Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Sony Entertainment Polska.
Stworzony ze strachu Vex postanawia przejąć władzę nad Światem Rzemiosła i zmusza przyjaciół Sackboy'a do pracy nad urządzeniem zwanym Wichrzycielem, który ma zamienić wszystko w krainę koszmarów. Brzmi jak plan, ale nie uwzględnia legendarnych walecznych Włóczkowych Rycerzy, do którego grona aspiruje główny bohater. I tu wkracza gracz, do świata pełnego kolorów, muzyki, niesamowitych stworzeń i wielu niebezpieczeństw.
Sama rozgrywka nie jest skomplikowana. Widok izometryczny, czasami z boku lub z góry, dużo skakania, latania, zbieractwa i walki. Od czasu do czasu trzeba też coś przenieść, wyrwać z ziemi, przytrzymać i rozwalić. Brzmi może prosto, ale takie nie jest. W sumie jest bardzo liniowo, ale za to gra oferuje masę sekretów. Początkowe etapy rozpieszczają łatwością i w sumie cały pierwszy świat - z pięciu dostępnych - jest przyjemny i bezstresowy. Potem jest trochę trudniej, ale największe wyzwanie czeka pod koniec gry i zwłaszcza, po jej zakończeniu. To na pewno nie są poziomy dla dzieci, jeśli ja, wyjadacz z kilkudziesięcioletnim stażem miałem problemy. Ale wróćmy do tego co przyjemne. Mapa świata składa się z niedostępnych miejsc, które odblokowujemy przechodząc etapy poprzednie. Każdy poziom ma też opcjonalne cele dodatkowe - zbierz wszystkie elementy kostiumów - bo Sackboy'a można przebierać od stup do głowy, nie zgiń, zdobądź odpowiednią liczbę baniek, znajdź ukryte kostki odblokowujące wyzwania czasowe Włóczkowych Rycerzy czy specjalne niebieskie bańki, potrzebne do odblokowywania poziomów i zdobywania naklejek w albumie. Nie zdziwcie się więc, jeśli dany etap będziecie przechodzić kilka razy. Są też poziomy poboczne, dedykowane dla minimum dwóch osób, gdzie współpraca jest niezwykle istotna i bez niej, często nie da się pójść dalej. Ale to opcja, więc grę da się ukończyć i bez tego.
Etapy są świetnie wykonane, przemyślane, oferują masę atrakcji i zbieractwa. Sackboy to jakiś czas dostaje też nowe zabawki, znacznie zmieniające rozgrywkę. Bumerang do załatwiania przeciwników na odległość czy rozwalania balonów z kolcami, jest też specjalny hak do chwytania się i bujania do niedostępnych miejsc, oraz odrzutowe rękawice i buty, dzięki którym można strzelać oraz dłuższy czas unosić się w powietrzu. Ale zabawki te są dostępne tylko w konkretnych miejscach i etapach i nie stają się własnością bohatera. Podobnie jak kleista substancja, dzięki której Sackboy może chodzić po ścianach. Najbardziej podobały mi się jednak poziomy muzyczne. Nie stricte, ale odgrywana melodia współgrała i zmieniała się w zależności od tego, co działo się na ekranie. Efekt jest piorunujący, a takie utwory jak "Toxic" Britney Spears, "Let's Dance" Davida Bowie, "Take on Me" od norweskiej grupy A-Ha, zna chyba każdy. A jest jeszcze Depeche Mode, legendarny Kool and the Gang czy Junior Senior. Piekna sprawa.
Sackboy: Wielka Przygoda przypomina najlepsze gry Nintendo i czerpie garściami z najlepszych rozwiązań z gatunku platformówek. Kolejne nowości wprowadzane są stopniowo, dzięki czemu zabawa się nie nudzi, bo na każdym kroku zaskakuje. Są etapy jeżdżone, walki z bossami, zręcznościowe plansze do zdobywania złotych kulek potrzebnych do wykupywania odzienia dla bohatera, czy wspomniane, bardzo wymagające czasowe wyzwania dla Włóczkowych Rycerzy. A po zakończeniu gry dostajemy kolejną niespodziankę, ale to już dla bardzo zręcznych i cierpliwych graczy.
