... ale jeżeli nigdy nie graliście, to lepszej okazji na wielką kosmiczną RPG przygodę chyba nie będzie. I jeszcze kolekcjonerkę można kupić, z repliką hełmu głównego bohatera. Pięknie - tylko w tym zestawie... nie ma gry... To może lepiej nie nazywać tego "kolekcjonerką", a "zestawem dla fanów" albo co?
Potężna transakcja w branży. Grupa kapitałowa Embracer Group (przejęli wcześniej między innymi polskie Flying Wild Hog) wyda miliard dolarów na kupno studia (i wydawcy) Gearbox Software z ich oczywiście główną marką Borderlands. Co to znaczy dla samych graczy, na ten moment chyba trudno wyrokować - chociaż, skoro większy kapitał, to i lepsze gry będą?
Ciekawe, że według plotek, chociaż Microsoft oficjalnie przyznaje, że pod ich skrzydłami pracuje 15 zespołów - to "zorientowani" twierdzą, że są jeszcze 3 inne, dotychczas nieujawnione. Czekamy na potwierdzenie - a przede wszystkim, czekamy na ekskluzywne produkcje dla Xbox-ów (bo tu Microsoft jest z tyłu za konkurencją).
Bo taka, wspomniana, konkurencja z Nintendo, na tym polu deklasuje rywali. Ich ekskluzywne gry sprzedają się (i to w pełnej cenie) w ilościach doprawdy szalonych: ponad 30 milionów Animal Crossing: New Horizon, 33 mln Mario Kart 8 Deluxe - i długo można wymieniać. Dodajmy, że sprzedaż konsoli Nintendo Switch to już bez mała 80 milionów sztuk. I w sumie ponad pół miliarda sprzedanych na nią gier.
Mała awanturka po wypowiedzi szefa studia tworzącego piękne i trudne platfomówki o Orim. Thomas Mahler bardzo ostro "przejechał się" po innych zespołach, krytykując między innymi CD Projekt RED za "kłamstwa" w kampanii marketingowej Cyberpunka 2077. Ale, jak twierdzi, gdy przeczytał co powiedział, to... od razu przeprosił. Cóż, czasami język bywa nazbyt giętki, a głowa nie zdąży pomyśleć - parafrazując znane powiedzonko.
Niezmiennie zadziwiają nas takie historie: gdy gra wyskakuje jak przysłowiowy "diabeł z pudełka", bez promocji staje się hitem. To przydarzyło się grze RPG Tale of Immortal w portalu Steam. A ta gra nie jest nawet po angielsku, tylko po chińsku. I tu pewnie mamy rozwiązanie zagadki, skoro Chińczycy grać lubią i są dosyć ludnym narodem (eufemizm).
Koreańczycy też nie zasypiają gruszek w popiele i w pocie czoła ciosają gierki. Odin: Valhalla Rising budzi zainteresowanie tematyką, ładną na trailerach oprawą graficzną tej opartej na nodryckich mitach "piaskownicy". Tyle, że produkcję Kakao Games zapowiedziano na "smartfony i PC". Te "smartfony" wskazują na możliwe mikropłatności. Oby nie nachalne.
A propos wikingów: awantura o stan "załatania" Assassin's Creed: Valhalla. Błędów cały czas nie brakuje (chociaż gdy graliśmy w Giermaszu, jakiegoś bardzo poważnego nie uświadczyliśmy) - a, co wytykają gracze, wydawca głównie martwi się o jakość oferty sklepu z mikropłatnościami. Bo tu progres jest imponujący. No więc przekonamy się, czy zapowiedziane już wcześniej przez twórców "łatki" do rozgrywki sprawę wyprostują.
Kadokawa Corporation ogłasza sojusz kapitałowy z firmą CyberAgent, oraz - co nas bardziej interesuje - z Sony. A częścią korporacji Kadokawa jest studio From Software... to ci od "soulsów"... Także od genialnego, ekskluzywnego dla PS4 Bloodborne. I skoro zacieśniają współpracę także z Sony "w tworzeniu i rozwijaniu IP", to ekscytacji części graczy trudno się dziwić.
W międzyczasie fani trudnych RPG akcji mogą odpalić na PS5 uładnioną wersję bardzo udanego NiOH 2. Jeżeli macie jeszcze z PS4, to dobra informacja jest taka, że łatkę pobierzecie za darmo. Ale do "jedynki" już nie. Tu przewagę mają ci jeszcze nie grający, bo można obie części na next-genie kupić w pakiecie nieco taniej.
I jeszcze raz "nordyckie klimaty" - łatka "uładniająca". Mianowicie wielki hit z PS4, zresztą gra świetna, God of War doczekał się lepszej wersji na PS5. Więcej stabilnych klatek animacji, tekstury ostre jak brzytwa w 4K - aż żałujemy, że poganiani kolejnymi premierami i przywaleni gigantyczną "górą wstydu" czasu nie mamy, żeby do tej bardzo udanej gry wrócić.
Wielka czystka na serwerach darmowego (z mikropłatnościami) battle royale Call of Duty Warzone. 60 tysięcy graczy wyrzucono ostatnio za oszustwa. W sumie to już ponad 300 tysięcy ludzi, którzy nie uszanowali tych grających uczciwie. Wydawca jednocześnie dumnie podkreśla, że w strzelankę bawiło się bądź bawi, ot, 85 milionów graczy.
