Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy All in! Games.
Już na samym początku gry mamy możliwość wyboru strony konfliktu, co ma wpływ nie tylko na dostępne jednostki, ale także na przebieg całej fabuły. W zależności od tego, czy wybierzemy stronę Trójprzymierza (czyli układu pomiędzy Cesarstwem Niemieckim, Królestwem Włoch i Austro-Węgrami) czy Trójporozumienia (Wielka Brytania, Francja i Rosja), zawsze pojawia się legendarny pilot "Czerwony Baron". Albo wcielamy się w największego asa myśliwskiego okresu I wojny światowej Manfreda von Richthofena, albo staramy się pokrzyżować mu szyki. Dzięki temu rozwiązaniu możemy poznać losy obu stron konfliktu, choć nie ma co ukrywać, historia jest tu tłem dla zręcznościowej strzelanki.
W pierwszych misjach dostępny jest tylko jeden samolot, o średnich parametrach i możliwościach. Całą sytuację ratują - w sumie przez całą grę - umiejętności specjalne. Nazwy beczka czy szybki nawrót wyjaśniają chyba wszystko, dzięki Eskadrze można wezwać bardzo skuteczne w walce posiłki, a na koniec zostaje Egzekucja, która nawiązuje do początków lotnictwa. Wtedy to samoloty nie miały uzbrojenia, więc piloci siedząc w maszynie podlatywali jak najbliżej przeciwnika i strzelali do siebie z pistoletów. Brzmi abstrakcyjnie, ale w grze ta umiejętność wielokrotnie się przydaje. Oczywiście podstawą są tu zwykłe karabiny, których siła ognia czy parametry przegrzewania zależne są od zdobywanych za wykonywane zadania gwiazdek. Można je przydzielać do szeregu umiejętności, mających duży wpływ m.in. na skuteczność czy szybkość. Podniebne pojedynki są dynamiczne, dzieje się naprawdę dużo, a niebo usłane jest smugami zestrzelonych samolotów. Idealnie pasuje do tego lekko kreskówkowa grafika, która podkreśla zręcznościowy a nie symulacyjny charakter gry.
Obie strony konfliktu w Red Wings: Aces of the Sky mają po kilkanaście różnorodnych misji, choć nie ma co ukrywać, że w powietrznej strzelaninie opartej na I wojnie światowej za dużo wymyślić nie można. Co było dla mnie zaskoczeniem, walczący po mojej stronie piloci, którzy pomagają w walce w swoich maszynach, nie są tylko statystami, a naprawdę starają się i potrafią zestrzelić kilku przeciwników. Oczywiście czym dalej w chmury, tym trudniej. Pojawiają się piloci w maszynach z lepszym pancerzem, wroga obrona artyleryjska czy balony obserwacyjne cały czas wzywające posiłki. Na szczęście zawsze na chwile można schować się w chmurach. Ale misje nie polegają tylko na ataku na wrogie jednostki. Musimy bronić swoich terenów przed nadciągającymi bombowcami, sami bombardujemy wyznaczone cele, bronimy wskazane obiekty czy lecąc uszkodzoną maszyną musimy przelatywać przez zawieszone w przestworzach, dające przetrwanie, świetlne okręgi. Jest różnorodnie, dzięki czemu gra nie ma czasu się znudzić. Zwłaszcza, że wraz z postępami odblokowują się lepsze samoloty, a Księga Umiejętności pozwala na znaczne usprawnienie maszyn.
Co więcej, misje można wykonywać także w trybie kooperacji, co niejednokrotnie ratuje gracza z opresji. W zadaniach, gdzie standardowo trzeba radzić sobie samodzielnie, dodatkowy samolot z załadowanym karabinem jest na wagę złota. Nie ma co prawda trybów sieciowych, ale może zmieni się to w wersji gry na PC, PlayStation 4 lub Xboksa One - bo na te platformy produkcja jeszcze trafi. Gra oferuje także tryb Przetrwanie, gdzie w wyznaczonym czasie walczymy z kolejnymi falami wrogich jednostek. Jest to odskocznia od trybu fabularnego, choć tu brakowało mi tej różnorodności, jaka dostępna jest w kampanii.
