Grę do recenzji dostaliśmy od twórców i polskiego wydawcy firmy Baltoro Games.
Sam pomysł jest bardzo prosty. Chodzi o kontrolowanie sygnalizacji świetlną, by ruch był płynny i żeby nie dochodziło do wypadków. Proste prawda? Problem w tym, że nie ma tu jednego małego skrzyżowania, a wielokrotnie się przecinające wielopoziomowe ulice. Gracz steruje sygnalizacją świetlną, kierowcy się niecierpliwią i trzeba dokładnego planowania, by wszystko poszło bez problemu. I jak na samym początku jest względnie prosto, tak z kolejnymi poziomami zaczyna być coraz zabawniej. Pojawiają się karetki, które oczywiście trzeba przepuścić w pierwszej kolejności, wojskowe czołgi, czy nigdy niezatrzymujące się pociągi. No nie ma lekko. A co powiecie na awarię samochodu, który blokuje przejazd i cały nasz plan sypie się w jednej chwili? Dzięki takiemu urozmaiceniu nie ma szans na monotonię i nudę. Twórcy cały czas dorzucają coś nowego, gdy wydaje ci się, że planszę masz opanowaną, cała na biało wjeżdża np. karetka i zaczyna się pośpiech. A jak wiadomo, nie jest on dobrym doradcą. Nadal jest za łatwo? No to proszę łączone światła - przełącza się je grupowo, zwodzone mosty, popsuta kamera - gdy planszę widzimy niewyraźnie lub jest zasłonięta mgłą. Na całe szczęście są też dwa power-upy - dodatkowe życie, ratujące gracza z pierwszej kraksy czy spowolnienie czasu, często ratujące z opresji.
Zupełnie inna zabawa jest w trybie kanapowej kooperacji do czterech osób. Pozornie powinno być łatwiej, praktycznie wprowadza to jeszcze większy chaos i masę zabawnych nieporozumień. Gdy znudzi się mający kilkadziesiąt plansz tryb Kampanii, można je powtórzyć w trybie Chill - bez upływającego czasu i pojazdów specjalnych. Na luzie, bez stresu. Urban Flow oferuje też nieskończony tryb Endless oraz Wyzwania. Niestety te ostatnie są płatnym dodatkiem, z 20 mapami, nowymi pojazdami i muzyką. Z drugiej strony 8 zł za DLC przy cenie 60 zł za grę, nie jest wielką tragedią.
Podoba mi się wykonanie Urban Flow. Izometryczny rzut kamery z ukosa, dający dokładny wgląd w schemat ulic, kreskówkowa grafika i brak zbędnych przeszkadzających elementów oraz muzyka w tle, która nie przeszkadza, ale po pewnym czasie zaczyna lekko nużyć. Na szczęście zawsze można ją wyłączyć.
Jak już mówiłem, Urban Flow kosztuje 60 zł i moim zdaniem jest to kwota za duża. Gra bawi, wciąga i polecam ją, ale proponuję poczekać na jakąś przecenę, by tych na Switchu jest od groma.
Zobacz także
2020-04-18, godz. 13:29
[18.04.2020] Najwięksi
Ponieważ wciąż pokutuje jeszcze przekonanie, że "gierki są dla dzieci" - to jakby Wam ktoś tak kiedyś powiedział, to zwróćcie uwagę adwersarzowi, że na polskiej giełdzie najbogatsza jest firma, która robi gry. To jest wielki…
» więcej
2020-04-18, godz. 13:19
[18.04.2020] Giermasz #394 - Fantastyczne światy
Trzy recenzje, dwie gry mają w nazwie słowo "fantasy"... Już pierwsze wrażenia z dema były tak dobre, że chociaż Michał Król nigdy nie chciał "japońskich dziwactw" - to Final Fantasy VII Remake nikomu w redakcji nie oddał i jest…
» więcej
2020-04-18, godz. 12:49
Final Fantasy VII Remake [PS4]
Nie ukrywam, że do ponownego wydawania odświeżonych wersji starych gier podchodzę sceptycznie. Gdy jest to zwykły remaster, bez żadnych fajerwerków, żerujący na naszej nostalgii, to krytykuję aż miło. Ale są przypadki, gdy nowa…
» więcej
2020-04-18, godz. 12:12
Granblue Fantasy: Versus [PS4]
W internetowych doniesieniach i opisach Granblue Fantasy: Versus opisywana jest jako dwuwymiarowa bijatyka. To nie do końca prawda. Jest dwuwymiarowa, bardziej przypomina"chodzoną" bijatykę. Czym się różni od "zwykłej"? Tym, że bardziej…
» więcej
2020-04-18, godz. 06:00
Ori and the Will of the Wisps [PC]
Rozważałem całkiem długo, w jakim tonie utrzymać tę recenzję? Kusiły oniryczne frazy, niczym historia opowiadana w tej grze. To fabuła nakreślona nastrojem pięknie narysowanego lasu w którym dzieje się akcja. Przygoda, która…
» więcej
2020-04-18, godz. 06:00
Ori and the Will of the Wisps [PC]
Rozważałem całkiem długo, w jakim tonie utrzymać tę recenzję? Kusiły oniryczne frazy, niczym historia opowiadana w tej grze. To fabuła nakreślona nastrojem pięknie narysowanego lasu w którym dzieje się akcja. Przygoda, która…
» więcej
2020-04-18, godz. 06:00
Ori and the Will of the Wisps [PC]
Rozważałem całkiem długo, w jakim tonie utrzymać tę recenzję? Kusiły oniryczne frazy, niczym historia opowiadana w tej grze. To fabuła nakreślona nastrojem pięknie narysowanego lasu w którym dzieje się akcja. Przygoda, która…
» więcej
2020-04-18, godz. 06:00
Final Fantasy VII Remake [PS4]
Nie ukrywam, że do ponownego wydawania odświeżonych wersji starych gier podchodzę sceptycznie. Gdy jest to zwykły remaster, bez żadnych fajerwerków, żerujący na naszej nostalgii, to krytykuję aż miło. Ale są przypadki, gdy nowa…
» więcej
2020-04-18, godz. 06:00
Granblue Fantasy: Versus [PS4]
W internetowych doniesieniach i opisach Granblue Fantasy: Versus opisywana jest jako dwuwymiarowa bijatyka. To nie do końca prawda. Jest dwuwymiarowa, bardziej przypomina"chodzoną" bijatykę. Czym się różni od "zwykłej"? Tym, że bardziej…
» więcej
2020-04-18, godz. 06:00
Granblue Fantasy: Versus [PS4]
W internetowych doniesieniach i opisach Granblue Fantasy: Versus opisywana jest jako dwuwymiarowa bijatyka. To nie do końca prawda. Jest dwuwymiarowa, bardziej przypomina"chodzoną" bijatykę. Czym się różni od "zwykłej"? Tym, że bardziej…
» więcej