Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Football Manager 2022, bo o tej grze będzie dziś mowa, to najpopularniejszy i najbardziej rozbudowany symulator piłki nożnej, w którym wcielamy się w trenera wybranej przez nas drużyny. To gra rozwijana od kilkunastu już lat, która swoim rozmachem potrafi „ugotować” nie jednego mocarnego kompa. W grze dostępne są praktycznie wszystkie największe i najpopularniejsze ligi świata wraz z prawdziwymi zespołami oraz ich zawodnikami.
Ale to oczywiście nie wszystko, bo dodatkowo, jeśli tylko chcemy, nie musimy skupiać się na Barcelonie, Manchesterze United, Realu Madryt czy Juventusie, ale możemy spróbować swoich sił w drużynach z niższych lig, takich jak 1. liga polska, druga, czy trzecia liga hiszpańska, niemiecka czy też angielska. Każdy z tych wirtualnie odwzorowanych zespołów ma swoją określoną kadrę, budżet, aspiracje i ambicje, a także cele, jakie stawiają przed nami ich właściciele. Naszym zadaniem jest tu z kolei odpowiednie ustawienie taktyczne naszej jedenastki, opracowanie skutecznego i rozwijającego naszych zawodników treningu, transfery „do” i „z” klubu i oczywiście, co się z tym wiąże, osiąganie jak najlepszych wyników.
Brzmi dość prosto, ale uwierzcie mi, że Football Manager to prawdziwy kombajn, pełen statystyk, meandrów i opcji edycji, z niezwykle rozbudowanym systemem zarządzania zespołem, gdzie każda, nawet najmniejsza ingerencja, nawet tak wydawałoby się nieznacząca, jak np. kontrowersyjna wypowiedź na konferencji prasowej, może wpłynąć na końcowy wynik rywalizacji. Droga od zera do bohatera i w odwrotnym kierunku jest tu naprawdę krótka i szybko przekonacie się na własnej skórze, że łaska kibiców i zarządu na pstrym koniu jeździ.
Ale to oczywiście nie wszystko, bo dodatkowo, jeśli tylko chcemy, nie musimy skupiać się na Barcelonie, Manchesterze United, Realu Madryt czy Juventusie, ale możemy spróbować swoich sił w drużynach z niższych lig, takich jak 1. liga polska, druga, czy trzecia liga hiszpańska, niemiecka czy też angielska. Każdy z tych wirtualnie odwzorowanych zespołów ma swoją określoną kadrę, budżet, aspiracje i ambicje, a także cele, jakie stawiają przed nami ich właściciele. Naszym zadaniem jest tu z kolei odpowiednie ustawienie taktyczne naszej jedenastki, opracowanie skutecznego i rozwijającego naszych zawodników treningu, transfery „do” i „z” klubu i oczywiście, co się z tym wiąże, osiąganie jak najlepszych wyników.
Brzmi dość prosto, ale uwierzcie mi, że Football Manager to prawdziwy kombajn, pełen statystyk, meandrów i opcji edycji, z niezwykle rozbudowanym systemem zarządzania zespołem, gdzie każda, nawet najmniejsza ingerencja, nawet tak wydawałoby się nieznacząca, jak np. kontrowersyjna wypowiedź na konferencji prasowej, może wpłynąć na końcowy wynik rywalizacji. Droga od zera do bohatera i w odwrotnym kierunku jest tu naprawdę krótka i szybko przekonacie się na własnej skórze, że łaska kibiców i zarządu na pstrym koniu jeździ.
Football Manager trzeba traktować w kategorii sagi, niż pojedynczego tytułu, a zmiany pomiędzy seriami są raczej kosmetyczne i nie można tutaj mówić o jakiejś rewolucji. Gra z każdym nowym wydaniem raczy nas oczywiście uaktualnionymi składami, a także w miarę obiektywnie stara się oceniać potencjał aktualnych zawodników jak i dopiero co wschodzących, przyszłych gwiazd piłki nożnej. Tak na marginesie media na całym świecie co jakiś czas obiegają informacje o managerach piłki nożnej, którzy próbują rozeznać się na prawdziwym rynku graczy w oparciu właśnie o dane z tej popularnej gry komputerowej. To pokazuje, że poczciwy FM, to gra, która przez lata zdążyła wyrobić sobie potężną grupę fanów i ogromną renomę wśród entuzjastów piłki nożnej na całym świecie.
