Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Total War: Rome Remastered
Total War: Rome Remastered
Hej! Dzisiejsza recenzja to będzie taki krótki powrót do przeszłości. Wszystko to za sprawą kultowego, aczkolwiek trącącego już myszką tytułu Total War: Rome, który po 17 latach od głośnej premiery doczekał się właśnie wersji Remastered. No dobra, ale co kryje się za tą nazwą? Jak zapewniają sami twórcy to przede wszystkim odrestaurowana grafika, ale też jeśli mowa o rozgrywce to czekać ma tu na nas również kilka znaczących ulepszeń. Ma to więc być powrót króla, tylko, że w nowych szatach. W przeszłości podobne zabiegi nie zawsze kończyły się pełnym sukcesem, a jak jest w tym przypadku? Czas to sprawdzić.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega
GIERMASZ-Recenzja Total War Rome: Remastered

Zacznijmy od tego, jeśli oczywiście jakimś cudem jest jeszcze ktoś, kto o tej legendarnej serii nic nie słyszał, czym tak naprawdę jest Total War i o co chodzi w całej tej obszernej sadze. Tak w wielkim skrócie, to jeden z najpopularniejszych tytułów w historii, na rynku turowych, pecetowych strategii. Cała seria licząca już 14 gier z tym szyldem, sprzedała się w przeszło 20 milionach kopii na całym świecie. W każdej z tych odsłon nasz cel jest jasny i klarowny, rozbudowa i poprowadzenie naszego księstwa, królestwa czy cesarstwa do zwycięstwa nad siłami wroga. A jak do tego dojdziemy to już zależy tylko od nas.

Total War od zawsze urzekał swoim rozmachem, zapomnijcie o maleńkich bitwach na miniaturowych mapach. Tu czeka na Was prawdziwa sieczka na kilka potężnych armii naraz! Wierzcie mi, że praktycznie zawsze z tego pojedynku najgorzej wychodził nasz poczciwy pecet, z którego Total War wyciskał ostatnie soki! Ale jak wiadomo, wszystko co dobre w końcu się kończy i tak z biegiem lat kolejne tytuły tej sagi odchodziły powoli w zapomnienie i "gamingowy” niebyt, a graficznie powoli wyprzedzały je już gry produkowane masowo na smartfony i urządzenia mobilne. Ale w tym miejscu do zdania dochodzą sami twórcy, którzy postanowili tchnąć drugie życie w rzymską odsłonę Total War’a odmładzając go o dobre kilkanaście lat… ale no właśnie, czy faktycznie dostaliśmy w swoje ręce grę godną drugiej dekady XXI wieku?

Total War: Rome Remastered - już sama nazwa brzmi dumnie, sprawdźmy więc co tak naprawdę kryje się za tym nieco przydługim tytułem. Nowy Rzym to przede wszystkim ulepszone tekstury. Twórcy chwalą się, że gra została zoptymalizowana do wyświetlania w rozdzielczości 4k oraz UltraHD. Ponadto Total War w końcu dostrzega już różnicę między proporcjami starych ekranów, a tymi nowoczesnymi i wyświetla się poprawnie na szerokich monitorach już bez tych czarnych pasków po bokach. Żeby to wszystko na nowych urządzeniach „śmigało” jak należy, graficy przemodelowali też wszystkie budynki, obiekty, lokacje, a także dodali efekty otoczenia, takie jak dym, żar ognia, czy unoszące się cząsteczki pyłu i kurzu. Całkowicie odświeżyli także sam wygląd map, na których toczy się kampanijna rozgrywka oraz modele jednostek, które na niej walczą.

Warto również docenić fakt, że twórcy postarali się też o ulepszenie wbudowanej w system gry kamery, tak by miała ona takie same opcje jak obecnie wydawane, nowe odsłony tej sagi. Mamy więc w końcu w pełni działający i płynny zoom, możemy na tysiąc sposobów obracać sobie mapę i w pakiecie dostaliśmy też szerszy kąt widzenia, który zdecydowanie ułatwia nam ogarnięcie całego, ogromnego pola bitwy. Zaimplementowano tu także nową, taktyczną mapę, dzięki której ma nam być łatwiej wydawać polecenia i planować nasze wojenne taktyki oraz uproszczono i udoskonalono sam interfejs gry (chociaż moim zdaniem nadal nie należy on do tych z kategorii najbardziej przystępnych).

W wersji Remastered rozbudowano także dostępne w grze frakcje. Od teraz do wyboru mamy ich blisko 40! Odświeżona wersja umożliwia nam również rywalizację multiplayer pomiędzy rożnymi systemami operacyjnymi. No i to w sumie tyle, ale pamiętajcie, że w pakiecie oczywiście dostajemy także starą, dobrą i nadal nieźle śmigającą strategię, która w 2004 roku podbiła serca milionów graczy.

