Grę dostaliśmy do recenzji od agencji reprezentującej wydawcę.
Nie wiem, czy to efekt testowania gry na konsoli nowej generacji, a nie na komputerze - ale nie uświadczyłem największej na razie bolączki trapiącej graczy. Czyli nie zdarzyło mi się wymazanie postaci, czy utrata iluś godzin postępu. Co nie zmienia faktu, że takie przypadki na całym świecie się zdarzają. I musicie mieć świadomość ryzyka. Na ten moment oczywiście. Zakładam (i nie przyjmuję nawet do wiadomości innego rozwiązania), że twórcy w pierwszej kolejności walczą z tym błędem, aby jak najszybciej wypuścić łatkę.
Poza tym, odnowione Diablo II Resurrected prezentuje się naprawdę bardzo stylowo. Grafika pozytywnie zaskakuje dbałością o szczegóły, jednocześnie hołdując duchowi oryginału. Czyli, faktycznie, atmosfera jest mroczniejsza niż w (zbyt) "kolorkowej" kontynuacji. Co zresztą część fanów "trójce" zarzucało. Ale, wracając do odnowionej "dwójki", do wyglądu lokacji przyczepić się nie można. Za to animacje bywają nieco toporne. Do czego da się przyzwyczaić, po pewnym czasie nie zwracałem już uwagi, że mój paladyn jakoś tak sztywno się porusza. Ale, rozumiem, twórcy musieli trzon rozgrywki zostawić takim, jakim zapamiętali i pokochali go fani.
Swoją drogą, zastanawiam się, jak Diablo II Resurrected odbiorą nowi gracze - do tego wątku wrócę. Teraz chciałem zwrócić uwagę, że w grze nie ma żadnego samouczka. Dla fanów - nie problem, po chwili wszystko sobie przypominałem. Ale już współczesny gracz? Może i jeszcze taki, który nie miał w ogóle do czynienia z gatunkiem hack'n'slash? Czy nie przydałoby się jednak parę słów wprowadzenia do mechanik tej zabawy? Oczywiście nie traktujcie tego jako wielkiego zarzutu, ot, "nowi" będą mieli nieco trudniej.
I tu przechodzimy do bardzo osobistej części tej recenzji. Czy raczej, opartej na tylko moich odczuciach po spędzeniu kilkunastu godzin w Diablo II Resurrected. Zaznaczam, bo Wasze wrażenia dotyczące przyjemności z rozgrywki mogą być zgoła inne. Obiektywnie rzecz biorąc, dostajemy naprawdę bardzo dobrze odnowioną pozycję. Nie licząc wspomnianych problemów technicznych, twórców wypada tylko pochwalić za umiejętne połączenie klasyki z nowoczesnością. Z pełnym zrozumieniem, że pewne mechaniki musiały zostać takie, jak w dniu premiery. No i właśnie: mój problem polega na tym, jak bardzo byłem przekonany, że gra, tak jak kiedyś, wciągnie mnie do swojego świata i nie będę się wręcz mógł doczekać kolejnych godzin spędzonych na klikaniu w kolejnych wrogów. A tymczasem... rozgrywka nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Cóż, fajnie, chodzę sobie, biję potwory, zbieram łupy, męczę się ze stanowczo za mało pojemnym ekwipunkiem - ot, standard. Tyle, że nie powoduje to we mnie żadnej emocji. Nie miałem syndromu "to jeszcze tylko chwileczkę". I co poradzę?
Może dlatego, że w międzyczasie pojawiło się kilka gier w gatunku, które sprawiły mi więcej frajdy? Część fanów "dwójki" będzie "rzucać kamieniami", ale ja się naprawdę dobrze bawiłem w Diablo III. Bardzo mi się podobało Children of Morta, Darksiders: Genesis, wspomnę tutaj - wiem, niszowe - japońskie Oninaki, w którym szalałem bez przerwy odpalając ataki specjalne. Nie można też tu nie wymienić gry roku 2020, Hades to świetny hack'n'slash - a na rynku jest przecież wielce chwalone i darmowe Path of Exile. Cóż, kontekst jest ważny, i w tym kontekście - co nam jeszcze oferuje rynek gier - też trzeba rozpatrywać Diablo II Resurrected. To jest niewątpliwie najlepsza wersja tej pozycji, ale nie jest już "nietykalnym" klasykiem, tylko kolejną produkcją action-RPG, która walczy o uznanie współczesnego gracza.
