Grę i dodatek do recenzji pobraliśmy za darmo ze strony twórców. Tak samo bezpłatne są wersje na konsole, do ściągnięcia z cyfrowych sklepów producentów sprzętu.
Path of Exile Echoes of the Atlas jak na zwykłe rozszerzenie, niesie ze sobą naprawdę dużo treści. To 11 nowych map, które prezentują się po prostu obłędnie. Są to m.in. tereny wyschniętego morza, podmokłe i bagniste podziemia, czy piekielna rzeka. To także nowi, jeszcze trudniejsi do pokonania bossowie i przeciwnicy oraz dedykowane, pasywne drzewko umiejętności. To ostatni tak duży dodatek do tej gry, który poprzedza zbliżający się sequel tego tytułu. Twórcy skupili się więc tu na tzw. endgame, czyli końcowym etapie rozwoju naszych postaci.
Mamy więc całą specjalnie przygotowaną paletę przedmiotów i magicznych artefaktów, których zdobycie umożliwi nam dopracowanie i dopieszczenie ekwipunku naszego protagonisty. Są to między innymi ulepszone "watchstone”, które wpływają na to, jak wartościowe przedmioty znajdujemy podczas eksploracji mapy. Ponadto twórcy wprowadzili do gry także tzw."The Maven’s Orb”, który daje nam jeszcze więcej możliwości ulepszania ekwipunku, co w rezultacie sprawia, że nasza postać staje się coraz silniejsza. Mamy też do swojej dyspozycji 13 nowych unikalnych przedmiotów, a same klasy postaci zostały między sobą ponownie zbalansowane, dzięki czemu mamy jeszcze więcej możliwości rozwoju naszego drzewka umiejętności.
Z takich kolejnych nowinek strasznie spodobała mi się też koncepcja tzw. "Rytualnej Ligi”. Deweloperzy Path of Exile umieścili w różnych miejscach na mapie tzw. rytualne ołtarze, które oferują nam niezwykle krwawe, szybkie i dynamiczne bijatyki. W wielkim skrócie, po zaakceptowaniu wyzwania niemal momentalnie ruszają na nas prawdziwe tabuny, fale, tsunami, zabitych przez nas wcześniej na całej planszy, a teraz ożywionych wrogów! A my musimy dosłownie w szaleńczym tempie wciskać wszystkie klawisze pod jakie tylko mamy przypisane czary i umiejętności ataku oraz obrony, by w ogóle utrzymać się na nogach. Cel jest jeden, przeżyć jak najdłużej, zabić wszystkich wrogów i zdobyć nagrodę za naszą wytrwałość. Czym lepiej nam pójdzie, tym lepsze nagrody wylądują w naszym plecaku. Wierzcie mi, to są naprawdę intensywne potyczki, które skuteczniej podnoszą ciśnienie niż jakakolwiek mocna kawa!
Podsumowując, Echoes of the Atlas to dodatek stworzony z myślą o zaawansowanych graczach, którzy będą chcieli wycisnąć do cna co najlepsze w ich postaciach i sprawdzić jak prezentują się ich najpotężniejsze umiejętności. Zwykłemu żółtodziobowi dotarcie do zawartości tego rozszerzenia zajmie jednak naprawdę sporo czasu, chociaż część z wyzwań jak rytuały, czy niektóre przedmioty będą dla niego dostępne niemal od samego początku.
Echoes of Atlas to ukłon twórców w stronę największych fanów tej serii, którzy zaczęli powoli narzekać, że w samej grze niewiele jest już do roboty. Natomiast ja, jako wielki entuzjasta całej sagi Path of Exile przyznaję, że w najnowszym dodatku bawiłem się świetnie, ale muszę też dodać, że nie mogę się już doczekać drugiej części tego tytułu. Przystawka została już zjedzona, teraz czekam na główne danie! Cześć!
Zobacz także
2021-09-10, godz. 10:23
GIERMASZ 2021, wrzesień
» więcej
2021-09-04, godz. 06:00
Twelve Minutes [Xbox Series X]
Wyobraź sobie, że tkwisz w pętli czasowej i każdy dzień wygląda prawie tak samo. I to w takiej nie z genialnej komedii "Dzień Świstaka", a bardziej filmu sci-fi "Na skraju jutra", gdzie śmierć pojawia się co chwilę. Za każdym…
» więcej
2021-09-04, godz. 06:00
Twelve Minutes [Xbox Series X]
Wyobraź sobie, że tkwisz w pętli czasowej i każdy dzień wygląda prawie tak samo. I to w takiej nie z genialnej komedii "Dzień Świstaka", a bardziej filmu sci-fi "Na skraju jutra", gdzie śmierć pojawia się co chwilę. Za każdym…
» więcej
2021-09-04, godz. 06:00
Psychonauts 2 [Xbox Series X]
Żartując nieco, na wstępie zamierzam przyznać sobie "+10" do "doświadczenia". Bo, chociaż nie na premierę, skuszony opowieściami o "niedocenionej perełce", kilka lat temu włączyłem pierwszą część Psychonauts. Bawiłem się…
» więcej
2021-09-04, godz. 06:00
Psychonauts 2 [Xbox Series X]
Żartując nieco, na wstępie zamierzam przyznać sobie "+10" do "doświadczenia". Bo, chociaż nie na premierę, skuszony opowieściami o "niedocenionej perełce", kilka lat temu włączyłem pierwszą część Psychonauts. Bawiłem się…
» więcej
2021-09-04, godz. 06:00
Humankind [PC]
Niczym nieograniczona władza, podboje, ogromne krucjaty, ale też srogie porażki i nieraz walka o przetrwanie. To życie, jak i sama historia piszą najlepsze i najbardziej zaskakujące scenariusze. Scenariusze, w których to całe potężne…
» więcej
2021-09-04, godz. 06:00
Big Rumble Boxing: Creed Champions [Xbox Series X]
Zawiodą się wszyscy czekający na kolejny, pełnoprawny symulator pięściarstwa, a ucieszą ci kochający serie typu Street Fighter. Na konsole oraz PC ukazał się nowy tytuł traktujący o boksie, ale z prawdziwą ideą tego sportu mający…
» więcej
2021-09-04, godz. 06:00
Quake Remastered [Xbox Series X]
Kultowa gra w chwili premiery - dzisiaj... No właśnie: czym jest dzisiaj remaster słynnej strzelanki Quake? Nie raz w programie opisywaliśmy wrażenia z ogrywania "odgrzewanych kotletów". I Michał Król - przy sceptycznym podejściu…
» więcej
2021-09-04, godz. 06:00
Big Rumble Boxing: Creed Champions [Xbox Series X]
Zawiodą się wszyscy czekający na kolejny, pełnoprawny symulator pięściarstwa, a ucieszą ci kochający serie typu Street Fighter. Na konsole oraz PC ukazał się nowy tytuł traktujący o boksie, ale z prawdziwą ideą tego sportu mający…
» więcej
2021-09-04, godz. 06:00
Psychonauts 2 [Xbox Series X]
Żartując nieco, na wstępie zamierzam przyznać sobie "+10" do "doświadczenia". Bo, chociaż nie na premierę, skuszony opowieściami o "niedocenionej perełce", kilka lat temu włączyłem pierwszą część Psychonauts. Bawiłem się…
» więcej