Jeśli lubicie zręcznościowe strzelaniny, to Red Wings: Aces of the Sky jest jak znalazł. Wszystko jest tu takie, jakie być powinno - wciągająca rozgrywka, wymagające walki, przyjemna oprawa graficzna i muzyczna, dostępny język polski i kilka godzin zabawy macie gwarantowane.
Zobacz także
2021-04-10, godz. 06:00
Monster Hunter Rise [Switch]
Z tego co zdążyłem zauważyć, sporą część recenzji najnowszej odsłony słynnej serii o polowaniu na Wielkie Potwory przygotowywały osoby dobrze znające poprzednie tytuły. I nie raz padało zdanie o większej "przystępności" Monster…
» więcej
2021-04-10, godz. 06:00
Tony Hawk's Pro Skater 1+2 [PlayStation 5]
22 lata temu mój świat gracza-sportowca zmienił się o 180 stopni. W sumie nie tylko mój, bo nastała wtedy moda na sporty ekstremalne i gry z nimi związane. Byście nie podejrzewali mnie o wysiłek fizyczny, chodzi o rok 1999 i premierę…
» więcej
2021-04-10, godz. 06:00
Kajko i Kokosz (1994 r.)
Serii komiksów Kajko i Kokosz Janusza Christy, przedstawiać nikomu nie trzeba. Na ich podstawie powstał ostatnio animowany serial, a wiele lat temu - w 1994 roku - sympatyczna dwójka zadebiutowała na komputerze Amiga. Gra studia Seven…
» więcej
2021-04-10, godz. 06:00
Tony Hawk's Pro Skater 1+2 [PlayStation 5]
22 lata temu mój świat gracza-sportowca zmienił się o 180 stopni. W sumie nie tylko mój, bo nastała wtedy moda na sporty ekstremalne i gry z nimi związane. Byście nie podejrzewali mnie o wysiłek fizyczny, chodzi o rok 1999 i premierę…
» więcej
2021-04-10, godz. 06:00
[10.04.2021] Przegląd tygodnia
Od której listy by tu zacząć? Obecnych - czy nieobecnych? Choć, na początek, odnotujmy, że w formie on-line, ale jednak w połowie czerwca odbędą się amerykańskie targi E3. Te, na których przez lata pokazano bardzo wiele nowości…
» więcej
2021-04-10, godz. 06:00
[10.04.2021] Giermasz #443 - Uśmiechy od ucha do ucha
Na początek krótkie wyjaśnienie: chociaż zapowiadaliśmy recenzję Outriders, opóźniliśmy tę publikację, bo zgodnie z informacjami twórców, borykająca się z pewnymi problemami technicznymi produkcja wkrótce będzie działać…
» więcej
2021-04-09, godz. 16:18
[10.04.2021] Obiecujące doniesienia
W tym Giermaszu kontynuujemy temat sprzed tygodnia, gdy cieszyliśmy się z dobrego startu polskiej sieciowej strzelanki. Po siedmiu dniach - w sumie - doniesienia są jeszcze lepsze. Jak informuje Michał Król, chociaż wciąż borykają…
» więcej
2021-04-09, godz. 16:14
[10.04.2021] Tęcza na Marsie
Na jednym ze zdjęć przesłanym z Marsa zaobserwowano zjawisko ściśle związane z występowaniem wody - czyli tęczę. Ale, cóż, niestety nasz technologiczny ekspert studzi entuzjazm i przypomina o prawach optyki i światła wpadającego…
» więcej
2021-04-03, godz. 06:00
Paradise Lost [PlayStation 5]
Druga wojna światowa nigdy się nie skończyła, trwała kolejnych 20 lat. W końcu naziści postanowili przeprowadzić zmasowany atak atomowy, przez co zniszczona została część Europy, na której utrzymuje się śmiercionośne promieniowanie…
» więcej
2021-04-03, godz. 06:00
It Takes Two [PlayStation 4]
Oj. Muzyka nie ta, ale odpowiada klimatowi [w wersji audio tej recenzji "Takie Tango" - przyp. red.]. Bo It Takes Two (niezbędna jest dwójka) to kolejna gra kooperacyjna, platformówka "z ambicjami"... niespełnionymi, ale kiedy nie udaje…
» więcej