Sackboy: Wielka Przygoda jest fantastyczną, świetnie wykonaną i wciągającą platformówką. Z masą atrakcji, ciekawych rozwiązań, oferującą nieustającą akcję i poznawanie Świata Rzemiosła. A jeśli jest okazja zagrać z przynajmniej jedną osobą dodatkowo, zyskuje podwójnie. Bo nie ma to jak kanapowa zabawa i pełna współpraca podczas wspólnej zabawy. A jest jej mnóstwo, sporo etapów, poziomy dodatkowe, wyzwania i zbieractwo. Kilkanaście godzin grania gwarantowane.
Zobacz także
2020-07-04, godz. 06:00
Pokémon Café Mix [Switch]
Pokémon Café Mix już jest. Co kryje się za tajemniczą nazwą? Możemy wywnioskować, że będą Pokemony i będzie kawiarnia. Brawo! Bo w tej grze wcielamy się we właściciela tytułowego lokalu. Gra jest dostępna za darmo na konsolę…
» więcej
2020-07-04, godz. 06:00
[04.07.2020] Przejęcie cz2
W ubiegłym tygodniu już komentowaliśmy plotkę o rzekomym kupnie któregoś z polskich studiów tworzących gry przez słynną korporację z Redmont. A że plotka ta po tygodniu dalej ma się świetnie, to z Michałem Królem jeszcze raz…
» więcej
2020-07-04, godz. 06:00
Star Wars Episode I: Racer Remastered [Switch]
21 lat temu do polskich kin trafił film Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo. Mniej więcej w tym samym czasie na komputerach PC została wydana gra Star Wars Episode I: Racer, która wprost nawiązywała do wyścigów, które kinomaniacy…
» więcej
2020-07-04, godz. 06:00
Pokémon Café Mix [Switch]
Pokémon Café Mix już jest. Co kryje się za tajemniczą nazwą? Możemy wywnioskować, że będą Pokemony i będzie kawiarnia. Brawo! Bo w tej grze wcielamy się we właściciela tytułowego lokalu. Gra jest dostępna za darmo na konsolę…
» więcej
2020-07-03, godz. 12:49
GIERMASZ 2020, lipiec
» więcej
2020-07-03, godz. 09:34
GIERMASZ 2020, lipiec
» więcej
2020-07-03, godz. 09:34
[04.07.2020] Zapach kosmosu
Tytułowy "zapach kosmosu" brzmi dumnie, prawda? Tylko że w próżni to chyba nic nie pachnie? O ile w ogóle ktoś próbowałby to zrobić? Oczywiście wyjaśniamy w rozmowie z naszym technologicznym ekspertem Radkiem Lisem, że chodzi o…
» więcej
2020-06-27, godz. 09:24
Destrobots [Switch]
Recenzja gry Destrobots cieszy tym bardziej, ponieważ to gra polskiej produkcji. Krakowskie studio 7LEVELS przygotowało tytuł, której premiera na konsoli Nintendo Switch miała miejsce 18 czerwca. Po rozegraniu kilkunastu godzin w Destrobots…
» więcej
2020-06-27, godz. 06:00
Destrobots [Switch]
Recenzja gry Destrobots cieszy tym bardziej, ponieważ to gra polskiej produkcji. Krakowskie studio 7LEVELS przygotowało tytuł, której premiera na konsoli Nintendo Switch miała miejsce 18 czerwca. Po rozegraniu kilkunastu godzin w Destrobots…
» więcej
2020-06-27, godz. 06:00
Pokemon Shield The Isle of Armor DLC [Switch]
Właściwie dla kogo ja piszę tę recenzję? - zastanowiłem się siadając przed pustą wirtualną kartką na ekranie komputera. Jeżeli jesteście fanami serii Pokemon, jeżeli spędziliście dziesiątki (a często i setki) godzin na łapaniu…
» więcej