Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Dirt 5
Dirt 5
Tak się to ułożyło, że Dirt 5 jest pierwszą grą, w którą zagrałem na nowej generacji konsol. Wersja, którą ograłem, dostępna jest na Xboksie Series X i już mogę powiedzieć, że to jedna z najlepszych ścigałek jakimi miałem okazję ostatnio się bawić. Rozbudowana, wciągająca, różnorodna i przede wszystkim obłędnie wyglądająca. Studio Codemasters ponownie pokazało, jak robić doskonałe wyścigi arcade, gdzie dobra zabawa stoi na pierwszym miejscu. Dirt 5 jest dostępny na pecetach i obu ostatnich generacjach PlayStation i Xboksa, ale właśnie na najnowszym sprzęcie Microsoftu było mi dane mazać się błotem.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland.
GIERMASZ-Recenzja DiRT 5

Bo to przede wszystkim rajdy, po asfalcie, szutrach, piasku, błocie i wodzie, a wszystko w otoczce fabularnej. Tak, wyścigi mają fabułę. W trybie kariery przysłuchujemy się rozmowom rywalizującym ze sobą dwóm mistrzom kierownicy, a gracz zostaje uczniem jednego z nich i walczy o status gwiazdy mistrzostw. Co oczywiście się udaje, bo wystarczy "tylko" wygrać wszystko co się da. A wyścigów jest od groma, dzięki czemu zabawa długo trwa w najlepsze.

Dirt 5 to czysta zręcznościówka, luźna - choć miejscami wymagająca jazda, której daleko od realizmu. Ale przecież o to w tej serii chodzi. Gaz w podłogę, zakręty w większości brane poślizgiem, zdzieranie farby podczas walki z przeciwnikami i skoki na kilkadziesiąt metrów. Jest pięknie. Co prawda jeździ się z dużymi prędkościami, ale hamulec i ręczny są w użyciu cały czas. Nie oznacza to, że kontakt z bandami jest sporadyczny, o to to nie. Samochody pięknie się rozsypują, z lakieru zostaje wspomnienie, dziesiątki wgnieceń, pęknięte szyby, niedziałające światła, odpadające części. Na jednej z tras starałem się całkowicie zniszczyć pojazd, i mimo, że wyglądał jakby dopiero wyjechał ze skupu złomu, nie dało się go rozwalić całkowicie, a szkoda.

Jak już jestem przy samochodach, jest ich ponad 60, wszystkie w pełni licencjonowane, podzielone na szereg kategorii. Jest m.in. Ford RS200 z lat 80., Subaru Impreza z 90., klasyczna Lancia Stratos, rajdówka Citroën C3 R5, wielki pickup Ford F-150 Raptor, lekkie buggy Ariel Nomad, kilka samochodów Porsche, Audi, BMW, Astom Martin, Fiat, Volkswagen, Peugeot... no od groma. Do tego twórcy dorzucili też trzy fikcyjne pojazdy, w tym obudowanego klatką olbrzyma do pokonywania skalistych gór i znienawidzony przeze mnie samochód do sprintu tylko w lewą stronę. Każdy z nich opisany jest kilkoma parametrami i oceną prowadzenia i możliwości. Nie zabrakło też całej masy skórek, część zdobywanych od sponsorów, malowań, naklejek i kolorów lakierów. Jak ktoś lubi przyozdabianie samochodów, będzie miał co robić.

No i trasy. Piękne, malownicze, z masą szczegółów, wyglądające obłędnie. Brazylijska dżungla, chińska wieś, greckie zabytki, kręte włoskie trasy, słoneczne Maroko, śnieżna Norwegia czy Nepal, stadion w Kapsztadzie czy wyspa Roosevelta w Nowym Jorku. Wielce różnorodne, prezentujące się pięknie, od piasku, przez asfaltowe drogi, na śniegu i lodzie kończąc. Jednak największe wrażenie robią zmienne pory dnia i pogoda. Wyobraźcie sobie start późnym popołudniem na suchej piaszczystej trasie w Arizonie. Drugie okrążenie, robi się bardzo pochmurno, ciemno, w oddali uderzają pioruny oświetlające na ułamki sekund drogę. Trzecie kółko w pełnym deszczu, widoczność spada do minimum, trasa pełna rozbryzgujących się kałuż, światła pięknie odbijają się w zalegającej wodzie, samochód z mety musi jechać prosto do myjni i warsztatu. A może mroźna Norwegia z wielkimi opadami śniegu i tworzącymi się koleinami? Wspaniale oświetlone kamieniołomy marmuru we włoskiej starożytnej wiosce? Trasy pełne kolorów i charakterystycznych dla regionu Chin szczegółów? Graficzny i doznaniowy obłęd. No i oczywiście znana z poprzednich części serii Gymkhana, czyli tory do robienia efektownych, punktowanych tricków.

