Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Psychonauts 2
Psychonauts 2
Żartując nieco, na wstępie zamierzam przyznać sobie "+10" do "doświadczenia". Bo, chociaż nie na premierę, skuszony opowieściami o "niedocenionej perełce", kilka lat temu włączyłem pierwszą część Psychonauts. Bawiłem się doskonale. Żałuję trochę, że zabrakło czasu, aby sobie tę grę odświeżyć przed premierą "dwójki". I nie chodzi tu nawet o przypomnienie fabuły, a czystą frajdę z obserwowania wydarzeń na ekranie. Jeżeli macie taką możliwość, sprawdźcie najpierw "jedynkę" - żeby w Psychonauts 2 przeżyć jeszcze więcej, w doprawdy doskonałej kontynuacji. Która naturalnie broni się sama z siebie, tyle, że będziecie mieli jeszcze więcej frajdy.

Grę do recenzji dostaliśmy w ramach płatnego abonamentu Xbox Game Pass.
GIERMASZ-Recenzja Psychonauts 2

Zresztą: czytam, co napisałem w recenzji Giermaszu, gdy zdjąłem "jedynkę" z kupki wstydu. I tak wiele pasuje do opisu Psychonauts 2. Może nawet zacytuję sam siebie w tym tekście? Bo, oprócz współczesnej, acz inspirowanej pierwowzorem grafiki, obie części Psychonauts łączy bardzo wiele. Ten duch klasycznych trójwymiarowych platformówek, w których nie mamy wszystkiego podanego na tacy. Ten niesamowity, zwariowany klimat groteski w projektach poziomów czy postaci. Ta dziwacznie humorystyczna historia o super agentach, którzy mają moc wnikania do ludzkich umysłów. Oczywiście przy takim założeniu, "grzebania w mózgu", projektanci poziomów doprawdy mogą zaszaleć. I robią to, jednocześnie zaskakując co i rusz kreatywnością oraz wyjątkowym kunsztem w kreowaniu surrealistycznych lokacji.

Po tych dwóch akapitach łatwo wywnioskować, że Psychonauts 2 podoba mi się bardzo. Ale, żeby nie było, że kompletnie straciłem dystans recenzenta (no, dobra, trochę straciłem) - to wytknijmy pewne uchybienia. Praca kamery - cóż, zawsze była "piętą achillesową" w gatunku trójwymiarowych platformówek. Zdarzy się Wam pewnie nie raz chybiony skok i ze złością mrukniecie pod nosem, że "przecież wciskałem". Gra nie ma też polskich napisów. Szkoda, bo żeby zrozumieć wszelkie konteksty i podteksty, dobra znajomość angielskiego (bądź innego języka, do wyboru klasyczny zestaw) jest wymagana.

Pewnym problemem jest także, jak rozwiązano mapowanie przycisków. Nasz Psychonauta może korzystać z w sumie ośmiu mocy. Można je przypisać do dwóch triggerów i dwóch bumperów. Z prostego rachunku wynika, że nie ma więc opcji, aby mieć dostępne wszystkie moce na raz. I trzeba nimi żonglować. To wymaga od gracza dodatkowej uwagi. Inaczej łatwo się pogubić. Starałem się mieć "dyżurny" zestaw - i jeden przycisk do podmianek. Nie powiem, w większości przypadków ten sposób działał, ale tak czy owak zdarzało się, że te ułamki sekund na podjęcie decyzji - "gdzie ja to miałem, pod którym przyciskiem?" - decydowały o porażce.

Graficznie jest świetnie. Można oczywiście zwrócić uwagę, że nie jest to tak powalająca oprawa, jak w ostatniej części Ratchet & Clank: Rift Apart (w końcu też trójwymiarowa platformówka). Ale w dalszym ciągu będę się upierał, że Psychonauts 2 wygląda doskonale. Trzymając się stylu pierwszej części (to mogło być pewnym ograniczeniem), twórcy znowu pokazali prawdziwy kunszt i kreatywność. Nigdy nie wiadomo, jak będzie wyglądało wnętrze kolejnego umysłu, który przyjdzie nam przemierzyć. To co decydowało o wyjątkowości "jedynki", w kontynuacji jeszcze dopieszczono. Czy twórcy przebili własną pomysłowość z pierwowzoru? Oceń Drogi Graczu sam. Mnie sam wygląd gry wprawił w świetny humor. Muzykę znowu napisał Peter McConnel - i znowu idealnie współgra z wydarzeniami na ekranie. Świetnie się tego słucha.

Wypada też podkreślić, że chociaż namawiam na "podwójne-kombo", żeby poznać "jedynkę" zanim włączycie Psychonauts 2, tak bez problemu odnajdziecie się w tej grze bez znajomości pierwowzoru. Na wstępie zresztą obejrzycie film ze streszczeniem wydarzeń - przyda się bardzo, bo Psychonauts 2 jest bezpośrednią kontynuacją. W ogóle, opowieść jest jednym z najważniejszych elementów recenzowanej gry. I bardzo dopracowanym. Co i rusz oglądacie przygotowane z wielką pieczołowitością filmiki. Nie brakuje też momentów, gdy w klimat wprowadzają jakieś drobiazgi. Generalnie w Psychonauts 2 co i rusz czułem się zaskoczony poziomem dopracowania w drobnych szczegółach. Twórcy zrobili zdecydowanie więcej niż tylko opracowanie przerywników filmowych, ale i sama eksploracja poziomów, czy to w umysłach, czy w bazie Psychonautów, buduje bardzo dobre wrażenie obcowania z tą produkcją. W mojej ocenie, śmiało można stawiać Psychonauts 2 w szeregach tytułów z największymi budżetami.

