Grę do recenzji dostaliśmy od agencji reprezentującej twórców.
Lubię proste i nieskomplikowane gry. Machanie szyją w jedną stronę, w drugą, skok, przyśpieszenie i strzał specjalny. Tak, granie w piłkę nieporadnymi alpakami nie tylko jest dziwne, ale i dziwnie wygląda. Bo zamknijcie teraz oczy i wyobraźcie sobie zwierzęta będące wypadkową lamy i owcy, biegające nieskoordynowanie po boisku i machające głowami by uderzyć piłkę i trafić do bramki. Bandy trzeszczą, co jakiś czas odpalany jest special - np. w postaci zmniejszenia przeciwnika czy wydłużenia szyi - a bramki padają częściej niż w hokeju - a ten także się tu pojawia. Tego chaosu nie da się opanować, ale można nim sterować. A co powiecie na to, że np. zamiast piłki nożnej, jest plażowa, do siatkówki, jajowata do futbolu amerykańskiego lub sześcioboczna kostka?
Większość alpak żyje w w takich krajach jak Peru, Chile i Boliwia i w takim klimacie utrzymana jest gra. Wesoła, słoneczna, z klimatyczną podskakującą muzyką, która robi kolosalną robotę. Trochę wody, piasku i gór, wypisz wymaluj w Ameryka Południowa. Podobnie jest z boiskami. Zielona murawa na stadionie, asfalt na orliku, drewniany parkiet w wiosce, piasek na plaży. Czyli to, czego można się spodziewać po niespodziewanej grze.
Alpaca Ball: Allstars na Switchu ma tylko tryby gry. Kariera, w której można grać do dwóch osób w kooperacji oraz luźny mecz, gdzie na boisku może biegać aż 8 zwierząt. Wybiera się kolor alpaki, gadżet jaki ma mieć na głowie i gramy. Tryb kariery to po prostu kolejne spotkania na różnych warunkach i kombinacjach, okraszone jakąś tam historią. Szału nie ma. Ale najważniejsza w tej grze jest kooperacja, czyli granie w minimum dwie osoby. Dopiero wtedy, jak w większości nietuzinkowych gier, zabawa rozkręca się na dobre. Alpaca Ball: Allstars jest krótka, śmieszna i prosta do bólu. Grając samodzielnie można szybko się znudzić, za to zapraszając kogoś do zabawy można spędzić przy niej długie godziny.
Zobacz także
2020-10-03, godz. 06:00
Hotshot Racing [Switch]
Orgia kolorów, kanciasta retro grafika, duża prędkość i driftowanie na każdym zakręcie. Hotshot Racing miał być wypełnieniem pustki po świetnym Horizon Chase Turbo, bo idealnie trafia w mój wyścigowy gust. Niestety coś nie wyszło…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Hades [Switch]
Zagreus miał już zwyczajnie dość: chociaż był oczkiem w głowie taty, to w rodzinnym dworze brakowało ciepła, za oknami miał same ponure widoki - i w ogóle perspektywy rozwoju osobistego były marne. Postanowił więc opuścić dom…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Hades [Switch]
Zagreus miał już zwyczajnie dość: chociaż był oczkiem w głowie taty, to w rodzinnym dworze brakowało ciepła, za oknami miał same ponure widoki - i w ogóle perspektywy rozwoju osobistego były marne. Postanowił więc opuścić dom…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Hades [Switch]
Zagreus miał już zwyczajnie dość: chociaż był oczkiem w głowie taty, to w rodzinnym dworze brakowało ciepła, za oknami miał same ponure widoki - i w ogóle perspektywy rozwoju osobistego były marne. Postanowił więc opuścić dom…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Mafia: Definitive Edition [PS4]
Tak się złożyło, że dwie osoby w redakcji Giermaszu miały okazję przetestować nową odsłonę bardzo chwalonej w dniu premiery produkcji (to był rok 2002). W odróżnieniu od odnowionej acz tylko zremasterowanej "dwójki" ( w którą…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Windbound [PS4]
Czasem marzy mi się taka możliwość w recenzjach, żeby pozostać neutralnym. Żeby Wam tak powiedzieć, że w sumie to komuś może się podobać, ale też może się nie podobać. Tak jest z Windbound - survivalem od 5 Lives Studios…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Windbound [PS4]
Czasem marzy mi się taka możliwość w recenzjach, żeby pozostać neutralnym. Żeby Wam tak powiedzieć, że w sumie to komuś może się podobać, ale też może się nie podobać. Tak jest z Windbound - survivalem od 5 Lives Studios…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Mafia: Definitive Edition [PS4]
Tak się złożyło, że dwie osoby w redakcji Giermaszu miały okazję przetestować nową odsłonę bardzo chwalonej w dniu premiery produkcji (to był rok 2002). W odróżnieniu od odnowionej acz tylko zremasterowanej "dwójki" ( w którą…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
Hotshot Racing [Switch]
Orgia kolorów, kanciasta retro grafika, duża prędkość i driftowanie na każdym zakręcie. Hotshot Racing miał być wypełnieniem pustki po świetnym Horizon Chase Turbo, bo idealnie trafia w mój wyścigowy gust. Niestety coś nie wyszło…
» więcej
2020-10-03, godz. 06:00
[03.10.2020] Giermasz #416 - Spluwa i ostrze
Historia zatoczyła koło: po premierze w 2002 roku gracze wręcz zakochali się w gangsterskiej Ameryce lat 30-tych, jaką widzieli na ekranie. I 18 lat później, za sprawą naprawdę udanej gruntownie odświeżonej wersji, Mafia: Definitive…
» więcej