Dawno tak świetnie się nie bawiłem przy RPG-u. W ogóle w klimacie post-apo od dawna nie miałem takiej radochy. Wasteland 3 doskonale daje radę. Jest w każdym calu - to nie zarzut - następcą i naśladowcą pierwszych "Falloutów". I robi to z gracją i wdziękiem i odpowiednią dozą szacunku. Nie było tu chwili nudy. Wasteland 3 rzuca nas w post apokaliptyczną zimę, pełną niebezpiecznych wariatów, mutantów, niebezpiecznych stworzeń, zabójczych robotów, szaleńczego śmiechu i grup ludzi, którzy próbują w tym szalonym świecie zaprowadzić jakąś namiastkę porządku, poczucia bezpieczeństwa i cywilizacji. Z różnym skutkiem, czasem posługując się kontrowersyjnymi metodami - jedną z nich jest potężny młot druzgocący czaszki, ale próbują oni wyeliminować tych, którzy burzą resztki ładu i na zgliszczach atomowego potopu usiłują zbudować królestwo oparte na przemocy, ogniu i gwałcie. Wszystko oparte o zasady RPG.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland
Ten cały miks prezentuje się rewelacyjnie: od tworzenia postaci, poprzez ich wyposażenie, po dialogi, które nasączone są klimatem, a napisane - i przetłumaczone doskonale. Za każdym razem odpowiednio wyważone i dostosowane do sytuacji. Wszystko to doprawione jest humorem, niekiedy bardzo czarnym. Nawet niekiedy paździerzowym, ale jest to zrobione w taki sposób, że wiemy, że autorzy wiedzą, że to suchar, ale też zdajemy sobie sprawę z tego, że taki właśnie niekiedy miał być efekt. Wszystko to już było, ale jest zaserwowane w taki sposób, że w żadnym wypadku nie mamy wrażenia, że to odgrzewana potrawa. Wszystko - może poza grafiką - o tym za chwilę - jest najwyższej próby i najlepszej jakości; postaci, dźwięki, nawet fabuła, która choć banalna, opowiedziana jest tak, że przyciąga i przykuwa uwagę.
Historię śledzimy z rzutu izometrycznego - od góry i na skos, choć możemy też trochę sobie kamerą poobracać. Graficznie jest dość przyzwoicie, choć sylwetki mogłyby być bardziej szczegółowe, lokacje są zbudowane bardzo dobrze, niektóre są ascetyczne, ale prawie każda z nich ma w sobie coś, co sprawia, że chce się podejść i zbadać z bliska co tam jest - i często to coś faktycznie wartego uwagi. Nawet jeśli posyła nam drużynę w krainę wiecznego spokoju i urlopu.
Jest też dość brutalnie, wulgarnie i krwawo - czyli mniej więcej tak, jak od lat wyobrażamy sobie świat po zagładzie - atomowej, bądź innej. No i jest zimno. Dobra, przynajmniej teoretycznie. Niestety, tu akurat musimy posłużyć się wyobraźnią i sami sobie szczękać zębami, czy skombinować klimatyzator, bo ten śnieg na ekranie, to równie dobrze mogłaby być mąka - taki ma wpływ na rozgrywkę. No, ok - jeszcze mamy zimową kolekcję przy kreowaniu postaci, ale w sumie to wszystko - aura nie ma na nas żadnego wpływu, nie odmarzną nam paluszki, nie musimy zatrzymywać się co jakiś czas przy ognisku, nie ma też zagrożenia, że broń zatnie się od zimna. Są ludzie zabici przez zimno i o ile - rzeczywiście - może nam to zrobić zmutowany jeżozwierz, o tyle niska temperatura, to tylko taki domysł. Walki prowadzone są w systemie turowym - jedni lubią, inni nie. Ja uważam, że to świetne rozwiązanie.
Jest też dość brutalnie, wulgarnie i krwawo - czyli mniej więcej tak, jak od lat wyobrażamy sobie świat po zagładzie - atomowej, bądź innej. No i jest zimno. Dobra, przynajmniej teoretycznie. Niestety, tu akurat musimy posłużyć się wyobraźnią i sami sobie szczękać zębami, czy skombinować klimatyzator, bo ten śnieg na ekranie, to równie dobrze mogłaby być mąka - taki ma wpływ na rozgrywkę. No, ok - jeszcze mamy zimową kolekcję przy kreowaniu postaci, ale w sumie to wszystko - aura nie ma na nas żadnego wpływu, nie odmarzną nam paluszki, nie musimy zatrzymywać się co jakiś czas przy ognisku, nie ma też zagrożenia, że broń zatnie się od zimna. Są ludzie zabici przez zimno i o ile - rzeczywiście - może nam to zrobić zmutowany jeżozwierz, o tyle niska temperatura, to tylko taki domysł. Walki prowadzone są w systemie turowym - jedni lubią, inni nie. Ja uważam, że to świetne rozwiązanie.
