Więcej inwencji Rovio - chciało by się zakrzyknąć.
Kolejną informację zacznijmy od cytatu: "Naughty Dog stworzyło formułę, która sprawdziła się świetnie. My jednak chcemy być o stopień wyżej, oferując nowe doświadczenia" - czyli ekipa Crystal Dynamics zapewnia, że nowe przygody Lary Croft, które w pocie czoła przygotowują, zakasuje serię Uncharted. Po zaprezentowanych fragmentach gameplaya pojawiły się bowiem porównania nowego Tomb Raidera do system sellera z konsoli Sony. Premiera na początku marca przyszłego roku - wtedy przekonamy się, co pozostało z tych zapowiedzi.
I jeszcze ciekawostka, a propos nowej gry z Larą Croft. Za historię, którą ujrzymy w Tomb Raider odpowiada Rhianna Pratchett - zbieżność nazwisk nieprzypadkowa, to córka sławnego twórcy Świata Dysku, Terry'ego Pratchetta. To nie jedyny scenariusz gry, jaki ma w portfolio: znajdziemy tam także Mirrors Edge i Prince of Persia.
Skoro jesteśmy przy zapowiedziach - Aliens: Colonial Marines, gra, która rozbudziła nadzieję wielu na rozpaczliwą walkę o życie przeciwko monstrom z kosmosu, nie ma jeszcze daty premiery, ale według twórców, jest na co czekać. Przede wszystkim, będziemy się bać: "gra będzie naprawdę pełna mocy, zarówno jeśli chodzi o rozgrywkę, jak i napięcie jej towarzyszące" - koniec cytatu z Johna Mulkey'a z Gearbox Software. Daty premiery nie znamy, a Gearbox zapewne mocno szlifuje jeszcze jeden tytuł, o którym zresztą więcej jeszcze w Giermaszu z 17 lipca 2012 powiemy.
To nie Metal Gear Solid 5 - przynajmniej na razie takie jest oficjalne stanowisko Hideo Kojimy. W sieci furorę zrobiło bowiem logo, rzekomo tej właśnie gry, pracę nad którą zakamuflowano jakoby jako "Project Ogre". Kojima dementuje, że to logo jest nieprawdziwe i przeprasza wszystkich, "którzy wiązali z nim jakieś nadzieje". Co bynajmniej nie oznacza, że na "piątkę" nie czekamy. Szczególnie, że wreszcie - po czterech latach! - Konami udało się zaimplementować do "czwórki" system trofeów. Dlaczego trwało to tak długo - "nie mieliśmy ludzi, ciągle mieli co innego do roboty" tłumaczy się wydawca.
Teraz trzymamy się kieszeni: polski oddział Electronic Arts podnosi ceny swoich gier. Konsolowe nowości kosztować będą 249,90 PLN. Przyczyn nie podano. Możemy więc podywagować: czy prezent na powitanie nowego prezesa tego światowego giganta? Firma na giełdzie notuje ostatnio straty, więc coraz głośniej mówi się o zmianach w zarządzie. Ciekawe, czy nowy prezes będzie miał na przykład kaprys wykupić prawa do nazwy i wydać Kingdoms of Amalur 2. Gra, która pociągnęła na finansowe dno swoich twórców, nie była przez EA jakoś szczególnie mocno promowana, a tymczasem jeden z pracowników Elektroników stwierdził ostatnio w wywiadzie, że jakby co, to "dwójkę" wydadzą. Dobry żart.
Ale na pewno wydadzą Battlefield 4 - ktoś jest tym zaskoczony? Kontynuacja hitu była niemalże nieunikniona, ale zabawne jest, jak sprawa wyszła na światło dzienne. Teraz EA bardzo chce dobrze sprzedać Medal of Honor: Warfighter i w ich oficjalnym sklepie na banerku zachęcającym do zamówienia przedpremierowego tej gry jest też także informacja, że preorder będzie też przepustką do beta testów Battlefield 4. Ta gra prawdopodobnie trafi do sklepów pod koniec przyszłego roku.
Wcześniej, bo 19 marca 2013 na sklepowych półkach ma pojawić się Gears of War: Judgement, czyli prequel historii opowiedzianej już w serii. Przypomnijmy, że pracują nad nią Epic wraz z polskim People Can Fly. To ma być powrót do korzeni, analitycy są zaś niemal pewni, że to będzie ostatni mocny akcent na xboxa 360, godne pożegnanie z tą generacją sprzętu do grania. To ma być dobra gra - tego się domagamy, a co z nową generacją? Jeżelu pojawią się nowe plotki - co jest niemal pewne - oczywiście, jak zawsze w Giermaszu o nich powiemy.
To nie Metal Gear Solid 5 - przynajmniej na razie takie jest oficjalne stanowisko Hideo Kojimy. W sieci furorę zrobiło bowiem logo, rzekomo tej właśnie gry, pracę nad którą zakamuflowano jakoby jako "Project Ogre". Kojima dementuje, że to logo jest nieprawdziwe i przeprasza wszystkich, "którzy wiązali z nim jakieś nadzieje". Co bynajmniej nie oznacza, że na "piątkę" nie czekamy. Szczególnie, że wreszcie - po czterech latach! - Konami udało się zaimplementować do "czwórki" system trofeów. Dlaczego trwało to tak długo - "nie mieliśmy ludzi, ciągle mieli co innego do roboty" tłumaczy się wydawca.