Doprawdy nie wiem, jak oceniać Diablo II Resurrected. Wiadomo, że recenzja w jakiejś mierze zawsze jest subiektywna, ale tu mam wyjątkowo ciężki orzech do zgryzienia. Bo wydaje się też nie fair stwierdzenie, że skoro mnie nie wciągnęło to... No nie, nie można tak traktować Diablo II Resurrected. Szacunek się należy, setki godzin grania też - o ile do Was trafi. Ale tego to już nie jestem w stanie przewidzieć.
Ocena: 7/10 [ocena za technikalia przed łatką]
Zobacz także
2021-10-01, godz. 21:49
[02.10.2021] eUrząd
W tym wydaniu kącika technologicznego jakoś tak urzędowo się nam zrobiło. Co prawda, dowody osobiste w warstwą elektroniczną nie są nowością - ale, jak informuje nasz ekspert Radek Lis, od listopada można będzie zamówić nowy…
» więcej
2021-09-25, godz. 10:48
[25.09.2021] Do pełna
Takie sytuacje oczywiście się zdarzają na rynku symulatorów, gdy ni stąd ni zowąd jeden z tych tytułów staje się mega-hitem. Było dekorowanie domów, a teraz okazało się, że setki tysięcy graczy po prostu marzy o tym, żeby prowadzić..…
» więcej
2021-09-25, godz. 10:35
[25.09.2021] Jeden kabel...
... by nas wszystkich związać... Czyli eurokraci ręka w rękę z korporacjami dbają o klimat. Jedna wtyczka - i brak ładowarek w zestawach. Tak, zapewne uratują świat, ironizujemy w rozmowie z naszym technologicznym ekspertem Radkiem…
» więcej
2021-09-25, godz. 06:00
Life is Strange: True Colors [PlayStation 4]
Chyba kiedyś już użyłem takiego porównania. Tutaj jednak też pasuje, także ponownie; trochę czułem się, jakbym wrócił do lat 90-tych i oglądał Jezioro Marzeń. Taki klimat panuje w kolejnej części serii Life is Strange z podtytułem…
» więcej
2021-09-25, godz. 06:00
[25.09.2021] Giermasz #465 - W pętli gracza
Jesienna ofensywa premier nabiera rozpędu i wygląda na to, że w najbliższym czasie cztery recenzje w programie staną się standardem. Zaczynamy od świetnej strzelanki z fabułą, Bartłomiej Czetowicz oczywiście poleca DEATHLOOP . Co…
» więcej
2021-09-25, godz. 06:00
Life is Strange: True Colors [PlayStation 4]
Chyba kiedyś już użyłem takiego porównania. Tutaj jednak też pasuje, także ponownie; trochę czułem się, jakbym wrócił do lat 90-tych i oglądał Jezioro Marzeń. Taki klimat panuje w kolejnej części serii Life is Strange z podtytułem…
» więcej
2021-09-25, godz. 06:00
Life is Strange: True Colors [PlayStation 4]
Chyba kiedyś już użyłem takiego porównania. Tutaj jednak też pasuje, także ponownie; trochę czułem się, jakbym wrócił do lat 90-tych i oglądał Jezioro Marzeń. Taki klimat panuje w kolejnej części serii Life is Strange z podtytułem…
» więcej
2021-09-25, godz. 06:00
Game Builders Garage [Switch]
Założenia Game Builder Garage są dobre. Chodzi o to, by dzieci nauczyły się tworzyć gry dzięki intuicyjnemu przewodnikowi stworzonemu przez Nintendo. I powiedzmy, że to się udaje. Problem w tym, że najmłodsi mają pewną cechę…
» więcej
2021-09-25, godz. 06:00
Game Builders Garage [Switch]
Założenia Game Builder Garage są dobre. Chodzi o to, by dzieci nauczyły się tworzyć gry dzięki intuicyjnemu przewodnikowi stworzonemu przez Nintendo. I powiedzmy, że to się udaje. Problem w tym, że najmłodsi mają pewną cechę…
» więcej
2021-09-25, godz. 06:00
NBA 2K22 [PC]
Skórzana piłka rozmiar "7”, parkiet z klonowego drewna, dwa kosze na wysokości trzech metrów i dziesięciu prawdziwych, sportowych herosów. Tak niewiele wystarczy do tego, by przez 48 minut rozpalać do czerwoności widownię na całym…
» więcej