie ciekawej przygody. Aspekt ekonomiczny gry, czyli prowadzenie sklepu jest świetną odskocznią od eksplorowania lochów i zabijania potworów. Dodatek do Moonlightera kosztuje zaledwie 25 złotych. Według mnie, to bardzo dobrze zainwestowane pieniądze.
Zobacz także
2020-04-25, godz. 06:00
[25.04.2020] Giermasz #395 - Pyszne kotleciki
Tak się złożyło, że w tym programie recenzujemy produkcje, które miały swoje premiery znacznie wcześniej. Ale, po pierwsze: nie można chyba przejść obojętnie wobec poprawionej wersji kampanii dla jednego gracza w jednej z najpopularniejszych…
» więcej
2020-04-25, godz. 06:00
Call of Duty: Modern Warfare 2 Campaign Remastered [PS4]
Po blisko 11 latach powraca Call of Duty: Modern Warfare 2, jedna z najlepiej ocenianych gier tej serii. Activision postanowiło jednak, że remaster będzie zawierał tylko kampanię dla pojedynczego gracza i tym samym wycieli tryby multiplayer…
» więcej
2020-04-25, godz. 06:00
[25.04.2020] Symulator papieża
Jak wiadomo, rynek gier komputerowych jest, po pierwsze, ogromny - a po drugie, niezmiernie zróżnicowany. Co oznacza także, że sukces można osiągnąć na przykład umiejętnym "wstrzeleniem się" w jakąś niszę. Czy symulator, hmm..…
» więcej
2020-04-25, godz. 06:00
Fallout 76 Wastelanders DLC [PS4]
Beznadziejny, okropny, odrzucający - taki był Fallout 76. Największym problemem tej produkcji było przede wszystkim to, że na mapie nie znaleźliśmy żadnych inteligentnych NPC (postaci niezależnych) w oparciu o których historia opowiedziana…
» więcej
2020-04-18, godz. 13:36
[18.04.2020] Kołomyja
Pewna firma z nadgryzionym owocem w logo nie przestaje zadziwiać. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że chociaż z pół internetu ryknęło śmiechem, gdy zaprezentowali cenę swoich... kółek do obudowy komputera - tak przynajmniej…
» więcej
2020-04-18, godz. 13:29
[18.04.2020] Najwięksi
Ponieważ wciąż pokutuje jeszcze przekonanie, że "gierki są dla dzieci" - to jakby Wam ktoś tak kiedyś powiedział, to zwróćcie uwagę adwersarzowi, że na polskiej giełdzie najbogatsza jest firma, która robi gry. To jest wielki…
» więcej
2020-04-18, godz. 13:19
[18.04.2020] Giermasz #394 - Fantastyczne światy
Trzy recenzje, dwie gry mają w nazwie słowo "fantasy"... Już pierwsze wrażenia z dema były tak dobre, że chociaż Michał Król nigdy nie chciał "japońskich dziwactw" - to Final Fantasy VII Remake nikomu w redakcji nie oddał i jest…
» więcej
2020-04-18, godz. 12:49
Final Fantasy VII Remake [PS4]
Nie ukrywam, że do ponownego wydawania odświeżonych wersji starych gier podchodzę sceptycznie. Gdy jest to zwykły remaster, bez żadnych fajerwerków, żerujący na naszej nostalgii, to krytykuję aż miło. Ale są przypadki, gdy nowa…
» więcej
2020-04-18, godz. 12:12
Granblue Fantasy: Versus [PS4]
W internetowych doniesieniach i opisach Granblue Fantasy: Versus opisywana jest jako dwuwymiarowa bijatyka. To nie do końca prawda. Jest dwuwymiarowa, bardziej przypomina"chodzoną" bijatykę. Czym się różni od "zwykłej"? Tym, że bardziej…
» więcej
2020-04-18, godz. 06:00
Ori and the Will of the Wisps [PC]
Rozważałem całkiem długo, w jakim tonie utrzymać tę recenzję? Kusiły oniryczne frazy, niczym historia opowiadana w tej grze. To fabuła nakreślona nastrojem pięknie narysowanego lasu w którym dzieje się akcja. Przygoda, która…
» więcej