Grę pobraliśmy bezpłatnie z cyfrowego sklepu producenta konsoli.
Grę zaczynamy więc od przygotowania się do wielkiego otwarcia lokalu. Pierwsze z czym musiałem się zmierzyć to mini-gra w której musiałem połączyć te same stworki. Po ich połączeniu znikają one z ekranu i dzięki temu mogłem zabrać się za następne. W fabule chodzi tymczcasem o przygotowanie pierwszych zamówień, które mają opuścić progi naszej knajpki. Generalnie mini-gry polegają właśnie na łączeniu takich samych Pokemonów. Z kolejnymi etapami zagadki stają się coraz trudniejsze. Z rozwiązaniem zadań wiąże się przygotowanie posiłku bądź napoju dla naszych klientów.
Zapomniałem dodać, że tymi klientami są właśnie Pokemony. Stworki przychodzą, składają zamówienia i okazują swoją aprobatę, jeżeli zostaną odpowiednio obsłużone. Jeżeli bardzo spodoba im się w naszej restauracji to mogą nawet dołączyć do zespołu pracowników lokalu i pomagać w rozwiązaniu coraz trudniejszych mini-gier. Na przykład Charmander, który włada ogniem, może usunąć z planszy część puzzli. Dzięki temu będzie łatwiej rozwiązać zagadkę. Na przykład Squirtle może być mistrzem jeśli chodzi o czynności związane z małymi talerzami, natomiast Starly będzie nam mógł ułatwić osiągnięcie wysokiego wyniku w konkretnej mini-grze.
Oczywiście zarówno na konsoli Nintendo Switch jak i na urządzeniach mobilnych (sprawdziłem) - można korzystać z dotykowego ekranu. Wszystko działa bez zarzutów. W sumie nie napotkałem żadnych błędów podczas rozgrywki w Pokémon Café Mix. Nie miałem problemów ze sterowaniem ani ze zrozumieniem o co chodzi. Trudno, żeby ta gra była skomplikowana, skoro jest skierowana głównie dla najmłodszych odbiorców. To właśnie pod ich kątem powinniśmy ocenić tę grę. Pokémon Café Mix jest bardzo kolorowy. Barwne, uśmiechnięte postacie aż zachęcają młodego człowieka do grania.
Tytuł od The Pokemon Company zajmuje zaledwie 112 Megabajtów. To niedużo, biorąc pod uwagę obecną średnią prędkość transferu danych, bardzo szybko gra może znaleźć się na Waszej konsoli lub smartfonie. Myślę, że to wręcz idealny tytuł dla najmłodszych, zakochanych w kolorowych stworkach. Tak jak wspominałem, gra jest darmowa. To świetny tytuł, który może służyć jako pożeracz czasu. Mało skomplikowana gra dla mniej wymagających graczy.
Zobacz także
2020-08-15, godz. 06:00
Tannenberg - recenzja wersji konsolowej [PS4]
Było dużo zaciekłej walki, realistycznych bitew oraz staromodnej broni i sprzętu. Powracamy do Tannenberg. Chociaż grę recenzowaliśmy już w Giermaszu w lutym 2019 roku, to twórcy dają nam kolejny powód, żeby o ich produkcji powiedzieć…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Warhammer 40,000 Mechanicus [Switch]
Znana z dużych konsol turówka trafiła na Nintendo Switch. Mowa o Warhammer 40.000 Mechanicus. To kolejna produkcja z uniwersum znanego już fanom serii od wielu lat. W 40 tysiącleciu świat opanowała wszechobecna wojna. Gracz dowodzi…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Tannenberg - recenzja wersji konsolowej [PS4]
Było dużo zaciekłej walki, realistycznych bitew oraz staromodnej broni i sprzętu. Powracamy do Tannenberg. Chociaż grę recenzowaliśmy już w Giermaszu w lutym 2019 roku, to twórcy dają nam kolejny powód, żeby o ich produkcji powiedzieć…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
[15.08.2020] Giermasz #409 - Wakacje z przytupem
Zgodnie z obietnicą, po krótkiej urlopowej przerwie wracamy z pięcioma recenzjami w tym Giermaszu. Michał Król bardzo dobrze bawił się zrobionym na nowo klasykiem. W Destroy All Humans! - jak nazwa wskazuje - robimy niezłą demolkę…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Warhammer 40,000 Mechanicus [Switch]
Znana z dużych konsol turówka trafiła na Nintendo Switch. Mowa o Warhammer 40.000 Mechanicus. To kolejna produkcja z uniwersum znanego już fanom serii od wielu lat. W 40 tysiącleciu świat opanowała wszechobecna wojna. Gracz dowodzi…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Warhammer 40,000 Mechanicus [Switch]
Znana z dużych konsol turówka trafiła na Nintendo Switch. Mowa o Warhammer 40.000 Mechanicus. To kolejna produkcja z uniwersum znanego już fanom serii od wielu lat. W 40 tysiącleciu świat opanowała wszechobecna wojna. Gracz dowodzi…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Tannenberg - recenzja wersji konsolowej [PS4]
Było dużo zaciekłej walki, realistycznych bitew oraz staromodnej broni i sprzętu. Powracamy do Tannenberg. Chociaż grę recenzowaliśmy już w Giermaszu w lutym 2019 roku, to twórcy dają nam kolejny powód, żeby o ich produkcji powiedzieć…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Maid of Sker [PS4]
Klimatycznie, mroczno, straszno - a przy tym w oparciu o intrygującą, nieco przerażającą historię, która wciąż funkcjonuje jakoś legenda. Maid of Sker tak się zapowiadało. Nie powiem, żebym całkowicie się zawiódł. Oczekiwałem…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Carrion [Switch]
Odwrócony horror Carrion to debiutancka produkcja rodzimego zespołu Phobia Game Studio. Mimo to twórcy mają doświadczenie w branży, pracując chociażby przy krwawym pikselartowym Butcherze w Transhuman Design. I w tej stylistyce postanowili…
» więcej
2020-08-15, godz. 06:00
Maid of Sker [PS4]
Klimatycznie, mroczno, straszno - a przy tym w oparciu o intrygującą, nieco przerażającą historię, która wciąż funkcjonuje jakoś legenda. Maid of Sker tak się zapowiadało. Nie powiem, żebym całkowicie się zawiódł. Oczekiwałem…
» więcej