Najpierw była książka, potem film z Bradem Pittem, gra także już była, także przyszedł czas... na kolejną grę. No, prawie. Miłośnicy sieciowych strzelanek na pewno prędzej tytuł World War Z kojarzą właśnie z grą, niż z hollywoodzką produkcją. Grają w nią już od dwóch lat. Jakie zmiany przynosi rozszerzenie Aftermath? To krótko jeszcze o co chodzi w World War Z, w końcu nie każdy grał film z Bradem Pittem i nie każdy akurat zna sieciowe gry na wyrywki. Wirus atakuje i niszczy ludzkość. W zastraszającym tempie.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland
Niedobitki usiłują powstrzymać zarazę; ratując naukowców, których umysły mogą znaleźć rozwiązanie i ratunek przed zagładą, zdobywając jakieś materiały, dokumenty, a wszystko oczywiście rzucając się w sam środek miast i innych rejonów opanowanych przez hordy - dosłownie - wściekłych bestii, które kiedyś były ludźmi. I w takie ralia rzuca nas World War Z.
Gra zdobyła sporą sympatię wśród użytkowników, choć część recenzji tuż po premierze była raczej chłodna. To, co zrobiło największe wrażenie na graczach to chyba tryb hordy, czyli zmasowany atak potężnej grupy zakażonych. Także skoro horda się podobała - w Aftermath znajdziecie po aktualizacji tryb jeszcze większej hordy, której można się przeciwstawić wspólnie z koleżanką czy kolegą. Jest również nowa klasa postaci - to straż przednia, zawodnik, który przeciera drogę między nawałą zakażonych dzięki swojej specjalnej tarczy. Do tego teraz można przełączać widok między pierwszo- a trzecioosobowym. W dodatku dostaliśmy także nowe lokacje - to Rzym i Kamczatka.
To wszystko - w połączeniu z rzeczami, za które gracze już wcześniej cenili World War Z sprawia, że produkcja nabiera jeszcze większych rumieńców. Szczególnie dla tych osób, które cenią sobie działanie w zespole, bo to rozgrywka celująca w kooperację. Nic nie straciła ze swojej dynamiki, wręcz przeciwnie - a nowe rozwiązania sprawiają, że te osoby, które jeszcze w nią nie grały, teraz mogą po nią sięgnąć - jeśli lubią sieciówki, bo to - przypominam i podkreślam - gra właściwie wyłącznie dla tych, którzy na pierwszym miejscu stawiają zabawę z innymi osobami. Reszcie, która nie lubi takich rozwiązań, trudno będzie się przełamać.
Ocena: 8/10 [tylko dla fanów gatunku]
Ocena: 8/10 [tylko dla fanów gatunku]
Zobacz także
2021-10-02, godz. 06:00
[02.10.21] Giermasz #466 - Na krętych torach
Jesień oznacza, że nie będziemy spać... Czasu nie ma, skoro tak dużo zespołów twórców walczy o uwagę gracza. Andrzej Kutys zmierzył się z odnowioną legendą - i bardzo wiele zależy od Waszego nastawienia, na ile wciągnie rozgrywka…
» więcej
2021-10-01, godz. 22:06
[02.10.2021] Straszaki
Mają ambicję, aby rządzić i dzielić w gatunku horroru. Co więcej, jak opowiada gospodarz kącika Gramy po polsku Michał Król, polskie studio ma w ręce coraz więcej atutów, aby wspomnianą wizję z powodzeniem zrealizować. Przy…
» więcej
2021-10-01, godz. 22:05
GIERMASZ 2021, październik
» więcej
2021-10-01, godz. 21:49
GIERMASZ 2021, październik
» więcej
2021-10-01, godz. 21:49
[02.10.2021] eUrząd
W tym wydaniu kącika technologicznego jakoś tak urzędowo się nam zrobiło. Co prawda, dowody osobiste w warstwą elektroniczną nie są nowością - ale, jak informuje nasz ekspert Radek Lis, od listopada można będzie zamówić nowy…
» więcej
2021-09-25, godz. 10:48
[25.09.2021] Do pełna
Takie sytuacje oczywiście się zdarzają na rynku symulatorów, gdy ni stąd ni zowąd jeden z tych tytułów staje się mega-hitem. Było dekorowanie domów, a teraz okazało się, że setki tysięcy graczy po prostu marzy o tym, żeby prowadzić..…
» więcej
2021-09-25, godz. 10:35
[25.09.2021] Jeden kabel...
... by nas wszystkich związać... Czyli eurokraci ręka w rękę z korporacjami dbają o klimat. Jedna wtyczka - i brak ładowarek w zestawach. Tak, zapewne uratują świat, ironizujemy w rozmowie z naszym technologicznym ekspertem Radkiem…
» więcej
2021-09-25, godz. 06:00
Life is Strange: True Colors [PlayStation 4]
Chyba kiedyś już użyłem takiego porównania. Tutaj jednak też pasuje, także ponownie; trochę czułem się, jakbym wrócił do lat 90-tych i oglądał Jezioro Marzeń. Taki klimat panuje w kolejnej części serii Life is Strange z podtytułem…
» więcej
2021-09-25, godz. 06:00
[25.09.2021] Giermasz #465 - W pętli gracza
Jesienna ofensywa premier nabiera rozpędu i wygląda na to, że w najbliższym czasie cztery recenzje w programie staną się standardem. Zaczynamy od świetnej strzelanki z fabułą, Bartłomiej Czetowicz oczywiście poleca DEATHLOOP . Co…
» więcej
2021-09-25, godz. 06:00
Life is Strange: True Colors [PlayStation 4]
Chyba kiedyś już użyłem takiego porównania. Tutaj jednak też pasuje, także ponownie; trochę czułem się, jakbym wrócił do lat 90-tych i oglądał Jezioro Marzeń. Taki klimat panuje w kolejnej części serii Life is Strange z podtytułem…
» więcej