Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Electronic Arts Polska.
Nowa FIFA to te same tryby gry, co rok temu. Mamy FIFA Ultimate Team, czyli rozgrywkę sieciową. Motyw znany fanom gier komputerowych - paczki i wyzwania budowania składów. Kolekcjonujemy karty zawodników i budujemy skład, którym występujemy w weekendowych mistrzostwach FUT. Rzecz jasna, tryb ten jest również maszynką do robienia pieniędzy, ponieważ cała masa graczy wydaje prawdziwe fundusze na paczki, z których losowo przydzielani do naszego składu są zawodnicy.
Kosmetyczne zmiany otrzymał natomiast "Tryb Kariery". Możemy go rozegrać zarówno jako piłkarz, jak i jako trener wybranej drużyny. Novum w tym trybie jest trening naszych podopiecznych. Chociaż w "konkurencyjnym" Pro Evolution Soccer (PES nie jest żadną konkurencją) funkcja ta istnieje od dawna, to w nowej FIFIE możemy przemianować piłkarza na inną pozycję. Wystarczy wybrać w menu treningu odpowiednią opcję i poczekać kilka lub kilkanaście tygodni. Piłkarz przystosuje się do grania i przejdzie (na przykład z prawej obrony na prawą pomoc). Co ciekawe, zawodnicy którzy nie zostaną wystawieni w naturalnej dla siebie roli, stracą na statystykach. To zwiększa wyzwanie przy budowaniu składów. Teraz ma sens kompletowanie piłkarzy pod własną wizję budowania pierwszej jedenastki.
W tym roku również możemy wrócić do FIFA STREET - mamy tryb Volta. Otrzymujemy ciekawe boiska, a powtórki są prezentowane okiem smartfona jednego z widzów albo widokiem z kamery przemysłowej. Daje dużo frajdy i jest ciekawą odskocznią od typowo futbolowych emocji. No właśnie - jest tylko odskocznią. Dokładnie jak przed rokiem - nie chciałbym, żeby "dodatek" znacząco wpływał na ocenę tego tytułu.
Kosmetyczne zmiany otrzymał natomiast "Tryb Kariery". Możemy go rozegrać zarówno jako piłkarz, jak i jako trener wybranej drużyny. Novum w tym trybie jest trening naszych podopiecznych. Chociaż w "konkurencyjnym" Pro Evolution Soccer (PES nie jest żadną konkurencją) funkcja ta istnieje od dawna, to w nowej FIFIE możemy przemianować piłkarza na inną pozycję. Wystarczy wybrać w menu treningu odpowiednią opcję i poczekać kilka lub kilkanaście tygodni. Piłkarz przystosuje się do grania i przejdzie (na przykład z prawej obrony na prawą pomoc). Co ciekawe, zawodnicy którzy nie zostaną wystawieni w naturalnej dla siebie roli, stracą na statystykach. To zwiększa wyzwanie przy budowaniu składów. Teraz ma sens kompletowanie piłkarzy pod własną wizję budowania pierwszej jedenastki.
W tym roku również możemy wrócić do FIFA STREET - mamy tryb Volta. Otrzymujemy ciekawe boiska, a powtórki są prezentowane okiem smartfona jednego z widzów albo widokiem z kamery przemysłowej. Daje dużo frajdy i jest ciekawą odskocznią od typowo futbolowych emocji. No właśnie - jest tylko odskocznią. Dokładnie jak przed rokiem - nie chciałbym, żeby "dodatek" znacząco wpływał na ocenę tego tytułu.
Electronic Arts chwali się, że w nowej FIFIE oko cieszą efektowne dryblingi. Istotnie tak jest. Piłkarze wywijają futbolówką aż miło. Każdy ruch, kiedy staramy się mijać rywali wygląda bardzo widowiskowo. Jednak czy realistycznie? Być może w przypadku kilku piłkarzy, takich jak Neymar, Messi czy Ronaldo. Kiedy obserwuję jednak zawodników polskiej Ekstraklasy, którzy wymachują piłką niczym najlepsi tricksterzy, to przypominam sobie o ułomnościach tego tytułu. Mijanie przeciwników nie wygląda wcale realnie, kiedy kiwacie się każdym i ciągle - tak wygląda 90 procent meczów online. To jest więc sposób na wygrywanie spotkań w nowej odsłonie FIFY - drybling, on jest kluczem do sukcesu.
Jak to się ma do piłkarskich doznań? Nijak, bo grając w nową FIFĘ nie spodziewajcie się, że weźmiecie udział w interaktywnym meczu. Produkt od Electronic Arts jest daleki od realizmu a przedstawia przecież prawdziwy, istniejący sport. To mój główny zarzut wobec wersji "21".
Jest jeszcze jeden: sami twórcy podkreślają, że nowa FIFA to edycja z poprzedniego roku z kosmetycznymi zmianami i aktualizacjami składów. Dlaczego więc gra kosztuje pełną stawkę? 230 złotych za edycję podstawową oraz 300 złotych za wersję mistrzowską? Tabelki w Excelu i prognozy EA muszą więc wskazywać, że takie działanie się zwróci i że gracze nie zwrócą uwagi na powtarzalność serii. Uważam, że może to być odpowiedni moment, żeby wypróbować serii Pro Evolution Soccer (formalna nazwa eFootball PES 2021) z "Option File" zakupionym w sieci. Silniki gier znacząco się różnią i oferują inne doznania.