Mikropłatności, płatne (niewielkie) dodatki - czyli samo zło w oczach "hardkora". Ale karawana jedzie dalej i się rozpędza do prędkości światła. Dla Sony przykładowo to jedna trzecia wszystkich przychodów cyfrowego sklepu. W przypadku Electronic Arts, gdy zarobek za 2020 rok to około 6 mld dolarów - i z tego aż 4 mld to mikropłatności.
Więc i trudno się dziwić, że po tym jak EA kupiło słynne "wyścigowe" studio Codemasters, to chce wydawać gry samochodowe "co roku". I pewnie w formie gry-usługi by się im marzyło... Trochę to niepokoi, żeby nie "zarżnęli" wspaniałych marek - z drugiej strony takie F1 i tak było wydawane co roku, Codemasters przejęło też licencję WRC (symulator poprosimy) - pewnie też z planem premier co 12 miesięcy... To dojdzie jeszcze pewnie jakieś Need for Speed Online, zobaczycie...
Nowa strona internetowa poświęcona specjalnie obchodom 25-lecia marki Tomb Raider. Zapowiedzi nowej gry jak nie było tak nie ma, ale jeżeli macie sentyment do Lary Croft, to na wspomnianej witrynie dostaniecie tonę "nostalgii", różnych niepublikowanych wcześniej materiałów, wywiadów i tak dalej.
O pięć lat młodsze jest słynne studio id Software. Świętując 30-lecie tego studia, ze szczególną estymą należy pamiętać o przełomowych latach 90-tych, gdy powstawał Wolfenstein 3D, Doom i Quake. To właśnie wtedy usłyszeliśmy o sieciowych strzelankach z perspektywy pierwszej osoby - gatunku, który jest na topie od lat...
... żeby wymienić wspomnianą już markę Call of Duty. Korporacja Activision Blizzard ujawniła inwestorom, że na serii strzelanek zarobiła 27 miliardów dolarów, a w samym tylko 2020 roku po te gry sięgnęło około 250 milionów graczy.
"Zwróć czerwony Kamień Dusz, śmiertelniku. Nie opanujesz Lorda Terroru" - w te słowa twórcy Diablo zwrócili się do amerykańskiego rapera, który... wszczepił sobie w czoło diament. Lil Uzi Vert wydał na świecidełko skromne 24 miliony dolarów. No, ale jeżeli to Kamień Dusz z Lordem Terroru, to chyba warto było? Ciekawe, czy jego nowa płyta będzie, hmm, diabelska?
Zobacz także
2021-02-06, godz. 06:00
Civilization (1991 r.)
Nie ma gracza, który nie słyszał o Cywilizacji. W końcu stworzona przez Sida Meiera w 1991 roku gra, jest uważana za jedną z najważniejszych strategii w historii branży. Prowadzi gracza od czasów pierwotnych rolników kilka tysięcy…
» więcej
2021-02-06, godz. 06:00
Disjunction [PC]
Rok 2048, Stany Zjednoczone, Nowy Jork. Popularne „Wielkie Jabłko” już dawno nie przypomina metropolii, którą było na początku wieku. Po kolejnym, potężnym kryzysie ekonomicznym i aresztowaniu wielkiego, wpływowego mafioza, z…
» więcej
2021-02-06, godz. 06:00
Disjunction [PC]
Rok 2048, Stany Zjednoczone, Nowy Jork. Popularne „Wielkie Jabłko” już dawno nie przypomina metropolii, którą było na początku wieku. Po kolejnym, potężnym kryzysie ekonomicznym i aresztowaniu wielkiego, wpływowego mafioza, z…
» więcej
2021-02-06, godz. 06:00
Disjunction [PC]
Rok 2048, Stany Zjednoczone, Nowy Jork. Popularne „Wielkie Jabłko” już dawno nie przypomina metropolii, którą było na początku wieku. Po kolejnym, potężnym kryzysie ekonomicznym i aresztowaniu wielkiego, wpływowego mafioza, z…
» więcej
2021-02-06, godz. 06:00
[06.02.2021] Giermasz #434 - W oczekiwaniu na nieoczekiwane
Skoro karuzela z premierami największych i najdroższych hitów dopiero powoli się rozkręca, staramy się szukać ciekawych propozycji na rynku produkcji niezależnych. I Łukasz Rabikowski znalazł rozpikselowaną, cyberpunkową skradankę…
» więcej
2021-02-05, godz. 13:27
GIERMASZ 2021, luty
» więcej
2021-02-05, godz. 13:27
[06.02.2021] Festiwal
W największym sklepie internetowym z grami trwa właśnie festiwal dla produkcji, które niedługo zadebiutują w pełnej wersji. Ograć można dema także polskich produkcji - Michał Król w tym wydaniu kącika Gramy po polsku zwraca na…
» więcej
2021-02-05, godz. 12:47
GIERMASZ 2021, luty
» więcej
2021-02-05, godz. 12:47
[06.02.2021] W szponach
W dzisiejszym pandemicznym świecie wideokonferencji gigantyczną - co oczywiste - furorę robią wszelkiego rodzaju komunikatory, które właśnie takie wirtualne spotkania pozwalają zorganizować. To także przecież chociażby nauka zdalna…
» więcej