Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Hades
Hades
Zagreus miał już zwyczajnie dość: chociaż był oczkiem w głowie taty, to w rodzinnym dworze brakowało ciepła, za oknami miał same ponure widoki - i w ogóle perspektywy rozwoju osobistego były marne. Postanowił więc opuścić dom swojego ojca, Hadesa i wyruszyć ku Olimpowi, gdzie zresztą bogowie już obiecali swojemu bratankowi niebiańskie rozkosze i wielką ucztę "ku czci". Ojciec, jak to surowy ojciec, nie przyjął tego z entuzjazmem, tylko uparcie rzucał synkowi kłody pod nogi. Mianowicie, droga do wolności wiodła przez podziemia pełne pułapek i potworów...

Grę do recenzji kupiliśmy ze środków własnych.
GIERMASZ-Recenzja Hades

... ale, jeżeli zmartwiliście się losem Zagreusa, któremu rodzony ojciec życzy śmierci, to spieszę uspokoić: po każdym zgonie nieśmiertelny uciekinier odradzał się w Domu Hadesa. A ojciec za każdym razem po jego kolejnym pojawieniu się "na chacie" niezmiennie ciosał mu kołki na głowie, by porzucił swój niedorzeczny plan. Zagreus się tym jednak nie przejmował, głaskał tylko jedną z trzech głów psiego przyjaciela Cerberusa, ulepszał swoje moce, ekwipował w coraz to nowe bronie i raz po raz, zgon po zgonie, wyruszał w najeżoną trudnościami drogę przez cztery poziomy królestwa umarłych do upragnionej wolności na Olimpie.

I właściwie wszystko jest już, mam nadzieję, jasne. Gra Hades jest oparta właśnie o ten schemat, czyli mamy oto produkcję gatunku roguelite - po kolejnych śmierciach bohatera jego postęp zostaje. Więc im dłużej gramy, tym jesteśmy mocniejsi, poznajemy ataki kolejnych wrogów w losowo generowanych podziemiach i krok po kroku rosną nasze szanse aby dotrzeć do finałowego bossa. Przy okazji każdej rozgrywki dostajemy też inny zestaw bonusów od boskich przyjaciół z Olimpu (ale, ale - czy oni nie mają swojego ukrytego celu?), a tak czy owak zdobywamy zasoby aby ulepszać naszą postać. Zresztą, nie tylko ją, można też upiększać Dom Hadesa, co również może mieć przełożenie na szanse Zagreusa, na przykład dzięki nowemu asortymentowi w sklepiku.

Sama walka to świetnie zrealizowany hack'n'slash w izometrycznym rzucie ekranu. "Diablowata" rozgrywka wygląda znakomicie i jest też bardzo dobrze zbalansowana. Trudno to opisać, wystarczy zagrać, aby stwierdzić, jak dużo radości daje fanom gatunku. A ja się do nich zaliczam i muszę przyznać, że Hades jest przygotowany niezwykle drobiazgowo. Do wyboru mamy kilka broni (na starcie, w podziemiach jej nie zmieniamy) z różnymi ciosami specjalnymi. Kluczowy jest też unik - a że zarówno wspomniany unik jak i oręż "dopalamy" bonusami od olimpijskich bogów, to mimo wydawałoby się powtarzalnego aż do bólu modelu rozgrywki, nie miałem jej dosyć. Dodajcie do tego bardzo stylową i szczegółową, rysowaną grafikę (co uwielbiam), aby zaliczyć Hades do czołówki niezależnych gier tego roku. A może i w ogóle w gatunku?

Na początku tej recenzji streściłem fabułę gry. Bardzo fajnie zrealizowaną, dodajmy. Zresztą, to właśnie studio Supergigant Games w swojej premierowej produkcji Bastion dodało do zwykłej wydawało się "siekanki" postać narratora, który nadał tej grze niespodziewanej głębi. Warstwę narracyjną szlifowali później w bardzo udanych Transistor oraz Pyre - i Hades w tym elemencie jest, po prostu, znakomity. Przede wszystkim bardzo udanymi kreacjami postaci i dobrze napisanymi dialogami. Bo, umówmy się, punkt wyjścia jest dosyć jednak banalny. Zagreus ucieka z domu, dostaje "w trąbę", ucieka znowu, znowu dostaje "w trąbę" - i tak do skutku. Więc cały urok tej produckji polega na dialogach, w których na bieżąco zarówno Zagreus jak i inne postaci komentują zaistniałą sytuację. Tych linii dialogowych musi być naprawdę dużo opracowanych - gdy dajmy na to po raz 10-ty przegrywacie (bądź wygrywacie) starcie z pewną panią (boss na pierwszym poziomie, a skoro za każdym razem zaczynamy od nowa, to będziecie się z nią bić wiele razy). A później spotykacie ją w Domu Hadesa. Utrzymane w generalnie żartobliwym tonie komentarze są doprawdy bezcenne.