Podsumowując, czy odświeżony Total War: Rome wart jest swojej ceny i sentymentalnego powrotu do starych czasów? I tak i nie, mam tu dość mieszane uczucia. Z jednej strony, to nadal jest ten kultowy tytuł, w którym spędziłem za dzieciaka dziesiątki, jak nie setki godzin. W którym tyle razy jako cesarz-despota stawałem na szczycie świata i chyba tyle samo razy z niego koniec końców spadałem. To też nadal jest ta odsłona, w której prowadziłem potężne potyczki na tysiące wojów, która nauczyła mnie podstaw bitewnej taktyki. To jedna z gier, które na stałe zostały już w mojej pamięci.

Z drugiej strony, odświeżona wersja nieco mnie zawiodła. Liczyłem na jakieś dodatkowe smaczki, może scenariusze, jednostki, coś, co sprawiłoby, że odkryłbym tę grę na nowo. A tak w rezultacie (oprócz oczywiście ulepszonej grafiki) dostałem niemal to samo, dodatkowo opakowane w pojawiające się lagi, przycięcia i spadki wydajności…

No cóż, koniec końców okazuje się, że wspomnienia najlepiej smakują, gdy zostają nienaruszone gdzieś daleko w czeluściach naszej pamięci. Summa summarum żeby było jasne, cała saga Total War to jedna z moich ulubionych na „gamingowej” półce. Total War: Rome Remastered raczej nie zagrzeje tam na dłużej miejsca.

Cześć!

Zobacz także

2022-03-26, godz. 06:00 [26.03.2022] Giermasz #491 - Na pełnym gazie Cztery recenzje - i cztery bardzo dobre noty. Chociaż Andrzej Kutys miał pewien problem z oceną Gran Turismo 7 . Bo uwielbia ścigać się po sieci, a najnowsza ekskluzywna "samochodówka" konsol Sony stawia na rozgrywkę dla jednego gracza… » więcej 2022-03-26, godz. 06:00 [26.03.2022] "beep" ver. 2.0 Znowu to zrobili: czyli wrzucili w "szoszjale" grafikę, parę słów tytułem wstępu - i świat oszalał. Chociaż "nie zapowiedzieli nowej części", to gdy mowa o ultra-popularnej (także dzięki serialowi) serii przygód Białego Wilka… » więcej 2022-03-26, godz. 06:00 Gran Turismo 7 [PlayStation 5] Napisanie tej recenzji nie było dla mnie łatwym zadaniem. Nie wspominając w ogóle, że w momencie jej przygotowywania, fani byli wściekli za zmniejszenie nagród w wyścigach (w domyśle: mikrotranskcje, wydaj prawdziwą kasę na fajne… » więcej 2022-03-26, godz. 06:00 FAR: Changing Tides [Xbox Series X] Cztery lata temu szwajcarskie studio Okomotive zabrało mnie na samotną wycieczkę dziwnym pojazdem po pozostałościach rozpadającej się cywilizacji. I teraz w drugiej odsłonie pod tytułem FAR: Changing Tides jest podobnie. Znów jestem… » więcej 2022-03-26, godz. 06:00 Destiny 2: Królowa Wiedźma [Xbox Series X] Nie wiem czy to jakaś porażająca niespodzianka, ale kiedy dość często oczekiwane produkcje nas zawodzą - miło jest wiedzieć, że niektóre spełniają pokładane w nich oczekiwania. Nowy dodatek do Destiny 2: Królowa Wiedźma..… » więcej 2022-03-26, godz. 06:00 WWE 2K22 [Xbox Series X] Seria WWE wchodzi w nową erę. W ubiegłym roku nie było nowego tytułu od 2k Sports. I widać, że twórcy nie próżnowali, bo to najlepszy tytuł po przejęciu gry traktującej o wrestlingu przez 2k od THQ. Nowa odsłona jest najlepszą… » więcej 2022-03-19, godz. 06:00 [19.03.2022] Kabelek i hipokryzja Jesteśmy "fanami" pewnej korporacji, która swoje produkty zawsze wycenia bardzo, powiedzmy, solidnie. Była ekstra... szmatka do czyszczenia ekranów, były kółka do skrzyni komputera czy jakieś inne "wynalazki" - to teraz jest kabelek… » więcej 2022-03-19, godz. 06:00 Fire Fight (1996 r.) Kosmiczne strzelaniny w latach 90. były dość popularne, ale żeby przekonać do siebie graczy, trzeba było czymś zaskoczyć. To udało się polskiemu studiu Chaos Works, które w 1996 roku stworzyło grę Fire Fight. Nisko latający statek… » więcej 2022-03-19, godz. 06:00 [19.03.2022] Giermasz #490 - Coś dla strategów Dwa podejścia do strategii w tym Giermaszu. Pierwsze, w wersji japońskiej: Triangle Strategy oferuje naprawdę udany system taktycznych starć. Plus mnóstwo gadania i opowiadania historii. Wypisz, wymaluj jRPG, tyle, że walki toczymy na… » więcej 2022-03-19, godz. 06:00 Triangle Strategy [Switch] Aż chciałbym siebie zacytować, z jednej z poprzednich recenzji - gdy pisałem o "teatrze lalek" i przedstawionej w nim epickiej historii o ratowaniu świata. Tak mi się skojarzyło, gdy odpaliłem Triangle Strategy. I, od razu wyjaśnię… » więcej
126127128129130131132