Prócz bardzo rozbudowanego trybu kariery, w który można grać we dwójkę na podzielonym ekranie, jest jeszcze jazda na czas, rekreacyjna oraz tryby online, do zabawy po sieci. Sporą nowością jest Playgrounds, czyli taki duży plac zabaw, gdzie można budować tory według własnego widzimisię. Jest to proste i intuicyjne. Są one podzielone na tryby, a swoje dzieła można udostępniać w sieci, gdzie inni gracze mogę w nie zagrać i ocenić.

Dirt 5 na Xboksie Series X jest fantastyczny. Idealny na rozpoczęcie zabawy z nową generacją konsol. Doskonały zręcznościowy model jazdy, obłędnie wyglądające trasy, zmienne warunki, które istotnie wpływają nie tylko na jazdę, ale i odbiór gry. Tryb kariery zapewni wiele godzin zabawy, a możliwość grania w dwie osoby na jednym ekranie to strzał w dziesiątkę. Gra jest płynna, piękna, wczytuje się ekspresowo, ale właśnie tym miała wyróżniać się nowa generacja konsol. Dirta 5 mocno polecam, lecę zmyć błoto z twarzy i założyć maseczkę, bo za chwilę między zębami poczuję piasek Arizony.

Zobacz także

2020-05-23, godz. 06:00 Gigantozaur Gra [Switch] Pamiętam, że gdy dostałem do recenzji remake serii o Fioletowym Smoku, mój Młody siedział obok i dopingował mnie do grania właśnie w te produkcje. Obserwował, bo za mały był, żeby się nauczyć sterowania. Ale teraz nieco podrósł… » więcej 2020-05-23, godz. 06:00 Gigantozaur Gra [Switch] Pamiętam, że gdy dostałem do recenzji remake serii o Fioletowym Smoku, mój Młody siedział obok i dopingował mnie do grania właśnie w te produkcje. Obserwował, bo za mały był, żeby się nauczyć sterowania. Ale teraz nieco podrósł… » więcej 2020-05-23, godz. 06:00 Gigantozaur Gra [Switch] Pamiętam, że gdy dostałem do recenzji remake serii o Fioletowym Smoku, mój Młody siedział obok i dopingował mnie do grania właśnie w te produkcje. Obserwował, bo za mały był, żeby się nauczyć sterowania. Ale teraz nieco podrósł… » więcej 2020-05-23, godz. 06:00 Mafia II Definitive Edition [PS4] Kiedy tylko usłyszałem pierwsze głosy o tym, że 2K Games powróci do serii Mafia, to nie mogłem wręcz powstrzymać przed okazywaniem swojej radości. Prawda jest taka, że seria miała jeden bardzo dobry tytuł - to Mafia I, jeden nieco… » więcej 2020-05-23, godz. 06:00 Jaguar XJ220 (1992 r.) W roku 1992 na Amigę z pedałem wciśniętym w podłogę wjechały wyścigi Jaguar XJ220. Z miejsca stały się hitem i były wymieniane jednym tchem obok legendarnej serii Lotus czy Lamborghini American Challenge. Za produkcję odpowiadał… » więcej 2020-05-23, godz. 06:00 Mafia II Definitive Edition [PS4] Kiedy tylko usłyszałem pierwsze głosy o tym, że 2K Games powróci do serii Mafia, to nie mogłem wręcz powstrzymać przed okazywaniem swojej radości. Prawda jest taka, że seria miała jeden bardzo dobry tytuł - to Mafia I, jeden nieco… » więcej 2020-05-23, godz. 06:00 [23.05.2020] Poczuć deszcz w rękach Haptyczne wibracje - tym wynalazkiem kuszą Japończycy przygotowujący piątą wersję swojej słynnej konsoli. Czy będzie to tylko "bajer", który ostatecznie sprawdzimy w raptem kilku grach po czym pójdzie w zapomnienie? Czy jednak jest… » więcej 2020-05-23, godz. 06:00 [23.05.2020] Dziwna ryba i deskowe triki Ostatnio nie ma wydania kącika Gramy po polsku bez informacji o największej polskiej firmie tworzącej gry. No cóż, także teraz Michał Król po prostu nie mógł nie wspomnieć, jak bardzo są bogaci i doganiają legendy, które wydawały… » więcej 2020-05-23, godz. 06:00 Mafia II Definitive Edition [PS4] Kiedy tylko usłyszałem pierwsze głosy o tym, że 2K Games powróci do serii Mafia, to nie mogłem wręcz powstrzymać przed okazywaniem swojej radości. Prawda jest taka, że seria miała jeden bardzo dobry tytuł - to Mafia I, jeden nieco… » więcej 2020-05-23, godz. 06:00 [23.05.2020] Giermasz #399 - Dla dzieci i dorosłych Dwie recenzje i dwie gry przeznaczone dla zupełnie innej publiczności. Jak przekonuje Andrzej Kutys - czy raczej jego pięcioletni syn - dla małych dzieci (oczywiście w niezbyt dużych dawkach siedzenia przed konsolą) wydana właśnie… » więcej
233234235236237238239