Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
The Legend of Zelda: Skyward Sword HD
The Legend of Zelda: Skyward Sword HD
Dawno temu, w posępnym czasie wojny z siłami zła, Bogini postanowiła wynieść ponad chmury wyspę z ocalałymi. Tam żyli w spokoju, aż do czasu gdy zło znowu zaczęło wychylać swój ohydny łeb. Zapatrzony w piękną Zeldę Link musi wyruszyć na epicką przygodę, aby uratować dziewczynę. No i naturalnie uratować świat. The Legend of Zelda: Skyward Sword HD zabierze Ciebie graczu zarówno w przestworza, jak i do fantastycznych krain, gdzie spotkasz doprawdy przedziwną galerię postaci. Tylko warto na początku uzbroić się w nieco cierpliwości. I trzeba nauczyć się sterowania... choć tu od razu mogę uspokoić: jest to do zrobienia, wymaga jednak uwagi.

Grę do recenzji dostaliśmy od dystrybutora Nintendo na Polskę firmy Conquest entertainment a.s.
GIERMASZ-Recenzja The Legend of Zelda: Skyward Sword HD

Dla porządku należy wyjaśnić, że recenzowana gra to remaster (czyli uładniona wersja, a nie napisana na nowo) tytułu z konsoli Wii. Sprzętu, który okazał się wielkim sprzedażowym hitem. Stało się tak także dlatego, że konsola trafiła do niedzielnych graczy, dzięki zastosowaniu nowatorskich wtedy kontrolerów ruchowych. The Legend of Zelda: Skyward Sword w oryginale korzystała z tych rozwiązań - głównie w czasie walki mieczem. Autorzy odnowionej wersji HD musieli więc odpowiedzieć sobie na ważne pytanie: jak przenieść sterowanie z oryginału? Oczywiście, "duży" Switch ma odpinane joy-cony, ale już wersja Lite nie. Ostatecznie Japończycy zdecydowali się - bo i musieli - na dwie opcje, jak się łatwo domyślić, ruchową i tradycyjną, "guzikową".

Co do wersji ruchowej... Wybaczcie, nigdy nie byłem fanem takich rozwiązań w grach. Jako ciekawostka, na kilkanaście minut, owszem. Ale machanie rękami dłużej? Ech, no nie przemawia to do mnie. Co może też oznaczać, że pewnie i wersji na Wii (gdybym miał tę konsolę) bym nie spróbował. Choć oczywiście to bardzo indywidualna kwestia, bo i wiele osób ocenia, że tylko takie sterowanie w odnowionej wersji - ruchowe z odpiętymi joy-conami - ma sens. Czyli, podsumowując ten wątek, to dobra informacja, gdy The Legend of Zelda: Skyward Sword HD pozwala na zabawę według własnych preferencji, czego oryginał nie miał.

Wspomniałem na wstępie, że przyzwyczajenie się do kontrolowania rozgrywki przyciskami wymaga uwagi. Mi najwięcej czasu zajęło nauczenie się nawyku do sterowania kamerą. Tu też mamy postęp, bo orginał w ogóle tego nie oferował, owego swobodnego obracania widoku. Oczywiście prawą gałką analogową. Ale - i to jest to wielkie ALE, trzeba zapamiętać, że to działa z wciśniętym lewym bumperem. Wierzcie mi, robi to sporą różnicę, bo jak wiadomo "przyzwyczajenie drugą naturą człowieka". Bo w tak wielu grach prawy analog po prostu był od sterowania kamerą, bez przyciskania czegoś dodatkowo. Tyle że w opisywanej grze ma dwie funkcje. Jedną, ze wspomnianym obracaniem kamerą - i drugą, główną, czyli prawy analog służy do machania mieczem. W różnych kierunkach. Nie zawsze działa to idealnie, do sposobu, w jaki gra reaguje na namierzanie też musiałem się przyzwyczaić - a ostatecznie jest to absolutnie do opanowania. Ale ileż to razy, zamiast obrócić widok, machnąłem mieczem...

I to właściwie tyle, cała reszta jest już prawdziwą magią. Oczywiście fani to wiedzą, wszak gry z tej serii zawsze prezentują bardzo wysoką jakość. Więc kolejne zdania kieruję raczej do osób nowych w tym uniwersum. Co prawda, tradycyjnie dla gatunku, początek może się wydawać nieco zbyt spokojny. Ale bieg wydarzeń szybko nabiera przyspieszenia, Link rusza do walki ze złem, na ratunek Zeldzie. Piękna jest ta gra. I nie chodzi o ultra-zaawansowane efekty graficzne. Kreskówkowa, bajkowa oprawa kojarzy się z filmem animowanym. The Legend of Zelda: Skyward Sword HD oczywiście w szczególe wygląda ładniej niż oryginał, natomiast jako całość ta produkcja praktycznie się nie zestarzała. Dodajcie do tego świetnie korespondującą z wydarzeniami na ekranie muzykę, żeby mieć obraz wspaniałej gry przygodowej. Wydawać by się mogło, kierowanej do młodszego odbiorcy. Ale na tyle wdzięcznej, że niezależnie od wieku z prawdziwą przyjemnością można ekscytować się przygodami Linka.