Pewnie i dlatego, że w narracji Hades jest bardzo współczesny, nie spodziewajcie się tekstów rodem z Homera. Tu bogowie brzmią tak, jakby olimpijski panteon żył w naszych czasach (no, może bez smartfonów). Zagreus gada tekstami niczym nastolatek z XXI wieku, postaci poboczne również jakieś takie mało patetyczne są zazwyczaj. Momentami pojawiają się w tej narracji nieco poważniejsze tony, ale ogólnie czułem się, jakbym oglądał serial komediowy o nieco dysfunkcyjnej i dosyć specyficznej rodzince.

Jako całość oceniam Hades bardzo wysoko. Ba, z miejsca gra wskoczyła do mojego "top" produkcji z tego roku. I do tego już premierowa cena jest naprawdę bardzo w porządku. Gorąco polecam!

Zobacz także

2020-10-10, godz. 06:00 [10.10.2020] Giermasz #417 - Poziom trudności Kolorowa, wesoła oprawa graficzna, ewidentnie adresowana dla młodszych... ale nie dajcie się zwieść - Michał Król podkreśla, że najnowszy Crash Bandicoot 4: It's About Time jest naprawdę trudny! Tymczasem Jarek Gowin wskoczył… » więcej 2020-10-10, godz. 06:00 Crash Bandicoot 4: Najwyższy Czas [PS4] Czy platformówka Crash Bandicoot 4: Najwyższy Czas jest grą dobrą? Tak. Czy jest ładna? Jak najbardziej. Czy jest przystępna dla każdego i oferuje przyjemną, bezstresową zabawę? Nigdy w życiu. Mimo swojego cukierkowatego wyglądu… » więcej 2020-10-10, godz. 06:00 RIDE 4 [PS4] W erze w której nowa FIFA jest grą na refleks i szczęście a nie symulatorem piłki nożnej - są jeszcze tytuły, które powstają dla fanów sportu. Niewątpliwie, taką grą jest RIDE 4. To tytuł bliski symulatorowi, w którym ścigamy… » więcej 2020-10-10, godz. 06:00 Star Wars: Squadrons [PS4] Nawet za dzieciaka takich rzeczy nie robiłem. Ale teraz - gdybym miał hełm pilota Rebelii - to bym go zakładał specjalnie do tej gry i bym w nim grał. Star Wars: Squadrons mnie zachwyciło. Gdyby jeszcze było tam trochę więcej treści..… » więcej 2020-10-10, godz. 06:00 [10.10.2020] Permanentna inwigilacja odcinek kolejny... Ileż to razy w Giermaszu zżymaliśmy się - choć podszyte to i pewnym stoicyzmem, skoro nie mamy na to wpływu - gdy co i rusz wypływają informacje o tym jak ktoś gdzieś nas szpieguje. Oczywiście dzięki nowym technologiom. I jeżeli… » więcej 2020-10-10, godz. 06:00 [10.10.2020] Multiplatformowo A może powinniśmy się przebranżowić i mówić nie o grach komputerowych, tylko planszowych? Patrząc po wynikach zbiórek społecznościowych, społeczność jest tu niezwykle prężna. No ale, jednak, ta "planszówka" powstała na podstawie… » więcej 2020-10-10, godz. 06:00 Crash Bandicoot 4: Najwyższy Czas [PS4] Czy platformówka Crash Bandicoot 4: Najwyższy Czas jest grą dobrą? Tak. Czy jest ładna? Jak najbardziej. Czy jest przystępna dla każdego i oferuje przyjemną, bezstresową zabawę? Nigdy w życiu. Mimo swojego cukierkowatego wyglądu… » więcej 2020-10-10, godz. 06:00 Star Wars: Squadrons [PS4] Nawet za dzieciaka takich rzeczy nie robiłem. Ale teraz - gdybym miał hełm pilota Rebelii - to bym go zakładał specjalnie do tej gry i bym w nim grał. Star Wars: Squadrons mnie zachwyciło. Gdyby jeszcze było tam trochę więcej treści..… » więcej 2020-10-10, godz. 06:00 RIDE 4 [PS4] W erze w której nowa FIFA jest grą na refleks i szczęście a nie symulatorem piłki nożnej - są jeszcze tytuły, które powstają dla fanów sportu. Niewątpliwie, taką grą jest RIDE 4. To tytuł bliski symulatorowi, w którym ścigamy… » więcej 2020-10-03, godz. 06:00 Windbound [PS4] Czasem marzy mi się taka możliwość w recenzjach, żeby pozostać neutralnym. Żeby Wam tak powiedzieć, że w sumie to komuś może się podobać, ale też może się nie podobać. Tak jest z Windbound - survivalem od 5 Lives Studios… » więcej
209210211212213214215