Grę do recenzji dostaliśmy od agencji reprezentującej twórców.
Lubię proste i nieskomplikowane gry. Machanie szyją w jedną stronę, w drugą, skok, przyśpieszenie i strzał specjalny. Tak, granie w piłkę nieporadnymi alpakami nie tylko jest dziwne, ale i dziwnie wygląda. Bo zamknijcie teraz oczy i wyobraźcie sobie zwierzęta będące wypadkową lamy i owcy, biegające nieskoordynowanie po boisku i machające głowami by uderzyć piłkę i trafić do bramki. Bandy trzeszczą, co jakiś czas odpalany jest special - np. w postaci zmniejszenia przeciwnika czy wydłużenia szyi - a bramki padają częściej niż w hokeju - a ten także się tu pojawia. Tego chaosu nie da się opanować, ale można nim sterować. A co powiecie na to, że np. zamiast piłki nożnej, jest plażowa, do siatkówki, jajowata do futbolu amerykańskiego lub sześcioboczna kostka?
Większość alpak żyje w w takich krajach jak Peru, Chile i Boliwia i w takim klimacie utrzymana jest gra. Wesoła, słoneczna, z klimatyczną podskakującą muzyką, która robi kolosalną robotę. Trochę wody, piasku i gór, wypisz wymaluj w Ameryka Południowa. Podobnie jest z boiskami. Zielona murawa na stadionie, asfalt na orliku, drewniany parkiet w wiosce, piasek na plaży. Czyli to, czego można się spodziewać po niespodziewanej grze.
Alpaca Ball: Allstars na Switchu ma tylko tryby gry. Kariera, w której można grać do dwóch osób w kooperacji oraz luźny mecz, gdzie na boisku może biegać aż 8 zwierząt. Wybiera się kolor alpaki, gadżet jaki ma mieć na głowie i gramy. Tryb kariery to po prostu kolejne spotkania na różnych warunkach i kombinacjach, okraszone jakąś tam historią. Szału nie ma. Ale najważniejsza w tej grze jest kooperacja, czyli granie w minimum dwie osoby. Dopiero wtedy, jak w większości nietuzinkowych gier, zabawa rozkręca się na dobre. Alpaca Ball: Allstars jest krótka, śmieszna i prosta do bólu. Grając samodzielnie można szybko się znudzić, za to zapraszając kogoś do zabawy można spędzić przy niej długie godziny.
Zobacz także
2020-08-29, godz. 06:00
Fall Guys: Ultimate Knockout [PS4]
To miała być klasyczna, pisana recenzja Giermaszu. Ale wystarczy sprawdzić, co wydarzyło się wokół tej gry, jak szybko stała się fenomenem, żeby stwierdzić, że ten tytuł wymyka się próbom oceny. Po prostu grają w nią miliony…
» więcej
2020-08-29, godz. 06:00
PGA 2K21 [PS4]
Nie ma co "ściemniać", mój punkt wyjścia do pisania tej recenzji był taki: nigdy nie grałem w wirtualnego golfa, tym bardziej prawdziwego, nie znałem zasad a gra trafiła do mnie odrobinę przypadkowo. Ale, przecież jestem graczem…
» więcej
2020-08-29, godz. 06:00
Mortal Shell [PS4]
Mortal Shell to produkcja, która pełnymi garściami czerpie z serii Dark Souls. To widać na pierwszy rzut oka. Warto zwrócić uwagę, ile już gier powstało na bazie Soulsów. Dla wielu twórców ta gra była przykładem i inspiracją…
» więcej
2020-08-29, godz. 06:00
Pathfinder: Kingmaker - Definitive Edition [PS4]
Wszystko zaczęło się od 1998 roku i pierwszego Baldur's Gate. Ta gra, kolejna część i wiele jej naśladowców podbiły serca miłośników RPG na całym świecie, a narracja Piotra Fronczewskiego stała się memem. I z tych wzorców…
» więcej
2020-08-29, godz. 06:00
PGA 2K21 [PS4]
Nie ma co "ściemniać", mój punkt wyjścia do pisania tej recenzji był taki: nigdy nie grałem w wirtualnego golfa, tym bardziej prawdziwego, nie znałem zasad a gra trafiła do mnie odrobinę przypadkowo. Ale, przecież jestem graczem…
» więcej
2020-08-29, godz. 06:00
Pathfinder: Kingmaker - Definitive Edition [PS4]
Wszystko zaczęło się od 1998 roku i pierwszego Baldur's Gate. Ta gra, kolejna część i wiele jej naśladowców podbiły serca miłośników RPG na całym świecie, a narracja Piotra Fronczewskiego stała się memem. I z tych wzorców…
» więcej
2020-08-29, godz. 06:00
Pathfinder: Kingmaker - Definitive Edition [PS4]
Wszystko zaczęło się od 1998 roku i pierwszego Baldur's Gate. Ta gra, kolejna część i wiele jej naśladowców podbiły serca miłośników RPG na całym świecie, a narracja Piotra Fronczewskiego stała się memem. I z tych wzorców…
» więcej
2020-08-29, godz. 06:00
PGA 2K21 [PS4]
Nie ma co "ściemniać", mój punkt wyjścia do pisania tej recenzji był taki: nigdy nie grałem w wirtualnego golfa, tym bardziej prawdziwego, nie znałem zasad a gra trafiła do mnie odrobinę przypadkowo. Ale, przecież jestem graczem…
» więcej
2020-08-29, godz. 06:00
[29.08.2020] Kasa i prędkość
Giganci branży IT pokłócili się o grę. No, nie byle jaką grę oczywiście, o Wielką Lamę Znoszącą Złote Jajka - i poszło o "kasę" naturalnie. Między innymi o tym rozmawialiśmy z naszym technologicznym ekspertem Radkiem Lisem…
» więcej
2020-08-29, godz. 06:00
[29.08.2020] Giermasz #411 - Fenomen
Nie od dzisiaj wiadomo, że ilość premier w ostatnim czasie potrafi wręcz przytłoczyć. Twórcy walczą o uwagę graczy na wszelkie sposoby. Nie zawsze się udaje. Ale, czasami, wydarza się to, co stało się udziałem Fall Guys: Ultimate…
» więcej