Może szkoda, że przygotowując odnowioną wersję nie dodano dubbingu. Ale, jak rozumiem, gdy Nintendo z ogromną pieczołowitością traktuje swoje koronne klejnoty takie jak seria o Zeldzie, więc postanowili zostawić wersję oryginalną. Która zresztą od legendarnego japońskiego magazynu Famitsu dostała maksymalną notę (a to się często nie zdarza). Co ciekawe, gdy się człowiek przyzwyczai, brak udźwiękowionych kwestii nie jest problemem. Wszelkie filmy przerywnikowe, niby "tylko" na silniku gry, wyreżyserowano z taką pieczołowitością, niczym z najlepszych niemych filmów. W ogóle, trudno mi w prosty sposób wyjaśnić fenomen tej produkcji. To suma tych drobnych szczegółów, niuansów w rozgrywce, pokazywaniu postaci, fabuły, które składa się na całe doświadczenie tej gry. Patrząc powierzchownie, ot, "biegamy ludzikiem po ekranie" - ale gdy weźmiecie konsolę w dłoń, gdy zatopicie się w rozgrywce (a tu nie jest wszystko podawane na tacy), zrozumiecie, dlaczego The Legend of Zelda: Skyward Sword HD (i szerzej, cała seria) jest absolutnym wzorcem w gatunku.

Zobacz także

2021-04-10, godz. 06:00 Monster Hunter Rise [Switch] Z tego co zdążyłem zauważyć, sporą część recenzji najnowszej odsłony słynnej serii o polowaniu na Wielkie Potwory przygotowywały osoby dobrze znające poprzednie tytuły. I nie raz padało zdanie o większej "przystępności" Monster… » więcej 2021-04-10, godz. 06:00 Tony Hawk's Pro Skater 1+2 [PlayStation 5] 22 lata temu mój świat gracza-sportowca zmienił się o 180 stopni. W sumie nie tylko mój, bo nastała wtedy moda na sporty ekstremalne i gry z nimi związane. Byście nie podejrzewali mnie o wysiłek fizyczny, chodzi o rok 1999 i premierę… » więcej 2021-04-10, godz. 06:00 Kajko i Kokosz (1994 r.) Serii komiksów Kajko i Kokosz Janusza Christy, przedstawiać nikomu nie trzeba. Na ich podstawie powstał ostatnio animowany serial, a wiele lat temu - w 1994 roku - sympatyczna dwójka zadebiutowała na komputerze Amiga. Gra studia Seven… » więcej 2021-04-10, godz. 06:00 Tony Hawk's Pro Skater 1+2 [PlayStation 5] 22 lata temu mój świat gracza-sportowca zmienił się o 180 stopni. W sumie nie tylko mój, bo nastała wtedy moda na sporty ekstremalne i gry z nimi związane. Byście nie podejrzewali mnie o wysiłek fizyczny, chodzi o rok 1999 i premierę… » więcej 2021-04-10, godz. 06:00 [10.04.2021] Przegląd tygodnia Od której listy by tu zacząć? Obecnych - czy nieobecnych? Choć, na początek, odnotujmy, że w formie on-line, ale jednak w połowie czerwca odbędą się amerykańskie targi E3. Te, na których przez lata pokazano bardzo wiele nowości… » więcej 2021-04-10, godz. 06:00 [10.04.2021] Giermasz #443 - Uśmiechy od ucha do ucha Na początek krótkie wyjaśnienie: chociaż zapowiadaliśmy recenzję Outriders, opóźniliśmy tę publikację, bo zgodnie z informacjami twórców, borykająca się z pewnymi problemami technicznymi produkcja wkrótce będzie działać… » więcej 2021-04-09, godz. 16:18 [10.04.2021] Obiecujące doniesienia W tym Giermaszu kontynuujemy temat sprzed tygodnia, gdy cieszyliśmy się z dobrego startu polskiej sieciowej strzelanki. Po siedmiu dniach - w sumie - doniesienia są jeszcze lepsze. Jak informuje Michał Król, chociaż wciąż borykają… » więcej 2021-04-09, godz. 16:14 [10.04.2021] Tęcza na Marsie Na jednym ze zdjęć przesłanym z Marsa zaobserwowano zjawisko ściśle związane z występowaniem wody - czyli tęczę. Ale, cóż, niestety nasz technologiczny ekspert studzi entuzjazm i przypomina o prawach optyki i światła wpadającego… » więcej 2021-04-03, godz. 06:00 Paradise Lost [PlayStation 5] Druga wojna światowa nigdy się nie skończyła, trwała kolejnych 20 lat. W końcu naziści postanowili przeprowadzić zmasowany atak atomowy, przez co zniszczona została część Europy, na której utrzymuje się śmiercionośne promieniowanie… » więcej 2021-04-03, godz. 06:00 It Takes Two [PlayStation 4] Oj. Muzyka nie ta, ale odpowiada klimatowi [w wersji audio tej recenzji "Takie Tango" - przyp. red.]. Bo It Takes Two (niezbędna jest dwójka) to kolejna gra kooperacyjna, platformówka "z ambicjami"... niespełnionymi, ale kiedy nie udaje… » więcej
183184185186187188189