No dobra, ale to też nie jest tak, że nie spotka tu nas nic nowego. W najnowszej odsłonie tego tytułu znacząco ulepszono między innymi system symulacji rozgrywki w trybie 3D. Od teraz sami gracze wydają się być bardziej realistyczni. Więcej jest w nich takiej naturalności, o wiele lepiej poruszają się po boisku i w końcu nie odnosi się wrażenia, że ślizgają się na nim jak na jakimś lodowisku. Zmodyfikowany został również system pressingu, a zawodnicy w końcu podejmują o wiele lepsze decyzje.
Ponadto w tym roku twórcy skupili się na jeszcze dokładniejszej analizie danych. Do naszej dyspozycji oddali specjalne centrum informacji, gdzie ląduje zdecydowanie większa liczba raportów meczowych czy też treningowych. Możemy tam podejrzeć nasze kluczowe zagrania, przeanalizować momenty, w których tracimy bramki, sprawdzić jak w praktyce współpracują ze sobą środkowi obrońcy i na przykład w jaki sposób nasz zespół reaguje na zmienną sytuację na boisku. A to tylko nadal mały wycinek dostępnych opcji. To istny raj dla graczy uwielbiających dogłębne analizy. To potężne narzędzie, które umożliwia jeszcze lepsze zrozumienie filozofii gry naszej drużyny.
Dodatkowo od teraz jeszcze bardziej przekonujemy się, że nasza drużyna to nie tylko sami piłkarze i trener, a prawdziwy, wielki sztab, który czuwa nad rozwojem całej organizacji. A to wszystko dzięki specjalnym, cotygodniowym raportom z funkcjonowania zespołu, a także dedykowanym spotkaniom z zarządem, skautami czy trenerami zatrudnionymi w klubie, dzięki którym możemy nakreślić cele i kierunki rozwoju naszej drużyny, jak i przeanalizować wszelkie problemy i trudności z jakimi zmagają się nasi podopieczni.
Jakby tego było mało, w swoje ręce dostaliśmy także jeszcze bardziej rozbudowany system tworzenia taktyk, wyznaczania ról i zadań dla naszych zawodników. Od teraz nie musimy się już tak sztywno trzymać obranych, klasycznych ustawień dostępnych z poziomu edytora. Gra premiuje kreatywność i indywidualny styl zarządzania naszym zespołem. I to tak w naprawdę wielkim skrócie, przygotujcie się więc na jeszcze więcej tabelek, liczb, suchych danych i godzin spędzonych na ich dogłębnej analizie.
Najnowsza odsłona tej kultowej, piłkarskiej sagi to z całą pewnością tytuł-instytucja, który nie ma sobie równych na rynku. Z czystym sumieniem muszę Was jednak ostrzec, że cała seria Football Managera jest jak używka. FM jest po prostu szalenie uzależniający, a godziny spędzone w kolejnych odcinkach tej sagi ja sam mogę liczyć już w tysiącach. Nie mniej myślę było też wzlotów jak i upadków. Football Manager ma to do siebie, że zwycięstwa i sukcesy smakują tu dosłownie wybornie, natomiast porażki i przegrane potrafią zepsuć humor na długie godziny. I broń boże nie jest to żadna kokieteria, bo kto raz spróbował swoich sił na wirtualnej, trenerskiej ławce, z pewnością doskonale wie o czym teraz mówię.
W końcu nic nie smakuje tak dobrze, jak dumnie wiszący na szyi medal, wzniesiony puchar i sukces ukochanego klubu, który zawdzięczamy tylko i wyłącznie naszej piłkarskiej smykałce i ciężkiej pracy. Szczerze polecam Wam sprawdzić swoje trenerskie umiejętności w tej najnowszej odsłonie Fooball Managera. Kto wie, może to dzięki Wam Portowcy odniosą w końcu pierwsze, tak upragnione mistrzostwo polskiej ligi. Tego Wam życzę! Powodzenia! Cześć!
