Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
It Takes Two
It Takes Two
Oj. Muzyka nie ta, ale odpowiada klimatowi [w wersji audio tej recenzji "Takie Tango" - przyp. red.]. Bo It Takes Two (niezbędna jest dwójka) to kolejna gra kooperacyjna, platformówka "z ambicjami"... niespełnionymi, ale kiedy nie udaje czegoś, czym nie jest - zdaje egzamin na szóstkę. No dobra, zaczniemy od minusów, bo według mnie gra próbuje nas zauroczyć na samym początku czymś, co jest jej najsłabszą stroną. It Take Two to historia skłóconego małżeństwa, państwa Goodwin (no z takim nazwiskiem to od razu plusika dostała), mają córkę, ale nie ma już między nimi nici porozumienia. Czas wspólnie spędzają na wzajemnym żarciu się, wypominaniu sobie głupot, fochach i pretensjach, czego świadkiem jest ich dziecko...

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Electronic Arts Polska
GIERMASZ-Recenzja It Takes Two

W końcu oznajmiają małej, że wystarczy tej gry pozorów i podjęli decyzję o rozwodzie. Dziewczynka nie może się z tym pogodzić i jakimś tam czary-mary sposobem doprowadza do tego, że ich jaźnie trafiają do dwóch lalek - z gliny czy plasteliny oraz drewna. Ożywa także książka poświęcona naprawom związków z problemami. I zostaje ich - czyli naszym - przewodnikiem, wystawia ich na próby, które (jest to oczywiste dla nas, ale jakimś cudem dla głównych bohaterów nie) mają na nowo wylać fundamenty ich relacji. Wszystko w materii fabularnej prezentuje się jak jakieś tanie filmidło rodzinne z lat 80. albo 90. Graficznie początkowo też nie powala - byłem rozczarowany, kiedy musiałem przebrnąć przez intro. Za to później jest już znacznie, znacznie lepiej.

Bo kiedy tylko wreszcie przejmujemy kontrolę nad małżeństwem w rozsypce, które musi pokonać kolejne etapy, czyli pomieszczenia w domu, wszystko się zmienia. Gra nabiera rumieńców, przyciąga i zaskakuje. Tak, to gra jedynie na dwie osoby: na dwa pady albo na dwie konsole przez sieć, choć my graliśmy ramię w ramię i gorąco to polecam. Na każdym kroku jedno z nas musi zrobić coś, żeby to drugie mogło przejść: a to wycelować rurą odkurzacza, która inaczej nie wystrzeli postaci w odpowiednim kierunku, a to wcisnąć guzik, żeby włączyć wentylator, który ma pomóc przelecieć temu drugiemu nad jakąś dziurą. Jest skakanie po wiatrakach, na deskach - wysepkach na jakimś oleistym świństwie, skoki, podskoki, sprinty, podsadzanie przeplatane wzajemnymi uszczypliwościami, które nie pozwalają nam zapomnieć, po co tu tak naprawdę jesteśmy (ale to akurat jest po pewnym czasie męczące).

Tym niemniej It Takes Two jako platformówka sprawdza się świetnie. Do tego dochodzi jeszcze obecność drugiej osoby, z którą wspólnie trzeba rozgryźć, co trzeba zrobić. No cóż, nie odkryję Ameryki, jeśli powiem, że wszystko zależy... od tego jak ta druga osoba radzi sobie w zręcznościówkach. Może będziecie się świetnie bawić - są na to duże szanse - gra daje mnóstwo frajdy. Do tego, już po przejściu intra, wygląda ładnie - dobra gra świateł, dobre projekty postaci, plansz i detali, sporo szczegółów. Jest dynamiczna i taka... przyjazna - ale - no właśnie zależy jak się dogadujecie, bo może być, że wszystko poleci scenariuszem znanym z Monopolu, kiedy zaczynacie rzucać w siebie tymi plastikowymi domkami. Albo jedno z Was zostawi pada i powie, że nie gra w tą głupią grę. Ale (jeśli mniej więcej ogarniacie oboje) skoki, podskoki, schylenia i dogadujecie się również w koopoeracji - to naprawdę może być doskonała propozycja.

