Grę do recenzji dostaliśmy od wydawcy firmy Marvelous Europe
Akcja osadzona jest w świecie, gdzie niezwykle popularne są drużynowe wyścigi na skuterach wodnych. Sport ten polega nie tylko na szybkiej jeździe po wodzie, ale także na strzelaniu do przeciwniczek. Stąd też podział ról i możliwość przełączania się pomiędzy zawodniczkami. Na samym początku gry poznajemy Rin, która chce pójść w ślady swojej matki, legendy tego sportu. W wyniku kilku infantylnych scenek poznaje Misę, która zostaje jej partnerką. A potem gadają, gadają i gadają. I tak wygląda ta gra, jak anime. Sporo rozmów o marzeniach, poznawania kolejnych zawodniczek trafiających w kolejne gusta młodocianych fanów wirtualnych kobiet, frywolnego puszczania oka do gracza i ubierania dziewczyn w kolejne seksowne fatałaszki. Ale może warto skupić się na samych wyścigach, bo jest to ciekawa odskocznia od kolejnych samochodówek.
Zamknięte tory, kolejne okrążenia, robienie tricków dających przyśpieszenie, poślizgi, ale przede wszystkim walka. Wszystko w Kandagawa Jet Girls skupia się na łapaniu power-upów dających broń i strzelaniu do przeciwniczek. Szybkie przełączanie się pomiędzy sterującą jetem pilotką a zbrojnym ramieniem drużyny jest szybkie i intuicyjne, podobnie jak sam atak. Mnogość broni daje duże pole do popisu, ale po pewnym czasie może nudzić. Tras jest kilka plus ich wariacje i każdy wyścig wygląda niestety podobnie. Brakuje tu emocji, choć sam model jazdy to czysty arcade. Są jeszcze wypełniające czas i przynoszące punkty mini gry, które można zainwestować w rozbudowę skutera wodnego lub - co oczywiste - w kolejne seksowe elementy strojów bohaterek.
Kandagawa Jet Girls jest grą prostą do bólu. Masa dialogów o spełnianiu marzeń i rywalizacji, gdzie bohaterki prężą się przed graczem, jakiś turniej, znów długie scenki itd. Oceniając tylko elementy wyścigowe, jest to całkiem przyjemna gra z ciekawymi rozwiązaniami, których próżno szukać w innych produkcjach. Mając 15 lat z radością przyjąłbym całość, z tymi przydługimi wstawkami polegającymi na de facto prezentacji atutów dziewczyn. Ale nie mam, przebieranie zawodniczek nudzi się dość szybko i zostaje gra, skierowana stricte do fanów anime z bohaterkami w rolach głównych.
Zobacz także
2021-02-20, godz. 06:00
Haven [Xbox Series X]
Nie jest to gra dla każdego. Choć chyba założenia twórców były zgoła inne - może nawet odwrotne. Takie mam wrażenie, że chcieli stworzyć produkcję dla wszystkich lub większości graczy, a - według mnie - grono odbiorców będzie…
» więcej
2021-02-20, godz. 06:00
Haven [Xbox Series X]
Nie jest to gra dla każdego. Choć chyba założenia twórców były zgoła inne - może nawet odwrotne. Takie mam wrażenie, że chcieli stworzyć produkcję dla wszystkich lub większości graczy, a - według mnie - grono odbiorców będzie…
» więcej
2021-02-20, godz. 06:00
[20.02.2021] Biznesy
Gdy nie wiadomo, o co chodzi - to chodzi o pieniądze... Ta odwieczna prawda nasunęła nam się w dyskusji o sytuacji na linii studio-wydawca pewnej cyberpunkowej gry (nie, nie tej). Michał Król zwraca uwagę na różne niuanse tej sytuacji…
» więcej
2021-02-20, godz. 06:00
[20.02.2021] Wytrwałość
Wizja życia na Marsie powoli staje się rzeczywistością... no dobrze, może nie przesadzajmy jeszcze - ale fakt faktem, że nasz technologiczny ekspert Radek Lis z wypiekami na twarzy śledził moment lądowania łazika Perseverance na…
» więcej
2021-02-20, godz. 06:00
[20.02.2021] Giermasz #436 - Koszmary, ciężarówki i miłość
Pierwsza część pokazała sporo potencjału twórców - i w kontynuacji w pełni ten potencjał rozwinęli. Acz popełnili te same błędy jak w pierwowzorze. Jak podkreśla Andrzej Kutys, o ile wykażecie się pewną cierpliwością do…
» więcej
2021-02-13, godz. 06:00
[13.02.2021] Przegląd tygodnia
Dla nas w Giermaszu to jedna z najbardziej wyczekiwanych prdukcji roku. I doczekaliśmy się wreszcie oficjalnej daty premiery: trójwymiarowa platformówka akcji (chyba taki to gatunek) Ratchet & Clank: Rift Apart zadebiutuje ekskluzywnie…
» więcej
2021-02-13, godz. 06:00
[13.02.2021] Giermasz #435 - Gdy życie dopada gracza...
... i z różnych powodów nie ma czasu na ulubioną rozgrywkę. Cóż, data audycji zobowiązuje, pechowo dopadły nas różne niezwiązane z Giermaszem obowiązki. Ale się poprawimy za tydzień (zapowiadamy już recenzję Little Nightmares…
» więcej
2021-02-13, godz. 06:00
#Drive [Switch]
Endless runnery, czyli niekończące się gry, są na mobilkach niezwykle popularne. I waśnie na telefonach olbrzymi sukces osiągnęła samochodówka #Drive od rodzimego studia Pixel Perfect Dude. Rynek mobilny jest potężny, największy…
» więcej
2021-02-13, godz. 06:00
[13.02.2021] Internet z (ceną) satelity
Starlink nadaje z nieba, ale ujawnione ceny tego internetowego łącza w Polsce doprawdy są premium. Z drugiej strony, są miejsca, gdzie po prostu w inny sposób się nie da połączyć z siecią - opowiada nasz ekspert Radek Lis. Rozmawiamy…
» więcej
2021-02-13, godz. 06:00
Virtua Fighter (1993 r.)
Na początku lat 90-tych to była prawdziwa rewolucja. Bijatyka "jeden na jednego" wykorzystywała nową wtedy technologię, postaci walczyły w środowisku 3D, postaci na ekranie były stworzone z wielokątów. Virtua Fighter podbił automaty…
» więcej