Zdarzają się rzeczy irytujące, czasem z niewyjaśnionych przyczyn na kilka sekund nasze postaci zwalniają podczas marszu czy biegu. Może to jednak wpływ tego zimna? Bywa, że - nawet po jej wykryciu - ładują się radośnie na nierozbrojoną minę czy bombę - nie dając graczowi żadnej szansy na reakcję - spoko, jeśli pułapka jest wciąż ukryta - o to chodzi, ale jeśli już ustaliliśmy, że jest tam niebezpieczny ładunek to nasi towarzysze mogliby być na tyle rozgarnięci, żeby trzymać giry z daleka, póki są jeszcze przyczepione do tyłków. Poza tym - w drużynie może dojść do tarć i jeśli komuś coś się nie podoba, może dojść do rozejścia się naszych dróg z którymś z naszych towarzyszy. Zdarzają się też usterki graficzne, a ekrany ładowania potrafią być nieznośnie długie - nie trafiłem jednak na żaden błąd, który uniemożliwiałby rozrywkę - co podobno zdarza się na platformach innych niż PS4.
Wasteland 3 jest propozycją idealną na teraz, na coraz dłuższe wieczory i kapryśną pogodę. Szeroko otwiera drzwi zapraszając nas - dziwnie to brzmi, fakt - w niegościnne ostępy zmrożonej - nieco umownie, ale jednak - antyutopii, która oferuje śmierć, bolesną śmierć, krwawą śmierć i brutalną śmierć. Ale przy tym ciekawe misje, setki wciągających starć, galerię rewelacyjnych postaci i dziesiątki atrakcji, które przykują naszą uwagę na wiele godzin. Uwielbiam. Polecam z całego serca.
Zobacz także
2020-09-26, godz. 06:00
[26.09.2020] Giermasz #415 - Japońskie combo
Trzy recenzje - i same produkcje z Japonii. Do tego, wszystkie oceniamy dobrze, a nawet bardzo dobrze i znakomicie. Michał Król dobrze więc bawił się specyficzną grą piłkarską na podstawie kultowej w Polsce animacji czyli Captain…
» więcej
2020-09-26, godz. 06:00
[26.09.2020] Mroczna tajemnica znikającego interentu
Technologie nie przestają nas zaskakiwać - czasami w zabawny sposób. Bo jak wyjaśnić, że w XXI wieku ni stąd, ni z owąd o pewnej godzinie, w pewnej wiosce, przestawał działać internet... I nikt nie mógł nic na to poradzić..…
» więcej
2020-09-26, godz. 06:00
[26.09.2020] Niespodziewany sukces
O takim rozwoju wydarzeń marzy każdy twórca (nie tylko gier): gdy Twoje dzieło niespodziewanie podbija rynek i listy sprzedaży a pozytywne recenzje sypią się jak z rogu obfitości. Taka historia (nomen omen, zważywszy na tematykę…
» więcej
2020-09-26, godz. 06:00
Captain Tsubasa: Rise of New Champions [PS4]
Kilkadziesiąt lat temu głównie męska część dzieciaków z wypiekami na twarzy siadała do telewizorów, by na kanale Polonia 1 oglądać zmagania niesamowitych piłkarzy w serialu Kapitan Jastrząb. Było to jedno z pierwszych anime…
» więcej
2020-09-26, godz. 06:00
Super Mario 3D All-Stars [Switch]
Co może być lepsze od Super Mario Odyssey na Nintendo Switch? Pewnie nic, bo obok Luigi's Mansion to najlepsza gra z motywem znanych na całym świecie hydraulików. Nintendo postanowiło jednak zrobić graczom prezent z oakazji 35-lecia…
» więcej
2020-09-26, godz. 06:00
Super Mario 3D All-Stars [Switch]
Co może być lepsze od Super Mario Odyssey na Nintendo Switch? Pewnie nic, bo obok Luigi's Mansion to najlepsza gra z motywem znanych na całym świecie hydraulików. Nintendo postanowiło jednak zrobić graczom prezent z oakazji 35-lecia…
» więcej
2020-09-26, godz. 06:00
Captain Tsubasa: Rise of New Champions [PS4]
Kilkadziesiąt lat temu głównie męska część dzieciaków z wypiekami na twarzy siadała do telewizorów, by na kanale Polonia 1 oglądać zmagania niesamowitych piłkarzy w serialu Kapitan Jastrząb. Było to jedno z pierwszych anime…
» więcej
2020-09-25, godz. 10:19
[19.09.2020] Koincydencje
Premiera konsoli w tym samym dniu co premiera wielce wyczekiwanej polskiej gry - i jeszcze w trakcie weekendu z targami w Poznaniu - i co na to wszystko gracze... Rozmawiamy z Michałem w kąciku Gramy po polsku. Jest też trochę zapowiedzi…
» więcej
2020-09-19, godz. 06:00
eFootball PES 2021 Season Update [PS4]
Tegoroczna odsłona mojej ulubionej serii gier piłkarskich jest wyjątkowa. Dlaczego? Bo nie jest to pełnoprawna, nowa odsłona, w pełnej cenie, z wieloma nowościami. Konami stwierdziło, że zmian jest tak mało, że wyjdzie jako "Sezonowa…
» więcej
2020-09-19, godz. 06:00
Kingdoms of Amalur: Re-Reckoning [PS4]
Nie było tu niczego, co by mnie szczególnie przyciągnęło. Z drugiej strony - nie doświadczyłem też niczego, co by mnie jakoś specjalnie zniechęciło. Nie zmuszałem się do grania w Kingdoms of Amalur: Re-Reckoning, ale też jakoś…
» więcej