Choć nie wiem, czy ta produkcja odniesie taki sukces, na jaki zasługuje. Na pewno fakt, że jest dostępne w ramach płatnego abonamentu, sprzyja studiu Double Fine. Tu mogę zacytować samego siebie z recenzji "jedynki" - "minusem może być sam charakter tego tytułu. W tym świecie trzeba się zagłębić, wciągnąć się, wtedy dobra zabawa jest gwarantowana. Jeżeli nie lubicie, jak w grze dużo gadają - to Psychonauts nie jest dla Was. A jeżeli bawiło Was Grim Fandango czy Monkey Island - to właśnie ten styl narracji, humoru, bo i za tymi grami stoi ten sam człowiek czyli Tim Schaefer". Psychonauts 2 jest świetne: pomysłowe, zaskakujące i specyficznie zabawne.

PS. A jeżeli zastanowiliście się, dlaczego chociaż szczątkowo nie opisałem fabuły, bohaterów... Ale po co? Sami poznajcie tę galerię osobliwości i ich przygody, nie pożałujecie!

Ocena końcowa: 9/10 [dla fanów "jedynki" 10/10]

Zobacz także

2021-08-28, godz. 06:00 [28.08.2021] Giermasz #461 - Historie Ciekawe, że w każdej z recenzji w tym Giermaszu wspominamy o interesującej opowieści. Zdaniem Łukasza Rabikowskiego, fabuła oraz ciekawa mechanika są najmocniejszymi punktami King's Bounty II . To połączenie RPG i turowo-strategicznej… » więcej 2021-08-28, godz. 06:00 Road 96 [Switch] Chwilami bawiłem się bardzo dobrze, z ciekawością i zaangażowaniem obserwowałem wydarzenia na ekranie. Żeby kilkanaście minut później mieć wrażenie, że "coś tu trąci lekką naiwnością". Później znowu zaczynało mi się podobać… » więcej 2021-08-28, godz. 06:00 Road 96 [Switch] Chwilami bawiłem się bardzo dobrze, z ciekawością i zaangażowaniem obserwowałem wydarzenia na ekranie. Żeby kilkanaście minut później mieć wrażenie, że "coś tu trąci lekką naiwnością". Później znowu zaczynało mi się podobać… » więcej 2021-08-28, godz. 06:00 King's Bounty II [PC] Hej! Przygotujcie zbroję i osiodłajcie konia - dziś przyjdzie nam zawalczyć o losy dumnego królestwa Nostria. Cieniem nad tą piękną krainą kładą się niezliczone spiski, sabotaże, a także nekromancja, które toczą niczym rak… » więcej 2021-08-28, godz. 06:00 King's Bounty II [PC] Hej! Przygotujcie zbroję i osiodłajcie konia - dziś przyjdzie nam zawalczyć o losy dumnego królestwa Nostria. Cieniem nad tą piękną krainą kładą się niezliczone spiski, sabotaże, a także nekromancja, które toczą niczym rak… » więcej 2021-08-27, godz. 17:21 [28.08.2021] W pojedynkę Gry tworzone przez kilkuset osobowe zespoły? Norma. Nawet niezależne produkcje tworzą momentami spore zespoły. A tu ni stąd ni zowąd świat zachwyca przedstawienie polskiej gry, nad którą pracuje jedna osoba. Michał Król już kiedyś… » więcej 2021-08-27, godz. 11:44 [28.08.2021] Hakerskie sztuczki Jak ukraść ponad 600 milionów dolarów, nie pójść do więzienia - i, chociaż to znacznie mniejsza kwota, ostatecznie zarobić na całej operacji pół miliona dolarów? O takiej oto historii między innymi rozmawiamy z naszym technologicznym… » więcej 2021-08-27, godz. 11:05 [21.08.2021] Majstrowanie Gry o majstrowaniu pod maską od lat mają swoich fanów. Nie zdziwiła nas więc informacja, że najnowsza odsłona symulatora mechanika samochodowego podbiła rynek. Michał Król sprawdził też, co u innych polskich twórców. Wygląda… » więcej 2021-08-27, godz. 11:04 GIERMASZ 2021, sierpień » więcej 2021-08-21, godz. 06:00 [21.08.2021] Giermasz #460 - Indyki i tłusty kot Dwie gry niezależne - i jedna produkcja firmowana logo wyjątkowo bogatej korporacji. Choć, firmy, która mimo ogromnego budżetu dopiero w branży gier debiutuje. Zaczynamy jednak od produkcji tworzonej przez naprawdę mały zespół. I… » więcej
160161162163164165166