Teraz trzymamy się kieszeni: polski oddział Electronic Arts podnosi ceny swoich gier. Konsolowe nowości kosztować będą 249,90 PLN. Przyczyn nie podano. Możemy więc podywagować: czy prezent na powitanie nowego prezesa tego światowego giganta? Firma na giełdzie notuje ostatnio straty, więc coraz głośniej mówi się o zmianach w zarządzie. Ciekawe, czy nowy prezes będzie miał na przykład kaprys wykupić prawa do nazwy i wydać Kingdoms of Amalur 2. Gra, która pociągnęła na finansowe dno swoich twórców, nie była przez EA jakoś szczególnie mocno promowana, a tymczasem jeden z pracowników Elektroników stwierdził ostatnio w wywiadzie, że jakby co, to "dwójkę" wydadzą. Dobry żart.
Ale na pewno wydadzą Battlefield 4 - ktoś jest tym zaskoczony? Kontynuacja hitu była niemalże nieunikniona, ale zabawne jest, jak sprawa wyszła na światło dzienne. Teraz EA bardzo chce dobrze sprzedać Medal of Honor: Warfighter i w ich oficjalnym sklepie na banerku zachęcającym do zamówienia przedpremierowego tej gry jest też także informacja, że preorder będzie też przepustką do beta testów Battlefield 4. Ta gra prawdopodobnie trafi do sklepów pod koniec przyszłego roku.
Wcześniej, bo 19 marca 2013 na sklepowych półkach ma pojawić się Gears of War: Judgement, czyli prequel historii opowiedzianej już w serii. Przypomnijmy, że pracują nad nią Epic wraz z polskim People Can Fly. To ma być powrót do korzeni, analitycy są zaś niemal pewni, że to będzie ostatni mocny akcent na xboxa 360, godne pożegnanie z tą generacją sprzętu do grania. To ma być dobra gra - tego się domagamy, a co z nową generacją? Jeżelu pojawią się nowe plotki - co jest niemal pewne - oczywiście, jak zawsze w Giermaszu o nich powiemy.
Zobacz także
2012-07-03, godz. 21:50
[03.07.2012] Przegląd tygodnia
Zaczynamy od czegoś dla prawdziwych "hardkorowców" - otóż firma Zynga zapowiedziała FarmVille 2. Oczywiście z tymi hardkorowcami to był żart, co nie zmienia faktu, że pewnie miliony graczy ucieszą się z możliwości pełnego obrotu…
» więcej
2012-07-03, godz. 21:49
[03.07.2012] Przegląd tygodnia
Zaczynamy od czegoś dla prawdziwych "hardkorowców" - otóż firma Zynga zapowiedziała FarmVille 2. Oczywiście z tymi hardkorowcami to był żart, co nie zmienia faktu, że pewnie miliony graczy ucieszą się z możliwości pełnego obrotu…
» więcej
2012-07-03, godz. 21:48
Deus Ex: Human Revolution - fragment rozgrywki
» więcej
2012-07-03, godz. 20:43
Deus Ex: Human Revolution - galeria
» więcej
2012-07-03, godz. 20:14
Bayonetta - fragment rozgrywki
» więcej
2012-07-03, godz. 16:21
[03.07.2012] Bayonetta
Nie od dzisiaj wiadomo - wystarczy sprawdzić inne nasze recenzje - że Giermasz bardzo lubi grać w slashery. Zręcznościowe gry akcji, w których liczy się umiejętność wyprowadzania wielu kombinacji ciosów. Wciśnij dwa razy ten i…
» więcej
2012-07-03, godz. 16:20
[03.07.2012] Bayonetta
Nie od dzisiaj wiadomo - wystarczy sprawdzić inne nasze recenzje - że Giermasz bardzo lubi grać w slashery. Zręcznościowe gry akcji, w których liczy się umiejętność wyprowadzania wielu kombinacji ciosów. Wciśnij dwa razy ten i…
» więcej
2012-07-03, godz. 16:13
[03.07.2012] Deus Ex: Human Revolution
Ten tytuł był jednym z pewniaków do miana "Gry Roku 2011". Ostatecznie wielu laurów w różnego rodzaju podsumowaniach nie zdobył, ale nowy Deus Ex zawsze plasował się w czołówce - i wcale nas to nie dziwi. Cyberpunkowy klimat wciąga…
» więcej
2012-07-03, godz. 16:12
[03.07.2012] Deus Ex: Human Revolution
Ten tytuł był jednym z pewniaków do miana "Gry Roku 2011". Ostatecznie wielu laurów w różnego rodzaju podsumowaniach nie zdobył, ale nowy Deus Ex zawsze plasował się w czołówce - i wcale nas to nie dziwi. Cyberpunkowy klimat wciąga…
» więcej
2012-06-27, godz. 08:21
[26.06.2012] W tym szaleństwie jest metoda
W Giermaszu tuż przed wakacjami recenzje dwóch diametralnie różniących się od siebie gier: ułożonej i statecznej, a do tego znakomitej Civilization V a później nieprzewidywalnej, zwariowanej, chorej - acz nieco niedorobionej - Alice:…
» więcej