Ja akurat grałem z córką, która radzi sobie całkiem nieźle z padem, po prostu w trudniejszych momentach jej pomagałem, choć nie zawsze jest to możliwe, bo niekiedy trzeba zrobić dwie rzeczy jednocześnie - po to właśnie ta druga osoba. Czasem jednak taki upór przynosi efekty - i daje olbrzymią satysfakcję, kiedy już przebrniecie razem przez kolejną przeszkodę. Podwójną nawet satysfakcję. Nie licząc tego nachalnego moralizatorstwa It Takes Two - to naprawdę świetna propozycja. Znudziły Wam się trochę wieczory z planszówkami? Szukacie nowego sposobu na wspólną grę, ale bez współzawodnictwa? No to tak - to bardzo dobry pomysł.

Zobacz także

2022-03-19, godz. 06:00 Total War: Warhammer III [PC] Pora na zakończenie trylogii Total War: Warhammer. Pytanie, czy jest to godny finisz serii, która mocno ewoluowała od swojego początku? Z pewnością dobry. Total War: Warhammer III to strategia czasu rzeczywistego w której najważniejsze… » więcej 2022-03-18, godz. 10:29 [19.03.2022] Niespodziewane powroty W branży gier komputerowych skomplikowane losy różnych produkcji nie są czymś zaskakującym. Dobry start - ale później spadek zainteresowania - reset koncepcji, nowy model płatności i wzrost liczby graczy na serwerach: między innymi… » więcej 2022-03-12, godz. 06:00 Elden Ring [PlayStation 5] I pomyśleć, że to całe szaleństwo umierania zaczęło się od gry, której Sony nie chciało wydać na Zachodzie jako zbyt trudnej i niszowej. Świat gamingu byłby inny, gdyby pocztą pantoflową nie rozniosła się wieść o Demon's… » więcej 2022-03-12, godz. 06:00 Elden Ring [PlayStation 5] I pomyśleć, że to całe szaleństwo umierania zaczęło się od gry, której Sony nie chciało wydać na Zachodzie jako zbyt trudnej i niszowej. Świat gamingu byłby inny, gdyby pocztą pantoflową nie rozniosła się wieść o Demon's… » więcej 2022-03-12, godz. 06:00 Elden Ring [PlayStation 5] I pomyśleć, że to całe szaleństwo umierania zaczęło się od gry, której Sony nie chciało wydać na Zachodzie jako zbyt trudnej i niszowej. Świat gamingu byłby inny, gdyby pocztą pantoflową nie rozniosła się wieść o Demon's… » więcej 2022-03-12, godz. 06:00 [12.03.2022] Na wschodzie i zachodzie bez zmian Próbując zachować równowagę w świecie, którego bezpieczeństwo zostało ostatnio brutalnie zniszczone, zaczynamy od normalnych wiadomości. Bo nasz technologiczny ekspert Radek Lis zawsze omawiał konferencje branżowych gigantów… » więcej 2022-03-12, godz. 06:00 Grid Legends [PlayStation 5] F1, Dirt i Grid - to trzy marki wyścigowe tworzone od lat przez Codemasters i dokładnie w takiej kolejności oceniam ich atrakcyjność. Grid Legends to nadal produkcja mistrzów kodu, którzy o ściganiu wiedzą wszystko, ale każda kolejna… » więcej 2022-03-12, godz. 06:00 Grid Legends [PlayStation 5] F1, Dirt i Grid - to trzy marki wyścigowe tworzone od lat przez Codemasters i dokładnie w takiej kolejności oceniam ich atrakcyjność. Grid Legends to nadal produkcja mistrzów kodu, którzy o ściganiu wiedzą wszystko, ale każda kolejna… » więcej 2022-03-12, godz. 06:00 Martha is Dead [Xbox Series X] Gdybym miał porównać tę grę do filmów, to - osadzając ją w szerszym kontekście - powiedziałbym, że wygląda jak ambitne kino europejskie przy lżejszych, zachodnich produkcjach. Martha is Dead to nie gra w takim dosłownym rozumieniu… » więcej 2022-03-12, godz. 06:00 Martha is Dead [Xbox Series X] Gdybym miał porównać tę grę do filmów, to - osadzając ją w szerszym kontekście - powiedziałbym, że wygląda jak ambitne kino europejskie przy lżejszych, zachodnich produkcjach. Martha is Dead to nie gra w takim dosłownym rozumieniu… » więcej
126127128129130131132