Jeżeli nie teraz, to kiedy?
Jak to się ma do piłkarskich doznań? Nijak, bo grając w nową FIFĘ nie spodziewajcie się, że weźmiecie udział w interaktywnym meczu. Produkt od Electronic Arts jest daleki od realizmu a przedstawia przecież prawdziwy, istniejący sport. To mój główny zarzut wobec wersji "21".
Jest jeszcze jeden: sami twórcy podkreślają, że nowa FIFA to edycja z poprzedniego roku z kosmetycznymi zmianami i aktualizacjami składów. Dlaczego więc gra kosztuje pełną stawkę? 230 złotych za edycję podstawową oraz 300 złotych za wersję mistrzowską? Tabelki w Excelu i prognozy EA muszą więc wskazywać, że takie działanie się zwróci i że gracze nie zwrócą uwagi na powtarzalność serii. Uważam, że może to być odpowiedni moment, żeby wypróbować serii Pro Evolution Soccer (formalna nazwa eFootball PES 2021) z "Option File" zakupionym w sieci. Silniki gier znacząco się różnią i oferują inne doznania.
Jeżeli nie teraz, to kiedy?
Zobacz także
2021-05-17, godz. 11:44
[15.05.2021] Koparka
Znikające z rynku najdroższe nawet karty graficzne, konsole wykorzystywane do kopania kryptowalut - taka jest rzeczywistość gracza XXI wieku. Kolejne firmy próbują przekonać "górników" do ich sprzętu, nasz technologiczny ekspert…
» więcej
2021-05-17, godz. 11:29
[15.05.2021] Przegląd tygodnia
Ratchet & Clank: Rift Apart... opóźniony... Nie, nie - to tylko żarcik, chociaż, powiedzmy, "oparty na faktach". Bo przesuwanie premier gier to ostatnio norma - ale tu świetne informacje, bo trójwymiarową platformówkę akcji we fragmencie…
» więcej
2021-05-15, godz. 06:00
1942 (1984 r.)
Lotniczo-morska Bitwa o Midway uznawana jest za punkt zwrotny konfliktu na Pacyfiku podczas II wojny światowej. I właśnie luźne nawiązanie do tych wydarzeń jest tematem przewodnim gry 1942, którą na automatach w roku 1984 wydał Capcom…
» więcej
2021-05-15, godz. 06:00
Pacer [PlayStation 5]
Futurystyczne wyścigi czerpiące garściami z kultowej serii Wipeout - po takiej zachęcie nie mogłem przejść obojętnie obok gry Pacer. Studio R8 Games przygotowało naprawdę udaną ścigałkę antygrawitacyjnymi pojazdami, gdzie prędkość…
» więcej
2021-05-15, godz. 06:00
Pacer [PlayStation 5]
Futurystyczne wyścigi czerpiące garściami z kultowej serii Wipeout - po takiej zachęcie nie mogłem przejść obojętnie obok gry Pacer. Studio R8 Games przygotowało naprawdę udaną ścigałkę antygrawitacyjnymi pojazdami, gdzie prędkość…
» więcej
2021-05-15, godz. 06:00
[15.05.2021] Giermasz #448 - No to fruuuu
Gdy jeszcze w ubiegłym roku poprosiliśmy o kod do recenzji Pacer , nie spodziewaliśmy się, że ostatecznie zrecenzujemy ten tytuł kilka miesięcy później. W sumie - niewielka różnica, skoro teraz gry osiągnęły taki poziom zaawansowania…
» więcej
2021-05-08, godz. 06:00
Returnal [PlayStation 5]
Returnal jest świetny - ale nie dla wszystkich. Dziękuję, można się rozejść... Oto najkrótsza recenzja w historii Giermaszu... Dobrze, wiem, że nie dalibyście się nabrać, a i parę słów więcej o Returnal napisać wypada. Szczególnie…
» więcej
2021-05-08, godz. 06:00
Returnal [PlayStation 5]
Returnal jest świetny - ale nie dla wszystkich. Dziękuję, można się rozejść... Oto najkrótsza recenzja w historii Giermaszu... Dobrze, wiem, że nie dalibyście się nabrać, a i parę słów więcej o Returnal napisać wypada. Szczególnie…
» więcej
2021-05-08, godz. 06:00
New Pokémon Snap [Switch]
Gra o robieniu zdjęć Pokemonom? W dodatku z mechaniką niczym "celowniczek na szynach" - tylko zamiast broni mamy aparat fotograficzny? Dla fanów kieszonkowych stworków to nie jest nic nowego, bo w pierwszą odsłonę grali jeszcze pod…
» więcej
2021-05-08, godz. 06:00
Judgement [Xbox Series X]
Jeśli lubicie japońskie klimaty, fascynuje Was ta kultura - również technologiczna i siedzicie w trendach z kraju Kwitnącej Wiśni, to właściwie nie ma możliwości, żebyście nie wiedzieli co to jest Yakuza. Tak, mafia. Ale też seria…
» więcej