Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland
Zacznę oczywiście od kwestii technologicznych, bo jednak to recenzja konkretnej wersji tej produkcji. Wiadomo, że Switch na dzisiejsze czasy nie jest demonem wydajności. To ma swoje przełożenie na jakość tego portu. Ilość klatek animacji - co naturalne - maleje im więcej dzieje się na ekranie. Dokładnie tego zresztą się spodziewałem. Zgodnie z regułami gatunku, im dłużej gramy, tym więcej "mocy" ma nasza bohaterka, tym więcej jest przeciwników - więc problemy z płynnością animacji po kilku godzinach zabawy się nasilają. Nie jest to dyskwalifikujące, ale - mam nadzieję, że twórcy popracują jeszcze nad jakąś łatką, która poprawi płynność w dalszych etapach gry. Samo otoczenie, lokacje, uznaję za udane, widoczność była niezła, dosłownie kilka razy miałem wrażenie dorysowujących się tekstur.
Z innych technicznych kwestii - ale to, przynajmniej dla mnie, był drobiazg - jest pewien problem z polskim dubbingiem. W sklepie handlarz przechodził na angielski. A jak były scenki przerywnikowe z jego udziałem, to całość była w obcym języku (z napisami). Dla mnie drobiazg, ale odnotowuję. Choć, po jakimś czasie gra się "sama" naprawiła.
No i oczywiście ekrany ładowania - tu zresztą przechodzimy płynnie do kwestii związanych z samą jakością rozgrywki. Cóż, przyzwyczajony do "śmigających" dysków next-genowych konsol, nieco dłuższe postoje na wczytanie danych odczułem. Nie jest bardzo źle, ale zauważalnie - choć, powtórzę, zgodnie z oczekiwaniami, cudów wydajności od Switcha nie wymagam. Z drugiej strony, co nieco zaburza zabawę, zdarzają się sytuacje, że w czasie gry ekran nagle zastyga, pojawia się ikonka ładowania. Rozgrywka rusza po chwili. I teraz: pytanie "za sto punktów", jak odnajdziecie się w samej walce?
Czy poziom trudności jest wyśrubowany (tak oceniała Darksiders III nasza redakcyjna koleżanka w dniu premiery)? Ja bym powiedział, że na "normalu" jest, powiedzmy, normalnie. Ale, co wiecie, pojawiają się przeciwne opinie. Do czego zmierzam: otóż punkty kontrolne rozmieszczone są tak, że jeżeli, przykładowo, zginiecie w czasie walki z bossem - to po restarcie znowu przynajmniej kilka pomieszczeń z przeciwnikami musicie przebiec (możecie też tam zginąć). A zanim się wczyta poziom, chwila mija - kolejna przebieżka do bossa, znowu "w trąbę", ekran ładowania, przebieżka, ekran ładowania, przebieżka... Im lepiej gracie, tym mniej czekania. Część osób może więc poczuć tutaj podwójną irytację: nie dość, że nie idzie w walce, to z każdym postojem na ładowanie gra może wydać się coraz bardziej uciążliwa. U mnie było z tym znośnie, ale czujcie się ostrzeżeni.
Co do samej gry: uważam, że w gatunku, powiedzmy, RPG akcji (choć część RPG związana z rozwojem postaci nie jest zbyt rozbudowana) jest to niezła pozycja. Czy inaczej: nie żałuję, że zdjąłem z "kupki wstydu", choć nie zapadnie mi Darksiders III w pamięci - tak jak stało się to z drugą częścią tej serii (wiem, że nie wszystkim się podobała, nie dbam o to).
Podsumowując - i skupiając się jednak głównie na technologicznym aspekcie. Jeżeli macie opcję ogrania Darksiders III na mocniejszych konsolach czy PC - cóż, lepiej tam to zróbcie. Z drugiej strony, jeżeli macie na podorędziu tylko Switcha, to ostatecznie nie ma dramatu z jakością działania tego portu. Przy czym - apeluję jeszcze o poprawki, bo spadki animacji w drugiej części gry są zbyt często zauważalne. Aha: ja traktuję Switcha wyłącznie jako konsolę przenośną, do TV go nie podłączam. I jest to jakiś dodatkowy plus, że tego typu grę mogę zabrać ze sobą i bawić się w tak zwanym międzyczasie. Choć może poczekałbym na jakąś obniżkę ceny?
Ocena: 7/10
Zobacz także
2021-10-16, godz. 06:00
Far Cry 6 [Xbox Series X]
Od razu przejdziemy do sedna. Ja przy Far Cry 6 bawiłem się - wciąż bawię zresztą - doskonale. To jak mieszanka filmów sensacyjnych, przygodowych i awanturniczych z lat 80-tych i 90-tych. Bez rewolucji, bez żadnych momentów przełomowych…
» więcej
2021-10-16, godz. 06:00
Far Cry 6 [Xbox Series X]
Od razu przejdziemy do sedna. Ja przy Far Cry 6 bawiłem się - wciąż bawię zresztą - doskonale. To jak mieszanka filmów sensacyjnych, przygodowych i awanturniczych z lat 80-tych i 90-tych. Bez rewolucji, bez żadnych momentów przełomowych…
» więcej
2021-10-15, godz. 18:48
[16.10.2021] Suplement
W ubiegłym tygodniu mieliśmy okazję rozmawiać z polskimi twórcami gier przy okazji warszawskiej imprezy Pixel Heaven 2021. Wszystkie rozmowy znajdziecie w akapicie z audycją z 16 października. Ale siedem dni minęło - i Michał Król…
» więcej
2021-10-15, godz. 13:47
[16.10.2021] Kusząca oferta
W czasach, gdy o uwagę internautów konkuruje coraz więcej serwisów streamingowych, zdarzają się naprawdę ciekawe okazje. Oto wielka i bardzo bogata korporacja chce zachęcić do swojej usługi - i proponuje naprawdę konkurencyjną…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
FIFA 22 [Xbox Series X]
Panie i Panowie - chłopcy i dziewczęta... jest październik i jak każdego roku, od około 15 lat, rozpoczynam kolejną przygodę z wielką piłką w nowej odsłonie serii gier FIFA. "Siadaliśmy do tego, jak do telenoweli" - powiedział…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
eFootball 2022 [PlayStation 5]
Dramat. Po prostu dramat. Odpuściliśmy Michałowi Królowi pisanie recenzji, bo jeszcze by klawiaturę łzami zalał i byłyby straty sprzętowe... A miało być pięknie: za darmo (choć oczywiście z mikropłatnościami) nowy silnik graficzny…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
Lost Judgment [Xbox Series X]
Więcej, bardziej, mocniej i brutalniej. Takiemu przepisowi na sequel od lat wierne są wytwórnie filmowe. I te od gier oczywiście też. Na przykład twórcy Lost Judgment, czyli drugiej części detektywa Takayukiego Yagamiego. Gra jest…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
Gamedec [PC]
Część recenzentów okrzyknęła tę grę tym prawowitym Cyberpunkiem. Szczerze mówiąc - to spore nadużycie. Gamedec, bo o tym tytule mowa, to produkcja od polskiego Anshar Studios. I nie rozumiem porównań do produktu CD Projekt RED…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
[09.10.2021] Giermasz #467 - Wielka piłkarska bitwa - odwołana
Pojedynek jeszcze się nie rozpoczął, a jego wynik jest już rozstrzygnięty. Dziękujemy, można się rozejść, w tym roku FIFA 22 zostaje sama na placu boju piłkarskich gier. A fan serii Bartek Czetowicz może tylko pobłażliwie zerkać…
» więcej