Ocena: 8/10
Zobacz także
2020-10-31, godz. 06:00
[31.10.2020] Przegląd tygodnia
Na początek krótka refleksja: gdy człowiek jest graczem od lat 80-tych, gdy w głębokiej komunie trzeba było kombinować i "piracić", to teraz tylko łezka wzruszenia w oku się kręci, gdy cały świat czeka na premierę polskiej produkcji…
» więcej
2020-10-31, godz. 06:00
[31.10.2020] Inteligenta... cerata...
... no dobrze, właściwie obrus - czy raczej tkanina, która, uwaga, rozpoznaje co na niej położyliśmy. Szok, to będzie technologiczny przełom! No ale dobrze, dosyć złośliwości, w programie rozmawiamy z naszym ekspertem Radkiem Lisem…
» więcej
2020-10-31, godz. 06:00
[31.10.2020] Cyberwstrząs
To się porobiło - jak cały świat czeka, to i cały świat graczy komentuje to, do czego już pod żadnym pozorem miało nie dojść. Czyli jednak mamy kolejną "obsuwę" słynnej już Cyberpunkowej produkcji. Gdy jedni mierzą się z wywołaną…
» więcej
2020-10-24, godz. 06:00
FIFA 21 vs. eFootball PES 2020: Season Update [PS4]
Kolejny raz zapraszamy na "Wielką futbolową wojnę konsolową". Na rynku dwie produkcje od lat mające swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Również w redakcji Giermaszu dochodziło do gorących dyskusji o wyższości - bądź…
» więcej
2020-10-24, godz. 06:00
The Survivalists [PS4]
Zauroczyła mnie. Zaczarowała swoim urokiem, bezpretensjonalnością, przyjaznym podejściem do gracza i tym, że nie udaje czegoś czym nie jest. Pamiętacie Wormsy? Robaczki, które strzelały do siebie różnymi rodzajami broni - grę…
» więcej
2020-10-24, godz. 06:00
The Survivalists [PS4]
Zauroczyła mnie. Zaczarowała swoim urokiem, bezpretensjonalnością, przyjaznym podejściem do gracza i tym, że nie udaje czegoś czym nie jest. Pamiętacie Wormsy? Robaczki, które strzelały do siebie różnymi rodzajami broni - grę…
» więcej
2020-10-24, godz. 06:00
Monster Truck Championship [PS4]
Zawody olbrzymich monster trucków nadal pozostają w sferze moich marzeń. Zobaczyć na żywo występy zbudowanych od podstaw samochodów, z wysokimi zawieszeniami i kołami wysokości człowieka. Tak, tymi pojazdami zawodowcy robią cuda…
» więcej
2020-10-24, godz. 06:00
Monster Truck Championship [PS4]
Zawody olbrzymich monster trucków nadal pozostają w sferze moich marzeń. Zobaczyć na żywo występy zbudowanych od podstaw samochodów, z wysokimi zawieszeniami i kołami wysokości człowieka. Tak, tymi pojazdami zawodowcy robią cuda…
» więcej
2020-10-24, godz. 06:00
This is The Zodiac Speaking [PS4]
Zawsze podkreślałem, że lubię gry-doświadczenia. Takie produkcje na dosłownie 3-4 godziny (lub krótsze nawet), w sam raz na jeden wieczór. Żeby się zatopić w wykreowanym przez twórców świecie, czasami nawet nieco wzruszyć (tak…
» więcej
2020-10-24, godz. 06:00
This is The Zodiac Speaking [PS4]
Zawsze podkreślałem, że lubię gry-doświadczenia. Takie produkcje na dosłownie 3-4 godziny (lub krótsze nawet), w sam raz na jeden wieczór. Żeby się zatopić w wykreowanym przez twórców świecie, czasami nawet nieco wzruszyć (tak…
» więcej